Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: Wigro »

Jak ja mam sra..e to mi dają szczupaka, albo okonia a jak nie ma w lodówce to i tilapia albo panga z marchewką i ryżem gotowane mogą być. I jest zaraz OK.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: dorob62 »

Pomocy!!!
Nemrod od kilku dni nie daje nam.... oddychać.... Bąk za bąkiem i bąkiem pogania. Okna wszytskie otwarte, my w czapkach a i tak oddychać nie ma czym!!!
Po konsultacjach forumowych zmieniamy mu karmę z Eukanuby na Purinę Pro Plan... (dzień drugi) ale jest gorzej niż było....
Co robić????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: Paula »

a już całkowicie przeszliście na Pro Plan?
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: dorob62 »

nie nie... jutro wieczór dostanie sam pro plan....
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: Paula »

to ja bym przeszła szybciej niż jutro wieczór (Świt też tak marnie reagował na Eukanubę, szczególnie pod koniec... pod warunkiem, że to faktycznie wina Eukanuby).
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: dorob62 »

Nemrod od rana nie chce jeść... ktoś ma jakiś pomysł co mu jest?????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
pwlkpsnk
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 19:36

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: pwlkpsnk »

dorob62 pisze:Nemrod od rana nie chce jeść... ktoś ma jakiś pomysł co mu jest?????
Czy Nemrod zaczął już jeść Purinę?! I czy okna nadal pootwierane? Ciekaw jestem jak mu poszło. Rożkowi Pro Plan bardzo smakował, ale kupy robił tak okropne, że nie dawało się ich sprzątać i dlatego podziękowaliśmy koncernowi nestle :nunu:
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: dorob62 »

No więc okna zamknęliśmy ponieważ również podziękowaliśmy temu koncernu.....Powrót nastąpił do Eukanuby... choć Nemrod na nas patrza z wyrzutem w oczach.... Smakowało bestii tamto....Szukamy alternatywy.... Bo w ogóle on jakoś taki zaczął mieć nie Ogarzy stosunek do jedzenia..... Miska pełna, idzie powącha.. patrzy na nas.. znowu wącha i.. na fotel....Za 5 minut wraca patrzy na nas.. i powolutku zaczyna jeść.....Je z pretensją... ale o co nie powiedział jeszcze.....
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
pwlkpsnk
Posty: 197
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 19:36

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: pwlkpsnk »

Dałbym mu 2 minuty. Nie więcej. Idzie na fotel, trudno, karma wraca do wora i czekamy do wieczora :)
Na kolację
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

Post autor: dorob62 »

Tak patrzę na tego naszego Nemroda i chyba pora przestawić go na dwa posiłki dziennie.... Bo i troszkę grubawy chyba i apatyt ma mniejszy niż kiedyś więc chyba mu starcza.
teraz on 3 razy dzienni popłakuje i dopomina się jeść (przyzwyczajony żołądek chyba) a teraz dawać rano i przed snem czy rano i po południu?? Jak będzie optymalnie????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
ODPOWIEDZ