OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Polowanie z ogarami 2016 – zdjęcia
Ciemno i zimno, nic dziwnego że większość przybyłych lgnie do ogniska. Teraz nie ma nic przyjemniejszego jak spoglądanie z bliska na rozżażone drwa i ulatujące do góry iskierki.
Jest też na rozgrzewkę gorąca herbata i kawa, ale my już nie możemy doczekać się rozpoczęcia.
No i zaczęło się.Odprawę prowadzi Wojtek Kartawik.
Poranną szarzyznę rozświetliło wreszcie słońce i od razu zrobiło się raźniej.
Pierwszy miot. Po mojej prawej stronie Marcin z Awrą a po lewej Polka z przewodniczką.
W tym miocie mogłam podziwiać jak ogary gnają i grają (w tym również mojego Aresa). Wprawdzie mój sąsiad-myśliwy często powtarza, że najważniejszą rzeczą w nagance jest nie stracić kontaktu ze swoją prawą i lewą stroną, ale ja musiałam się na chwilę zatrzymać i popatrzyć, zwłaszcza że byłam na wzniesieniu i miałam w dole super widok. A kontakt i tak potem nawiązałam.
Awra z Marcinem
Polka z przewodniczką
A to zdjęcie to nie wiem przy jakiej okazji zrobiłam.
Kończymy drugi miot
W tym lasku jest postrzałek, którego trzeba będzie odnaleźć
W samochodach którymi przemieszczaliśmy się po lesie było trochę ciasno i zdarzały się spięcia między psami, ale bywało też i tak jak na tym zdjęciu. Samochody te to może nie ostatni krzyk mody i techniki – ale świetnie spisywały się w tym lesie i jacy super kierowcy!!
Jak zaczynaliśmy czwarty (ostatni miot) słońce już było nisko. Ten miot nie był długi (w przeciwieństwie do wcześniejszych) i skończył się jeszcze przed zmrokiem.
W tym miocie w końcu udało mi się zrobić zdjęcie Aresowi
I na zakończenie uroczysty pokot przy płonących pochodniach.
Ciemno i zimno, nic dziwnego że większość przybyłych lgnie do ogniska. Teraz nie ma nic przyjemniejszego jak spoglądanie z bliska na rozżażone drwa i ulatujące do góry iskierki.
Jest też na rozgrzewkę gorąca herbata i kawa, ale my już nie możemy doczekać się rozpoczęcia.
No i zaczęło się.Odprawę prowadzi Wojtek Kartawik.
Poranną szarzyznę rozświetliło wreszcie słońce i od razu zrobiło się raźniej.
Pierwszy miot. Po mojej prawej stronie Marcin z Awrą a po lewej Polka z przewodniczką.
W tym miocie mogłam podziwiać jak ogary gnają i grają (w tym również mojego Aresa). Wprawdzie mój sąsiad-myśliwy często powtarza, że najważniejszą rzeczą w nagance jest nie stracić kontaktu ze swoją prawą i lewą stroną, ale ja musiałam się na chwilę zatrzymać i popatrzyć, zwłaszcza że byłam na wzniesieniu i miałam w dole super widok. A kontakt i tak potem nawiązałam.
Awra z Marcinem
Polka z przewodniczką
A to zdjęcie to nie wiem przy jakiej okazji zrobiłam.
Kończymy drugi miot
W tym lasku jest postrzałek, którego trzeba będzie odnaleźć
W samochodach którymi przemieszczaliśmy się po lesie było trochę ciasno i zdarzały się spięcia między psami, ale bywało też i tak jak na tym zdjęciu. Samochody te to może nie ostatni krzyk mody i techniki – ale świetnie spisywały się w tym lesie i jacy super kierowcy!!
Jak zaczynaliśmy czwarty (ostatni miot) słońce już było nisko. Ten miot nie był długi (w przeciwieństwie do wcześniejszych) i skończył się jeszcze przed zmrokiem.
W tym miocie w końcu udało mi się zrobić zdjęcie Aresowi
I na zakończenie uroczysty pokot przy płonących pochodniach.
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Jeszcze trochę zdjęć z niedawnego polowania z ogarami, tym razem zrobionych przez Maćka. Maciek w tym siarczystym mrozie nie opuszczał swojego stanowiska więc wszystkie zdjęcia są po zakończeniu miotu. Na zdjęciach brak dwóch największych włóczykijów, czyli Aresa i Dunaja.
DUNAJ
AWRA z Marcinem
....i odpoczywająca
Natalia z NIEMENEM
POLKA
VIK (z lewej) i NIEMEN
NIEMEN (z lewej) i RUDY
od lewej : POLKA, NIEMEN i VIK
Natalia z VIKIEM i NIEMENEM
DUNAJ
AWRA z Marcinem
....i odpoczywająca
Natalia z NIEMENEM
POLKA
VIK (z lewej) i NIEMEN
NIEMEN (z lewej) i RUDY
od lewej : POLKA, NIEMEN i VIK
Natalia z VIKIEM i NIEMENEM
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Ten Dunaj to raczej Marcel
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
A dlaczego nie widać zdjęć ?
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Zgadza się , ale już nie mogę poprawić, chyba, że mi administrator pozwoli.MaciekSz pisze:Ten Dunaj to raczej Marcel
Naprawdę nie wiem, u mnie widać.Ola i Dunaj pisze:A dlaczego nie widać zdjęć ?
Z tym wstawieniem zdjęć to wczoraj miałam problemy, ale dzisiaj poszło, ale chyba nie do końca.
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
DziękiAnia W pisze: Marcela poprawię.
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Hmmm - niestety nie mogę poprawić bo w momencie próby wysłania edytowanego postu wyświetla mi się informacja, że nie można określić wielkości obrazka, co jednocześnie uniemożliwia wysłanie całego postu .
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Też się wczoraj zmagałam z tą wielkością obrazka ale dziś\, gdy ponowiłam próbę wstawienia zdjęć, już taka informacja się nie pojawiła. Może ktoś wie o co tu chodziAnia W pisze:Hmmm - niestety nie mogę poprawić bo w momencie próby wysłania edytowanego postu wyświetla mi się informacja, że nie można określić wielkości obrazka, co jednocześnie uniemożliwia wysłanie całego postu .
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
Ja nie wiem, Ewa wklejasz przez ten hosting co Gosia założyła?
Ja na telefonia widziałam, teraz na komputerze nie widzę.
Ja na telefonia widziałam, teraz na komputerze nie widzę.