Cieczka
Re: Cieczka
Wyczekuje z niecierpliwością tej cieczki bo już w zasadzie nadszedł czas.
Poza tym chciałam poukładać najbliższe plany wakacyjne i nie tylko (może wystawowe) i z tej niecierpliwości może zaczynam wymyślać i się niepotrzebnie przejmować.
Chyba wrzucę trochę na luz.
Poza tym chciałam poukładać najbliższe plany wakacyjne i nie tylko (może wystawowe) i z tej niecierpliwości może zaczynam wymyślać i się niepotrzebnie przejmować.
Chyba wrzucę trochę na luz.
Re: Cieczka
Myślę, że może nie ma co panikować ale ja bym uważnie obserwowała ją, bo jeżeli to początek infekcji lub co gorsza ropomacicza to po co macie sobie potem "pluć w brodę" ?
Posikiwanie jest typowe dla cieczki ale już wylizywanie może być "dwuznaczne".
Może skoro nie macie na tyle doświadczenia a jednak pewne objawy was niepokoją to jednak warto skontrolować to u weta?
Łoza miała pierwszą cieczkę jak miała rok ...a kolejne w miarę regularnie co 6-miesięcy.
Generalnie u niej cieczka rozwija się bardzo szybko i już drugiego dnia majtasy trzeba zakładać
Posikiwanie jest typowe dla cieczki ale już wylizywanie może być "dwuznaczne".
Może skoro nie macie na tyle doświadczenia a jednak pewne objawy was niepokoją to jednak warto skontrolować to u weta?
Łoza miała pierwszą cieczkę jak miała rok ...a kolejne w miarę regularnie co 6-miesięcy.
Generalnie u niej cieczka rozwija się bardzo szybko i już drugiego dnia majtasy trzeba zakładać
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cieczka
u weta znającego się na cieczkach....Ania W pisze: Może skoro nie macie na tyle doświadczenia a jednak pewne objawy was niepokoją to jednak warto skontrolować to u weta?
cieczka zaczynająca się "brudzeniem", "upławami" czy wylizywaniem bez objawów cieczki nie jest normalna i zacząć trzeba podejrzewanie ropomacicza bądź innej płciowej przypadłości suczej...
Normalna cieczka zaczyna się kapaniem po podłodze...od razu na czerwono
Re: Cieczka
Ropomacicze ?
Daleko do Weta nie mam więc może odwiedzę go profilaktycznie. Wysiłek nie duży w przeciwieństwie do ewentualnych konsekwencji.
Daleko do Weta nie mam więc może odwiedzę go profilaktycznie. Wysiłek nie duży w przeciwieństwie do ewentualnych konsekwencji.
Re: Cieczka
Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Wszystko jest w porządku wygląda na to, że to rozbiegówka przed cieczką. W ciągu najprawdopodobniej miesiąca mamy się spodziewać właściwej cieczki chociaż nie wyklucza nawet dłuższego terminu.
Mamy obserwować sunię i jeżeli pojawiłby się wysięk ropny to od razu się zgłosić. Póki co wszystko gra.
Mamy obserwować sunię i jeżeli pojawiłby się wysięk ropny to od razu się zgłosić. Póki co wszystko gra.
Re: Cieczka
To super
- marynowany
- Posty: 72
- Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Cieczka
Witam,
Moja suczka Fryga ma właśnie cieczkę.
Ma teraz już 11 miesięcy.
Objawy?
1) Krwawienie, kropelkowe, pierwsze dni sporo, teraz już jest 13 dzień, mniej i krew jaśniejsza, ponoć końcówka, a potem biały śluz? 4 dni i po cieczce? czy to prawda?
2) Opuchnięty srom? moim zdniem przyrost 300%, wkońcu widać że to suczka często oblizuje.
3) Pies zmęczony, dużo leży, czy na kanapie, czy na balkonie, czy nawet na podłodze (rzadkość u mnie).
4) Na spacerach ciągnie, ze zdwojoną mocą, mógłby pociągnąć sanie z całą rodziną.
5) Jak widzi psa, nie ważne czy samiec czy samica, kładzie się i czeka aż kompan łaskawie podejdzie ?!?!?! mega dziwne zachowanie jak dla mnie, ale nic, spokjnie czekamy.
6) Nie ryzykuje więc od ładnych 2 tygodni Frygi nie spuszczam ze smyczy, ale nie widzę jakiegoś zbulwersowania, w domu nic nie demoluje, może że jest dodatkowo gorąco, pies kładzie się i go nie ma.
Ile to jeszcze potrwa? Kiedy skończy się krwawienie ile należy odczekać aż spuści się psa?
Ktoś mi powiedział że po krwawieniu jeszcze 3 tygodnie pies jest ogłupiały i może uciec itp.
pozdr
Moja suczka Fryga ma właśnie cieczkę.
