Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

14 czerwca powitaliśmy na świecie ósemkę maluchów, dwie panny i sześciu chłopaków. Rodzicami zostali UNCJA z Huculskiej Łąki oraz DARZ BÓR z Południowej Kniei. Miot będzie na literkę "B"
Poród nie przebiegł tak gładko jak poprzednim razem. Przez dwie noce UNCJA bezskutecznie próbowała urodzić maluchy samodzielnie. Musieliśmy podjąć decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Na szczęście dzięki dobremu zaplanowaniu zabiegu (wyznaczenie terminu, zebranie ekipy) wszystko odbyło się bez większych komplikacji. Wszystkie szczenięta były żywe, waga urodzeniowa od 520 do 610 gram. Udało się również ustalić przyczynę problemów - było to tzw. przodujące łożysko pierwszego w kolejce dzieciaczka. UNCJA czuje się dobrze, maluchy dzielnie ciągną mleko i wymieniają się przy cyckach.
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko "z górki"

widzę dwa ciałka i jedną główkę ale bardzo słodką główkę
Teraz już z górki Unaka dzielna. Niech maluchy się zdrowo chowają, a mama zdrowo karmi.

Gratulacje i dużo zdrowia dla całej rodzinki.

Gratulacje

Gratulacje

Jeszcze raz gratulacje dla mamusi i rodzeństwa
Zdrówka i wspaniałych domków.

Minął tydzień. Srule ważą już od 850 do ponad 1000 gramów. Wczoraj było pierwsze obcinanie pazurków. UNCJA czuje się coraz lepiej , mleko też już trochę bardziej ruszyło. Wszyscy jesteśmy "odrobinę" niewyspani, ale dajemy radę
No i najważniejsze, wczoraj Żółta sprawiła nam taką niespodziankę

Rosną jak na drożdżach... Imiona przydzielone już? Jakaś sesja "who is who" planowana?
No właśnie nawet niedawno rozmawiałam z agag na temat tego, że teraz szczeniaki rodzą się często takie duże. Z czystej ciekawości : Od kiedy podawaliście karmę szczenięcą?

Ania W pisze: ↑czwartek 02 lip 2020, 22:18 Rosną jak na drożdżach... Imiona przydzielone już? Jakaś sesja "who is who" planowana?
No właśnie nawet niedawno rozmawiałam z agag na temat tego, że teraz szczeniaki rodzą się często takie duże. Z czystej ciekawości : Od kiedy podawaliście karmę szczenięcą?

1. Imiona już są, wybrane wspólnie z przyszłymi właścicielami, jeszcze nie zostały przypisane do konkretnych pijawek na razie bacznie obserwujemy charakterki: BALLADA, BURZA, BARD, BOHUN, BŁĘKIT, BURSZTYN, BRZASK oraz BIMBER (chłopak jedzie na Podlasie, w okolice Puszczy Białowieskiej ).
2. Jak najbardziej, sesja w planach
3. Odrobinę startera po raz pierwszy maluchy dostały w środę, w wieku 2,5 tygodnia. Teraz dostają go dwa razy dziennie, jedzą chętnie, przybierają na wadze, rewolucji żołądkowych brak.

Myślę, że ani chodziło o Uncję z tą karmą .
Fajne imiona - takie moje . Burszytyn nie ważne, który będzie najładniejszy bo imię piękne i czekam na Bimber o nazwie Ogarzy Glut skoro będzie na Podlasiu.
Foty, foty bo już mówiłam, że skojarzenie fajne i obserwować trzeba co z tego wyrasta.