Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Maciej Osiński
Posty: 266
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 14:38

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: Maciej Osiński »

Ania W pisze:Uncja miała (wg słownika staropolszczyzny) ok 30gr :lol: Czy to nie imię dla maleńkiej rasy?
Moja klacz na pewno nie jest mała. 180 cm w kłębie i jakieś 500-600 kg wagi. Faktem jest że mówię do niej: chodź tutaj maluszku...
"Zastanawiałeś się kiedyś, co one o nas muszą myśleć? No popatrz tylko - wracamy ze spożywczego z niesamowitą zdobyczą: kurczakiem, wieprzowiną, połową cielaka. Muszą myśleć, że jesteśmy najlepszymi myśliwymi na świecie!"
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: dorob62 »

Ugoda, Ułanka, Unisono, Uparciuch,Uplot, Upojna, Uran, Urania, Uranos, Urdzik, Urena, Uroczy, Uroda, Urzyn, Ustnik,Uszaty, Uszko, Uta, Utopia, Uwertura, Użytek:):):)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
bea100

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: bea100 »

No no Dorob62, zaimponowałaś mi :D
Czyli- na U- też można niebanalnie i fajnie nazwać ogara :!:
Uszaty...ślicznie :!:
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: dorob62 »

Dziękuję:) Właśnie z Robertkiem uznaliśmy, że Uszaty lub Uchaty najładniej:) Moglibyśmy mieć takiego Uszatego:)
Robertek się rozpędził i proponuje jeszcze Upał i Ulewa....:) Śmiesznie:)Choć mało ogarzo:)
Albo Uszatek:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: Ania W »

bea100 pisze: A to, że imię np Urwis u kogoś już było to mi wcale nie wadzi :)
Ja tylko sugeruję żeby uniknąć dwóch Urwisów prawie rówieśników :)
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: kasiawro »

uroda, ułan, ukwiał, uryś -;),
Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: ketrin »

Ułan Bator ;)
bea100

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: bea100 »

Aaaa to to już dla jakiejś mongolskiej rasy :lol:
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1671
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: Leszek »

Witam
Fakt tradycja zobowiązuje, aczkolwiek mój ma na imie AMON i wybrały dzieci gdy był z matka Gawrą na dogoterapi.
Najbardziej podoba mi się ZAGRYŻ - juz widzę reakcje ludzi jak mój ogar do nich pędzi ze szczekaniem a ja krzyczę ZAGRYŻ haha

Dopisek Administratora
Mam taką prośbę, aby zdjęcia naszych psów, nie związane z tematem wątków w których się znalazły, prezentować na blogu lub w dziale 'Przedstaw się'.
Załączniki
DSC00037-1.JPG
DSC00037-1.JPG (127.14 KiB) Przejrzano 2949 razy
Ostatnio zmieniony niedziela 19 paź 2008, 17:58 przez Administrator, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto załącznik, nie związany z tematem wątku.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Nadawanie ogarowi imienia - tradycja

Post autor: miszakai »

No dobra. Z wiadomych względów zainteresowana tematem, przebrnęłam swojego czasu przez słownik. Od Urwisa przez Ukwiała, Umorusa, Uchatego, aż po Ułana. No i Ułan to raczej nie...Trochę tego dostojeństwa trzeba ująć ale nie aż po Urwisa. Pamiętając, że nawet Ułan tak naprawdę jest Urwisem przez pierwsze 2 lata co najmniej, starałam się znaleźć coś na U takiego pośrodku...Podoba mi się Uszaty i Uświt bardzo ale po pierwsze zdaję się tu na hodowcę a po drugie nie mogę obiecać, że przy U zostanę bo jakoś tak do końca nic mnie nie przekonało. A to wszystko chyba dlatego, że tak jak z wyborem samej rasy tak i imienia to już dawno coś w głowie "świtało" i już się w głowie przyjęło. W książce o psach, już chyba w szkole, pewnego dnia zagięłam "rożek":) na stronie z opisem ogara i napisałam ołówkiem TEN! I z imieniem też jakoś w głowie "uświtał" kiedyś: Listek, Liść, Liściu...Będziecie się śmiać, trudno, ale na razie Uświt vel Liściu jest mi najbliższy. A dlaczego - to wystarczy po parku się teraz przejść i te wszystkie wybrawione kolorowe liście przekopać. Czaprak w całej okazałości...
Obrazek
ODPOWIEDZ