Ma teraz już 11 miesięcy.
Objawy?
1) Krwawienie, kropelkowe, pierwsze dni sporo, teraz już jest 13 dzień, mniej i krew jaśniejsza, ponoć końcówka, a potem biały śluz? 4 dni i po cieczce? czy to prawda?
2) Opuchnięty srom? moim zdniem przyrost 300%, wkońcu widać że to suczka często oblizuje.
3) Pies zmęczony, dużo leży, czy na kanapie, czy na balkonie, czy nawet na podłodze (rzadkość u mnie).
4) Na spacerach ciągnie, ze zdwojoną mocą, mógłby pociągnąć sanie z całą rodziną.
5) Jak widzi psa, nie ważne czy samiec czy samica, kładzie się i czeka aż kompan łaskawie podejdzie ?!?!?! mega dziwne zachowanie jak dla mnie, ale nic, spokjnie czekamy.
6) Nie ryzykuje więc od ładnych 2 tygodni Frygi nie spuszczam ze smyczy, ale nie widzę jakiegoś zbulwersowania, w domu nic nie demoluje, może że jest dodatkowo gorąco, pies kładzie się i go nie ma.
Ile to jeszcze potrwa? Kiedy skończy się krwawienie ile należy odczekać aż spuści się psa?
Ktoś mi powiedział że po krwawieniu jeszcze 3 tygodnie pies jest ogłupiały i może uciec itp.
pozdr
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Re: Cieczka
Od początku cieczki myślę, że areszt to minimum 3 tygodnie (21-23 dni)...
Ja tak robię ale ostatnio zastanawiałam się nawet czy to aby nie za krótko, bo ogarze suki dość późno się kryją i wiele z nich jest krytych 16-19 dzień (książki uśredniają na 9-13 z zaznaczeniem, że są różnice osobnicze) a należy założyć, że dni płodne mogą trwać jeszcze dłużej...
Także ja Łozie chyba areszt wydłużę... chyba że zobaczę, że wyraźnie daje samcom do zrozumienia, że mają spadać
Ja tak robię ale ostatnio zastanawiałam się nawet czy to aby nie za krótko, bo ogarze suki dość późno się kryją i wiele z nich jest krytych 16-19 dzień (książki uśredniają na 9-13 z zaznaczeniem, że są różnice osobnicze) a należy założyć, że dni płodne mogą trwać jeszcze dłużej...
Także ja Łozie chyba areszt wydłużę... chyba że zobaczę, że wyraźnie daje samcom do zrozumienia, że mają spadać
- qzia
- Posty: 7819
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Cieczka
Ja zawsze sprawdzam jak suka odnosi się do facetów. Chęć do krycia trwa z reguły 2-3 dni. Potem już są fochy i zębiska. Tak przynajmniej do tej pory było z moimi sukami.
Kasia
Kasia
- marynowany
- Posty: 72
- Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 12:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Cieczka
Dziś mamy dokładnie 21 dzień cieczki.
Krwawienie ustało dwa dni temu (19 dni - pewnie dlatego że to pierwsza cieczka).
Teraz faza nr 2 - czyli ten śluz co sprawia że psy głupieją.
Wczoraj spotkaliśmy wyżła niemieckiego bodajże, pies obwąchał suczkę, poskakał na nią, Fryga nie wiedziała za bardzo o co chodzi więc się położyła na plecach (???) a pies zaczął pompować w powietrze
Zatem cieczka jeszcze sie nie skończyła. Wyżeł został natychmiast odstawiony co bardzo mu się nie podobało, Fryga wstała i poszliśmy do domu.
Wniosek - areszt smyczowy jeszcze conajmniej tydzień.
Brakuje już mi tych spacerów, gdzie pies lata w najlepsze.
Krwawienie ustało dwa dni temu (19 dni - pewnie dlatego że to pierwsza cieczka).
Teraz faza nr 2 - czyli ten śluz co sprawia że psy głupieją.
Wczoraj spotkaliśmy wyżła niemieckiego bodajże, pies obwąchał suczkę, poskakał na nią, Fryga nie wiedziała za bardzo o co chodzi więc się położyła na plecach (???) a pies zaczął pompować w powietrze
Zatem cieczka jeszcze sie nie skończyła. Wyżeł został natychmiast odstawiony co bardzo mu się nie podobało, Fryga wstała i poszliśmy do domu.
Wniosek - areszt smyczowy jeszcze conajmniej tydzień.
Brakuje już mi tych spacerów, gdzie pies lata w najlepsze.
Ogar Polski : FRYGA (NAJDA WARKUTA)
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA
Hodowla - WARKUTA Warszawa - rodzice: Zenit GOŃCZAKÓW, Fuga DOBRAZŁAJA