W Pogoni za ogarem...
Re: W Pogoni za ogarem...
Pogoń dostojny jest tylko na zdjęciach ale dobre i to... Dziękujemy za komplementy i zamieszczam jeszcze kilka zdjęć z Beskidu
- Załączniki
-
- lubię czasem zapozować
- o.JPG (142.6 KiB) Przejrzano 845 razy
-
- g.JPG (143.58 KiB) Przejrzano 845 razy
-
- jestem dziki...
- aa.JPG (186.23 KiB) Przejrzano 843 razy
-
- łapiemy ostatnie promienie słońca
- r.JPG (175.64 KiB) Przejrzano 840 razy
-
- wyglądała na fajną koleżankę, ale pani nie pozwoliła się zaprzyjaźnić :(
- e.JPG (161.81 KiB) Przejrzano 836 razy
-
- k.JPG (193.12 KiB) Przejrzano 836 razy
-
- ale jaja, ogar się mnie boi!
- i.JPG (123.67 KiB) Przejrzano 1097 razy
Re: W Pogoni za ogarem...
Jeżeli Pogoń jest ogarem to jest dostojny i jest
Ale mnie też interesuje to coś przy suficie na szczurka to wydaje mi się ,że za krótki pyszczek i ogonka nie widać
Ale mnie też interesuje to coś przy suficie na szczurka to wydaje mi się ,że za krótki pyszczek i ogonka nie widać
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: W Pogoni za ogarem...
Pogoń jest przepiękny
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: W Pogoni za ogarem...
Piękne fotki ogarkowe.
Ja myślę, że to mała na ostatnim zdjęciu to popielica???
Nigdy nie wiedziałam na żywo, ale podobnie te w książkach wyglądają.
Ja myślę, że to mała na ostatnim zdjęciu to popielica???
Nigdy nie wiedziałam na żywo, ale podobnie te w książkach wyglądają.
Re: W Pogoni za ogarem...
kasiawro to faktycznie popielica, mieszkało z nami kilka takich egzemplarzy. Wcale się nas nie bały i wyjadały nam owoce (podobno najbardziej lubią banany ). Prowadzą nocny tryb życia, więc, ku przerażeniu Pogonia, wyłaziły wieczorem, biegały po domku, a jak szliśmy spać, to nawet wydawały jakieś świszczące dźwięki. Pogoń na początku się ich bał, potem na nie szczekał (olały to), a pod koniec też już je ignorował. Może ze zmęczenia, bo zdarzało się nam robić ok. 20 km dziennie, więc mieszczuch był wyczerpany.
Asiun w końcu to rodzina Orika i to dość bliska, jak wyśledziłam, szanowny tatuś ten sam a matka Pogonia jest córką matki Orła
Asiun w końcu to rodzina Orika i to dość bliska, jak wyśledziłam, szanowny tatuś ten sam a matka Pogonia jest córką matki Orła
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: W Pogoni za ogarem...
ale Wam zazdroszczę - ja kocham wszelkie futrzaczkidor pisze: to faktycznie popielica, mieszkało z nami kilka takich egzemplarzy. Wcale się nas nie bały i wyjadały nam owoce (podobno najbardziej lubią banany ). Prowadzą nocny tryb życia, więc, ku przerażeniu Pogonia, wyłaziły wieczorem, biegały po domku, a jak szliśmy spać, to nawet wydawały jakieś świszczące dźwięki.
O tej matce to nie wiedziałamdor pisze: Asiun w końcu to rodzina Orika i to dość bliska, jak wyśledziłam, szanowny tatuś ten sam a matka Pogonia jest córką matki Orła
Ale ta uroda wydała mi się mocno podejrzana
Re: W Pogoni za ogarem...
zazdrościć to można widoków takich, jak na zdjęciu, bo faktycznie były śliczne, ale jak mnie budziły te nocne świsty, gwizdy, itp., to miałam ochotę je wymordować uratowało je tylko to, że są pod ochronąAsiun pisze:ale Wam zazdroszczę - ja kocham wszelkie futrzaczki
- Załączniki
-
- śliweczką też nie pogardzę
- popielica.JPG (98.22 KiB) Przejrzano 789 razy
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: W Pogoni za ogarem...
No to mieliście dodatkowe atrakcjedor pisze:zazdrościć to można widoków takich, jak na zdjęciu, bo faktycznie były śliczne, ale jak mnie budziły te nocne świsty, gwizdy, itp., to miałam ochotę je wymordować
A nie kolegędor pisze:wyglądała na fajną koleżankę, ale pani nie pozwoliła się zaprzyjaźnić
Re: W Pogoni za ogarem...
wrzucam kilka fotek, dwie pierwsze są ze spaceru sprzed tygodnia, reszta z dzisiaj, było trochę deszczowo, ale Pogoniowi to nie przeszkadzało
- Załączniki
-
- 1.JPG (173.44 KiB) Przejrzano 715 razy
-
- coś się tam musi kryć...
- 2.JPG (161.51 KiB) Przejrzano 716 razy
-
- jak cię złapię, to cię zjem
- 3.JPG (184.54 KiB) Przejrzano 712 razy
-
- a oczy ich dumnie utkwione są w dal
- 4.JPG (182.13 KiB) Przejrzano 710 razy
-
- 6.JPG (151.97 KiB) Przejrzano 713 razy
-
- 5.JPG (179.16 KiB) Przejrzano 709 razy
-
- niezbyt ładny ten kwiatek, ale może chociaż pachnie
- 7.JPG (157.67 KiB) Przejrzano 708 razy
-
- pierwszy!
- 8.JPG (133.83 KiB) Przejrzano 706 razy