Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Najważniejsza sprawa - jak już się ,niestety, zdarzy, że nasz pies ma entropię to idźmy do dobrego lekarza. Specjalizującego się w psiej okulistyce, albo takiemu, który często wykonuje takie zabiegi. Żeby zrobił dobrze, a nie tak, że po dwóch miesiącach bedzie do poprawki.
I idźmy do tego lekarza w miarę szybko. Nie ma sensu czekać czy może samo minie - on oceni kiedy operować i czy od razu zabieg czy najpierw szwy odciągające.

Warszawa:

http://www.garncarz.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Kraków

http://www.arka-vet.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Do jakiego wieku pies jest zagrożony wystąpieniem entropii i czy każdy wet to rozpozna?

dorob62 pisze:Do jakiego wieku pies jest zagrożony wystąpieniem entropii i czy każdy wet to rozpozna?

Nie każdy wet rozpozna. Przykro to pisać, ale poznałam takich co nie rozpoznają.

Do jakiego wieku? Zawsze.
Tzn u szczeniaków entropia zazwyczaj objawia się najpóźniej do 3-4 miesiąca. Ale zazwyczaj do 7-8 tygodnia (to są moje doswiadczenia niepoparte badaniami naukowymi).
U dorosłych psów entropia może być np wynikiem nieleczonego zapalenia spojówek - cofa się galka oczna, powiaka się zawija, następuje skurcz mieśni - po bardzo krótkim czasie nieodwracalny.

Rozumiem i dzięki. To znaczy zawsze muszę patrzeć w oczy Ogarkowi mojemu.... i jeśli tylko coś mnie zaniepokoi to biegiem do ... dobrego weta. Ok. Będę czujna.

Oj tak. Patrz, patrz. Mam nadzieję, że nic nie wypatrzysz.
U Rożka po zdjęciu szwów lewe oko było od razu do zrobienia. Prawe natomiast korygowaliśmy dopiero w wieku trzech lat.
Zresztą powiedziano nam, że może tak być. Do trzech lat głowa się rozrasta i może wyjść entropia, poza tym tak jak pisała Hania, takie czynniki jak zapalenie spojówek, czy dwurzędowość też mogą entropię powodować niezależnie od wieku.
Ale trzymam kciuki, że o entropii będziesz tylko czytać
Jakby coś Cię niepokoiło, to pisz.

tak wygląda entropia u 5 tygodniowego szczeniaka...kiepska fotka...ale widac , ze maluch cierpi

Podepnę się pod temat.
Od ok 2 tygodni zauważyłem, że Burza po spaniu ma bardziej załzawione oczy. Po przetarciu, dopóki znów nie położy się pospać jest ok. Zaczerwienień nie ma, nie trze, powieki nie wygladają na "przeszkadzające". Czy to może być od temperatury i dusznego powietrza, czy może powinienem iść do veta na przegląd?

A może znalazło by się więcej fotek szczeniaków i starszych psów z wadą powiek-myślę że wielu osobom by się przydały bo czasem mam wrażenie że przez tą całą nagonkę doszukują się u swojego psa choroby na siłę.

Może ja trochę poobserwuj i zastosuj przez kilka dni 2 x dziennie krople świetlika lekarskiego. Są do kupienia w aptece bez recepty, dobrze łagodzą podrażnienia oka. Jak już będzie otwarta buteleczka (krótki czas ważności), można przy okazji tez samemu potroszczyć się o swoje oczy.

pozdrawiamy

Bogna i Wilga

Aszemi pisze:A może znalazło by się więcej fotek szczeniaków i starszych psów z wadą powiek-myślę że wielu osobom by się przydały bo czasem mam wrażenie że przez tą całą nagonkę doszukują się u swojego psa choroby na siłę.

To samo powiedziała Magda (moja żona). Że robię chyba zbyt wcześnie panikę

Może faktycznie jeśli ktoś ma i chce, to niech wrzuci zdjęcia poglądowe.