Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

miszakai · Post autor: **miszakai** » wtorek 10 mar 2020, 21:17

Wisła super. Ja zawsze wybiorę bliżej morza a Warszawa bliżej i jakie plaże

No, Weśnie zmalała głowa

. Fajna bulwa angielska

Krzysztof · Post autor: **Krzysztof** » niedziela 15 mar 2020, 12:48

Hej hej! Co tam u matki Łozy słychać

Pozdrowienia od gówniarzy siedmiolatków

Post autor: **Ania W** » środa 08 kwie 2020, 12:34

Może w święta uda nam się nadrobić zaległości i napiszemy co widać i słychać

A na razie joga dla początkujących - pies z głową do dołu. Pozycja perfekcyjnie opanowana i wytrzymana

https://drive.google.com/open?id=1SnIae ... 1fQGrVTBnl

miszakai · Post autor: **miszakai** » środa 08 kwie 2020, 14:17

Czata · Post autor: **Czata** » środa 08 kwie 2020, 15:17

Zazdrościmy Wam towarzystwa na spacerach. Nasza wrocławska grupa coś się rozleciała (niektórzy zmienili miejsce zamieszkania) i pomimo obietnic spotkania, jakoś do tego nie doszło.
Pozycja

Orawy super

Post autor: **kasiawro** » czwartek 09 kwie 2020, 08:55

Czekamy na te święta, bo ciekawi jesteśmy co tam u Was!

BACHMATsforanemroda

Ania W pisze: ↑środa 08 kwie 2020, 12:34 Może w święta uda nam się nadrobić zaległości i napiszemy co widać i słychać
A na razie joga dla początkujących - pies z głową do dołu. Pozycja perfekcyjnie opanowana i wytrzymana
https://drive.google.com/open?id=1SnIae ... 1fQGrVTBnl

Lola jest chyba lewel dalej w Psiej jodze

https://www.facebook.com/10473801452789 ... 839852652/

Post autor: **Ania W** » niedziela 12 kwie 2020, 10:16

Niewątpliwie Loli wyszedł świetnie pies z głową do dołu jednocześnie z głową do góry...ale będzie musiała jeszcze popracować nad wytrzymaniem pozycji.

Orawa w tej pozycji wylizała całego konga

Zanim zauważyłam wystający kuper znad łóżka, poszłam po telefon trochę potrwało....a ona ani myślała się ruszyć

Przy okazji żeby filmik ruszył, trzeba kliknąć w prostokącik na górze po prawej...sama to właśnie odkryłam, zawiedziona że nie idzie :/

A tymczasem!

Post autor: **Ania W** » wtorek 14 kwie 2020, 12:13

No to nadrabiam zaległości

Najpierw spacerowo-ogarowo.
Z racji obecnej sytuacji zrywamy się bladym świtem i zostają nam lokalne pola. Brakuje odmiany, wyjazdów w dalsze plenery...ale zawsze mogło być gorzej, więc nie ma co narzekać.