Ogar okolice Krościenka - PILNE

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Ania W »

Pojawiają się kolejne szanse...byle tylko dał się złapać :prosze_1:
Na razie cisza...
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: qzia »

Karmiciele wyjechali to może wrócił do domu :mysl_1: :niewka:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: SARABANDA »

On faktycznie na zdjęciach nie wygląda źle, może eksportuje teren z nudów i dla urozmaicenia diety a ma swój dom i mało restrykcyjnych właścicieli
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Ania W »

Pani przeprowadziła naprawdę dokładne śledztwo zanim postanowiła go "zgarnąć". Jak sama o sobie mówi nie jest zapaloną zbieraczką chociaż zawsze była wrażliwa na takie historie.
Obeszła wszystkich we wsi. Gdyby był czyjś ludzie by wiedzieli komu się zrywa i idzie w długą, a tak zgodnie twierdzili, że chodzi bezpański tam od kilku miesięcy. Była też u wetów w Krościenku (temu ktoś zgłaszał tego psa kilka tygodni temu) i w Szczawnicy (tego psa nie kojarzyła, ale znała ogara z nadleśnictwa).
Myślę, że on nie wyglądał źle, bo sezon wakacyjny dopiero co się skończył, a jak ludzie widzieli takiego miłego psa to chętnie dokarmiali. A i tak miał zapadnięte boki i bardzo wyczuwalny kręgosłup (padło pytanie czy to typowe u ogara..raczej nie), więc nie z tych dobrze odżywionych.
Gorzej byłoby zimą. Do tego dochodzą inne zagrożenia - samochody, wilki...Myślę, że nie mógł tam zostać, tym bardziej, że nie zachowywał się jak zdziczały i lgnął do ludzi.

Z racji miejsca pobytu roboczo został nazwany Dunajcem :)
Ale najlepsze - Dunajec jest już w hoteliku :silacz:
Pan, który zgodził się go przyjąć pojechał po niego i faktycznie kręcił się po okolicy. Teraz trzeba zobaczyć jak odnajdzie się w nowych warunkach. Na razie jest spokojny. Jak stwierdził jego obecny opiekun - widać, że swoje przeszedł, ma trochę blizn.
A jak dobrze pójdzie może trzeba będzie już tylko organizować transport do nowego domu :prosze_1:
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Ewka »

:piwko: :szacun_1: :piwko: :szacun_1: :piwko:
Super! :happy3:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: SARABANDA »

Brawo :piwko: powodzenia piesku :happy3:
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Wilga »

Dzięki Aniu za wieści :). bardzo mi się podoba ten ogarek. Wiadomo ile może mieć lat? W hoteli jak rozumiem w okolicy Krościenka. Czy my się dokładamy do jego utrzymania?
Awatar użytkownika
Ula
Posty: 993
Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 10:38

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Ula »

Brawo :brawo_1: :piwko:
Mam nadzieje , ze szybko będzie miał kochajacy domek :prosze_1:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: Ania W »

Wilga pisze:Dzięki Aniu za wieści :). bardzo mi się podoba ten ogarek.
On wydaje się też być bardzo fajny w obyciu :) Nie to, że inne niefajne...ale ten jest dla mnie z tych zapadających w pamięć ;)

Wydaje się, że Dunajec ma max 1,5 roku.
Jest w hoteliku w Ochotnicy - stronę wcześniej pytałam o sfinansowanie tego przedsięwzięcia i nie było sprzeciwu także uznaję, że finansujemy. Akcję odłowienia sfinansuje pani, która go "wyhaczyła". Zadeklarowała także, że wesprze jego pobyt tam.
Nie sądzę, żeby to był duży wydatek, bo raczej nie zagrzeje tam długo miejsca.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Ogar okolice Krościenka - PILNE

Post autor: kasiawro »

:silacz:
ODPOWIEDZ