Strona 171 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: piątek 26 lip 2019, 20:46
autor: Betty
Gratulacje dla Was i Aronii. :piwko: Zawsze można se ten francuski papierek powiesić na ścianie i nawet oprawić, żeby był lepszy efekt :gleba:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 29 lip 2019, 07:25
autor: kasiawro
Lenistwo ją ogarnęło po takich tytułach :mrgreen: :) .

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 29 lip 2019, 09:58
autor: qzia
kasiawro pisze: poniedziałek 29 lip 2019, 07:25 Lenistwo ją ogarnęło po takich tytułach :mrgreen: :) .
:sen: :sen: Nasza Gwiazda robi sobie rok przerwy, żeby ze zdwojoną energią zabrać się za championat weteranów :mrgreen: :mrgreen: :silacz:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 08 sie 2019, 15:30
autor: qzia
DZIKARZ Psia Cometa :marzyc: równie piękny jak mamusia ARONIA :marzyc_2: Nowym Championem Litwy :piwko: :piwko:
received_822291314838969.jpeg
Dziki z Pauliną i piękny widok na Druskienniki. Polecam lipcowe wystawy w Druskiennikach. Duży teren. Urocze miasteczko. Smakowite litewskie potrawy :piwko: :piwko:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 13 sie 2019, 12:48
autor: qzia
W tym roku reprezentacja Psiej Comety wyjechała na kilka dni do Estonii. Nasza Klara już po raz trzeci brała udział w Coursingowych Mistrzostwach Europy. Kilka zdjęć z jednego krótkiego spacerku. Polecam bo kraj puściutki. Drogi fajne i mało ruchliwe. Morze piękne. Noce krótkie. :mrgreen:
IMG_20190621_181903.jpg
IMG_20190621_181903.jpg (162.95 KiB) Przejrzano 1328 razy
IMG_20190622_190156.jpg
IMG_20190622_190156.jpg (134.75 KiB) Przejrzano 1328 razy
IMG_20190622_190038.jpg
IMG_20190622_190038.jpg (111.48 KiB) Przejrzano 1328 razy
IMG_20190622_185907.jpg
IMG_20190622_185907.jpg (191.68 KiB) Przejrzano 1328 razy
IMG_20190622_190201.jpg
IMG_20190622_190201.jpg (223.41 KiB) Przejrzano 1328 razy

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 13 sie 2019, 21:04
autor: Betty
A ogarka żadnego w Estonii nie było Qzia?

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 13 sie 2019, 23:06
autor: qzia
Betty pisze: wtorek 13 sie 2019, 21:04 A ogarka żadnego w Estonii nie było Qzia?
Ogarki w tym roku tylko na Litwie szalały. Dzikarz i Dereniówka na wypadzie po CACIBy :mrgreen: :silacz: :piwko:
IMG_20190804_071503.jpg
IMG_20190804_071503.jpg (176.52 KiB) Przejrzano 1299 razy
IMG_20190804_071232.jpg
IMG_20190804_071232.jpg (177.33 KiB) Przejrzano 1299 razy
IMG_20190804_071249.jpg
IMG_20190804_071249.jpg (230.03 KiB) Przejrzano 1299 razy

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: środa 14 sie 2019, 21:31
autor: kasiawro
qzia pisze: czwartek 08 sie 2019, 15:30 Smakowite litewskie potrawy :piwko: :piwko:
Jakie to potrawy?
Też lubię noce krótkie bo wtedy można ten urlop znacznie więcej eksplorować i wyssać do cna te wolne dni :mrgreen: .
Fotki z kamolami pięknie i kojarzą mi się z Islandią ;).
Gdzie mieszkaliście na Litwie domek, camping? Teren fajny bo psiaki wolno biegać mogą!!!
Litwa, Łotwa to też nasz plan na kiedyś, jak sił braknie na dłuższe dystanse ;) .

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 15 sie 2019, 09:45
autor: qzia
Na Litwie mieszkałyśmy w domku o obiecującej nazwie holenderski :mrgreen: niestety bez ciepłej wody. Miał być na 4 osoby. Nie wiem jak tam się zmieścić miała jeszcze jedna bo spałyśmy we 3. Dziewczyny w dwóch mikrych sypialenkach a ja w saloniku na mega wąskim siedzisku. Domek stał tuż nad jeziorem. Teren ogrodzony a ponieważ byłyśmy same to psy pod ścisłą kontrolą puszczałam. Ale tylko moje 2 ogary. Ani petitów ani jamnika dziewczyny nie puściły. Dereniówka generalnie bardzo się pilnuje. Można było siedzieć z otwartym domkiem a ona leżała na progu i nawet nie wychodziła. Dziki natomiast jest ogólnie bardzo grzeczny i przychodzi szybko na zawołanie. Nie ma też zwyczaju oddalać się za daleko. Miejscowość gdzie spałyśmy była oddalona o jakieś 30 km od Druskiennik. Co do kuchni to taka lekko przypominającą śląską. Wielkie pyzy zwane cepelinami a mięsem lub z masą serowo ziemniaczaną. Placki ziemniaczane. Pierogi. Kaszanka. No i przepyszny chłodnik z prawdziwą śmietanką. Były oczywiście też jakieś kotlety i frytki lub ryby.
Sama wystawa bardzo fajna. Ogromne trawiaste lotnisko. Kupa miejsca do zaparkowania i nawet rozbicia namiotu nawet na kilka dni. To co wkurzało bardzo to dziwny zwyczaj ustawiania namiocików wokół ringów. Niestety w taki sposób, że czasami nie dawało się dojść do ringu. Trzeba było ludziom dosłownie przez namioty przechodzić. No i małe ringi. :zly1:
Miasteczko fajne. Deptak z fontanną. Jeziorko z łódkami do pływania. Dużo restauracji. Miła atmosfera uzdrowiska. Pełno domów wczasowych.
Bardzo mi się podobało. polecam.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 19 sie 2019, 20:59
autor: Ania W
Namioty widać nie tylko są krajową zmorą ;)
Miejsca tam faktycznie dużo ....ale otwarta przestrzeń jest koszmarem jeżeli trafi się na upał (jak my przed kilku laty) dochodzący do 40 C. To nas też niestety skutecznie zniechęciło do zwiedzania miasta, gdzie (o ironio!), znajduje się Snow Arena :)Zazdrościłyśmy tym co zaparkowali super kamperami i relaksowali się w cieniu ;)
Były ogary poza Psią Cometą?