żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: qzia »

Wszyscy początkujący właściciele bardzo martwią się co i ile pies je. Tak jak rodzice z pierwszym dzieckiem. Przy każdym następnym jest więcej luzu i swobody. Ja bym dawała tyle ile jest napisane na karmie i nie martwiła się. Mleko i makaron bym wyrzuciła, bo to same węglowodany. Piesek nie dziecko i nie musi pić mleka. Ser biały, kefir, jogurt, jajko na twardo. Nie ograniczać jedzenia. Raczej dać mu trochę więcej ruchu. Psiaka w plecak i na dwór. Niech nie siedzi w domu, bo kwarantanna. Trochę zmarznie i świata zobaczy. Ludzi nowych pozna i z góry na inne psy popatrzy. Teraz śnieg to można go puścić w miejscu gdzie nie chodziły inne psy. Niech i śnieg pozna.
Kasia
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: Agata »

Dorka, źle czytasz tę tabelkę z karmy ;). Tam na górze jest waga psa dorosłego, czyli raczej patrz na koniec tabelki (265g dla 25-kilogramowego) ;). Oczywiście to są orientacyjne dawki jeśli się suki dodatkowo nie dokarmia, bo jak tak to mniej. No i faktycznie niech kobita się rusza :).
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8079
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: BasiaM »

qzia pisze:Przy każdym następnym jest więcej luzu i swobody.
Racja. Coda, która zamieszkała z nami jako druga ;) od samego początku dostawała dwa główne posiłki a trzeci w ciągu dnia mniejszy np. jogurt albo twaróg.
Zależy od egzemplarza co mu służy i w jakich ilościach.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: Ania W »

Dorka pisze: Przyzam szczerze, ze jestem w kropce, bo faktycznie brzuszek dostala ale to jeszcze maluch i nie wydaje mi sie, ze sama karma i woda wystarczy? Najprawdopodobniej przesadzilismy z porcja np: 1+7/8 karmy Royal Canin medium Junior 2 razy dziennie. Byc moze zle zrozumielismy hodowce od ktorego zabieralismy Łorke?

Łorka dostaje 4 posilki, a dzis 3.
*Okolo 8 rano karma z dodatkiem wody letniej;
*okolo 12:00 mleko z makaronem lub jogurt naturalny lub pol kostki twarogu z mlekiem;
*okolo 16:00 znow karma z woda
* na wieczor ryz z wolowina i ugotowana marchewka bez przypraw.
Czy ktos moglby poradzic mi w tej sytuacji?
Ja bym zrezygnowała z tego makaronu z mlekiem.
Skoro dostaje nabiał pod innymi postaciami bardziej wartościowymi (twaróg,jogurt) to taki posiłek jest zbędny a zawiera dość dużo węglowodanów.
Ja osobiście wolę karmić częściej a mniej ale szkoły są różne.
Na początek może trochę zmniejszcie porcje chociaż 8 kg to nie jest jakoś dramatycznie dużo (nie wiem też jak ogólnie ona jest duża).
Z tym ograniczaniem to faktycznie trudno małemu wprowadzać jakąś drakońską dietę ale moim zdaniem z tłuszczyku to pies nie zbuduje potem ani kości ani mięśni, a problemy ze stawami może mieć dlatego rozsądnie rozłożyłabym posiłki tak, żeby było one jak najbardziej wartościowe i zaspakajały głód ale nie powodowały, że po domu biega mały "monsterek" ;)


Dorka pisze: I jeszcze jedna rzecz, ktora zbila mnie z nog, to,ze Łorka ma mala przepukline i nie jestem pewna co robic? Lekarz kazal poczekac do nastepnej wizyty za 3 tygodnie, byc moze zniknie?

Kiedy ja odbieralismy, to w miejscu pepka miala male wybrzuszenie, wypuklosc i teraz jak rosnie wydaje mi sie, ze to staje sie bardziej widoczne?

Z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam
Może rosnąć jak faktycznie ma mocno rozdęty od jedzenia brzuch - również dlatego moim zdaniem lepiej dawać jej mniejsze posiłki a częściej.
Nieduże przepukliny szczenięce (pępkowe i pachwinowe) najczęściej ładnie się z wiekiem wchłaniają ale dobrze na nie uważać (np. podnosząc podtrzymywać pupkę szczeniaka) i można masować - delikatnie naciskając.
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: miszakai »

Dorka pisze:Odnosnie karmy na opakowaniu jest zaznaczony wiek psa i waga, 2 miesieczny szczeniak do 11kg powinien dostac 150 g czyli 1 porcje + 4/8 (miarki) dawka dzienna, a ja niestety dawalm jej 7/8 miarki rano i 7/8 miarki po poludniu czyli troche za duzo..teraz to dokladnie sprawdzilam. Łorka wazy okolo 8,9 kg, czyli odpowiednia dawka to 1 porcja, tabelka z dawkowaniem w linku ponizej:
No źle czytasz, faktycznie. Dawowanie dla 2 miesięcznego szczeeniaka, który docelowo osiagnie w wieku dorosłym około 25 kg to dawka dzienna = 265 g. Ale tylko wtedy jakbyś to podzieliła na 4 porcje i nic ponadto nie dawała. Jak dajesz inne posiłki to tej karmy moim zdaniem powinno być ok. 100 g maksymalnie i to mleko z kluchami też bym odstawiła.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorka
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 15:45

