Przeziębienie - chyba.

bea100

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: bea100 »

Władek: współczuję. Może dajesz za dużo? Może raczej tak od odrobiny byś ją przekonał? Ale jak się nie da- przecież trudno.

AniuW :lol: niemal spadłam z krzesła... ;)


Powaga: Namawiam tu opiekunów szczeniąt by sami wprowadzali miod i pochodne do menu szczeniurka od najwcześniejszego okresu u siebie- łatwo przekonać malucha do zapachu i smaku miodu- to naprawdę warto.

Muszę jeszcze dopisać, że raz w roku stosuję Lewipollen (tabletki bez recepty- to są drożdże z pyłkiem pszczelim). Cudowna odtrutka dla nas i naszego psa na cywilizację. Cudowna odbudowa. Czyści wątrobę, układy i działa przeciwbakteryjnie i na układ odpornościowy, na sierść itd zresztą długo by pisać. Można poczytać w necie. Wspaniałe w rekonwalescencji, po antybiotykach itd (po odchowie małych- podaję sukom gdy "zaczynają łysieć"/hodowcy wiedzą o jakim okresie piszę- świetna sprawa- polecam)
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: miszakai »

Ja nigdy nie dawałam miodu a u nas miód stoi na dolnej półce w szafce w kuchni (mamy pasiekową rodzinę, stąd świeży i pyszny każdego roku mamy) i Cygaro czasem węszył jak otwierałam szafkę. No i teraz spróbowałam na paluchu podać. I lubi :) Oblizał paluch i potem z łyżeczki do końca:) U nas kichanie przeszło. Raz dałam szynkę z czosnkiem ale nie wiem czy to pomogło...
Obrazek
Awatar użytkownika
wladekbud
Posty: 608
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: wladekbud »

bea100 pisze:Władek: współczuję. Może dajesz za dużo? Może raczej tak od odrobiny byś ją przekonał? Ale jak się nie da- przecież trudno.
Nie na na razie były testy na czubku palca i pół łyzeczki na pół szklanki mleka - obydwa negatywne. Znaczy, nie rusza. Dla sprawdzenia dałem samo mleko - zniknęło.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Awatar użytkownika
Basia
Posty: 443
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
Gadu-Gadu: 3582961
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: Basia »

No i Minę też dopadło. Niestety zapalenie oskrzeli. Wet powiedział, że bez antybiotyku się nie obejdzie. Bidulka kaszle i ma podwyższoną temperaturę. Na szczęście ma apetyt i dobry humor.
Jeszcze jutro weźmie antybiotyk i zobaczymy co dalej.
Macie jakieś propozycje co jej podać, żeby ją trochę wzmocnić?
Ma zróżnicowaną dietę, daję jej tran i co jakiś czas witaminę c lub rutinoscorbin (soku z malin mamy pod dostatkiem więc też się na niego załapuje :lol: ), a już kolejny raz jest przeziębiona (dwa razy w sierpniu i teraz trzeci)
Będę wdzięczna za wszelkie rady
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: Ania W »

Basia zamówcie Scanomune, to dobry preparat, polecany dla wspomagania terapii, wzmacniający odporność.
Ja zamówiłam dla Łozy bo z tego kataru nie możemy wyjść (przy okazji moja ulubiona pani wet potwierdziła słuszność decyzji ;) ). Już jest o niebo lepiej, ale jeszcze pociąga trochę. Przez pierwsze 10 dni mam dawać zwiększoną dawką, potem według zaleceń na opakowaniu.
Awatar użytkownika
REDAIK
Posty: 1090
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 23:16

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: REDAIK »

Zdrówka dla Miny.
http://www.ogarzygon.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
wladekbud
Posty: 608
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: wladekbud »

Basia pisze:No i Minę też dopadło. Niestety zapalenie oskrzeli. Wet powiedział, że bez antybiotyku się nie obejdzie. Bidulka kaszle i ma podwyższoną temperaturę. Na szczęście ma apetyt i dobry humor.
Szkoda :(

Burza dziś miała tylko dwa kaszlnięcia bez plucia flegmą. Nagrodę w kat. "jak podać ogarkowi miód?" wygrywa AniaW. Co prawda nie żeberka w miodzie z grilla, ale miód z kurczakiem i ryżem, czyli blisko. W wodzie bestia wyczuwa i nie chce pić.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
bea100

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: bea100 »

Basia pisze:...antybiotyk i zobaczymy co dalej.
Macie jakieś propozycje co jej podać, żeby ją trochę wzmocnić?
...
Teraz podawaj jej koniecznie Lakcid/Lacidofil (inne zamienniki) plus jogurty naturalne.

Na "wzmocnienie" i odporność i poprawę kondycji itd podawałabym raz do roku (przed jesienią lub na przedwiośniu) Lewipollen.

Jeśli teraz się zdaża i nadal pokasłuje- przez tydzień Flegamina.

Teraz dbaj o nią, wycieraj jak mokro itd. Są w łowieckich sklepach fajne ubranka- chroniące grzbiet i boki psa i ocieplające i naprawdę skuteczne (powie ktoś może, że ogarowi nie wypada? ja bym się tym nie sugerowała co kto mówi i robiła swoje ;) ). Zdrówka życzę.

Brawo WładekBud i brawo dla AniW za doskonały pomysł :piwko:
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: hania »

bea100 pisze: Jeśli teraz się zdaża i nadal pokasłuje- przez tydzień Flegamina.
Flegamina jest dość poważnym lekiem i nie wiedząc jak pies kaszle nie należy jej podawać bez konsultacji z wetem, bo może pogorszyć sytuację.
Awatar użytkownika
Basia
Posty: 443
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
Gadu-Gadu: 3582961
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przeziębienie - chyba.

Post autor: Basia »

Mina czuje się juz lepiej :happy3: . Nie ma gorączki, już w zasadzie nie kaszle. Jest tylko bardzo osłabiona i dużo śpi.
Flegaminę i lakcid ma brać jeszcze przez kilka dni i ma dostać jakiś zestaw witaminowy, żeby ją wzmocnić.
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
ODPOWIEDZ