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: Dorka »

Agata dziekuje za rozswietlenie naszych umyslow, zle czytalismy tabelke :wstydek: Dobre rady w cenie :happy3: Dziekuje wszystkim. Chyba mam juz menu dla Łorki:

1 posilek 4/8 karmy z odrobina iloscia wody letniej
2 posilek 1/2 jogurtu naturalnego lub 1/2 twarogu
3 posilek 4/8 karmy z odrobina iloscia letniej wody
4 posilek ryz z wolowina i marchewka, ewentualnie ryz z kurczakiem i marchewka

co o tym myslicie? dla przypomienia karma Royal Canin medium Junior

Odnosnie spacerow podczas kwarantanny, to mamy przykre doswiadczenie :cry: Piesek mojej mamy labrador wyszedl na spacer, gdzie nie przychodzily inne psy i niestety nic sie nie dalo zrobic. Mimo intensywnego leczenia..Takze wolimy sie wstrzymac.
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: miszakai »

Dorka pisze:dla przypomienia karma Royal Canin medium Junior
No ja bym tu miała uwagę, bo wydaje mi się, że powinien być Royal Canin Maxi Junior. Ale to tak na luzie; następną kupcie może dla dużych psów bo taki jest ogar i suki osiągają przeciętnie te 30 kg. Zwłaszcza, że karma przewiduje jeszcze kolejny schodek - karmy giant czyli mamy mini, medium, maxi i giant. Na te 4 rozmiary ulokowałabym ogara w grupie maxi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorka
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 15:45

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: Dorka »

miszakai pisze:
Dorka pisze:dla przypomienia karma Royal Canin medium Junior
No ja bym tu miała uwagę, bo wydaje mi się, że powinien być Royal Canin Maxi Junior. Ale to tak na luzie; następną kupcie może dla dużych psów bo taki jest ogar i suki osiągają przeciętnie te 30 kg. Zwłaszcza, że karma przewiduje jeszcze kolejny schodek - karmy giant czyli mamy mini, medium, maxi i giant. Na te 4 rozmiary ulokowałabym ogara w grupie maxi.
Dzieki za uwage, na pewno bedziemy sie stosowac, pozdrawiam
bea100

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: bea100 »

Dorka: Wołowina (mięso) musi być poprzerastałe, pamiętajcie, że dla psa nie jest cenne chude mięsko- to tłuszcz, pręgi, żyłki i galaretki (nawet na zimno) są bezcenne.
No i może być posiłek z rybki (np kostki rybnej- uwaga na ości, więc ugotowane przecedzamy przez gęste sitko, dodatkowo malaksujemy), może być rodzaj galaretki z kurzych pazurków (obieramy), może być wątróbka lekko obsmażana na oleju (to przysmak ale nie częściej niż raz*tyg), może być indyk (obieramy- np szyje są nie drogie), można ugotować (jako dodatek lub jeśli same to też nie częsciej niż raz*tyg) same podroby: serduszka czy żołądki, może być w końcu surowe mięso (może też macie dojście do koniny). Moje maluchy (zamiast ryżu) np. bardzo lubiły też kaszę gryczaną czy manną.
Jajko jak najbardziej. Buraczek czasem zamiast marchewki.
W sumie: im więcej urozamaicenia żywieniowego- tym lepiej wg mnie dla organizmu psa.
Awatar użytkownika
Dorka
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 15:45

Re: żywienie - 2 miesięcznego szczeniaka

Post autor: Dorka »

bea100 pisze:Dorka: Wołowina (mięso) musi być poprzerastałe, pamiętajcie, że dla psa nie jest cenne chude mięsko- to tłuszcz, pręgi, żyłki i galaretki (nawet na zimno) są bezcenne.
No i może być posiłek z rybki (np kostki rybnej- uwaga na ości, więc ugotowane przecedzamy przez gęste sitko, dodatkowo malaksujemy), może być rodzaj galaretki z kurzych pazurków (obieramy), może być wątróbka lekko obsmażana na oleju (to przysmak ale nie częściej niż raz*tyg), może być indyk (obieramy- np szyje są nie drogie), można ugotować (jako dodatek lub jeśli same to też nie częsciej niż raz*tyg) same podroby: serduszka czy żołądki, może być w końcu surowe mięso (może też macie dojście do koniny). Moje maluchy (zamiast ryżu) np. bardzo lubiły też kaszę gryczaną czy manną.
Jajko jak najbardziej. Buraczek czasem zamiast marchewki.
W sumie: im więcej urozamaicenia żywieniowego- tym lepiej wg mnie dla organizmu psa.
Bea100 - bardzo dziekuje, to naprawde cenne porady :P
ODPOWIEDZ