Nie wiem co robić, pomóżcie!

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!

Post autor: hania »

Puzon pisze:
hania pisze:
layla50 pisze:Napisała do mnie Ilona na allegro
Treść wiadomości:
Witaj

jesli mozesz podaj mi swój telefon lub zadzwon do mnie 501472109 Czy to Shila z Południowej Kniei ? Tego typu złamania składa sie ponizej 1000 zł a nawet kilkaset złotych 2 tysiace to jakis naciagacz. Prosze o kontak moze potrafie pomóc
Ilona Wójcicka
http://www.ogarpolski.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
Co prawda mam teraz przerwę w pracy jako wet, ale w cenach mniej więcej się orientuję.
Nawet wczoraj, przy okazji kastracji Merlina, rozmawiałyśmy ze znajoma wetką o cenach i wyszło nam, że 1000 zł to realna cena za cesarskie cięcie ze sterylką - pod Warszawa i nie u specjalisty.

Na pewno można by znaleźć lekarza, który by to zrobił poniżej tysiąca. Tylko po co? Ryzykując zdrowie i komfort psa? Ryzykując, że mogą byś potrzebne kolejne operacje?
Haniu nie wiem jakie wy ceny macie w Warszawie ale to ewidentna zdzieranina pieniędzy. Sory ale poprostu o 50% za dużo. Chciałąm pomóc Shili i miałam na myśli Tomka z Kłaja który jest specjalistą ortopedą i zrobiłby tą operację po kosztach czyli w granicach rozsądku. Na marginesie ma żonę Justynę właścicielkę Leśnej z Matecznika Ogara. Cenę rzuciłam w oparciu o podobną operację przeprowadzoną kilka lat temu na amsatffie przez Bakowskiego klinika amavet. No ale cóz Wawa daleko i na szczęście Shila wraca do zdrowia.


pozdrowienia od siostry klona Hasty

1 - zupełnie inna sprawą jest robienie operacji "po kosztach" przez weta - ale to nie jest cena operacji tylko cena dla znajomych i trudno wymagać od kogoś, żeby wszystkich tak liczył
2 - ceny przez kilka lat bardzo się zmieniły - jesteś pewna, że cena operacji amstafa w tej chwili byłaby ta sama?

Zresztą myślę, że ta dyskusja w tej chwili jest bez sensu. Suka jest po operacji i wraca do zdrowia. I to jest najważniejsze - a nie to, czy operację można było zrobić taniej, czy nie.
Awatar użytkownika
Ola_Aria
Posty: 185
Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:23
Gadu-Gadu: 1660343

Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!

Post autor: Ola_Aria »

hania pisze: Zresztą myślę, że ta dyskusja w tej chwili jest bez sensu. Suka jest po operacji i wraca do zdrowia. I to jest najważniejsze - a nie to, czy operację można było zrobić taniej, czy nie.
Dokładnie to samo chciałam napisać :!:
zAPRASZAM NA ARIOWEGO BLOGA :)

http://www.forum.polskigonczy.avx.pl/vi ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1671
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!

Post autor: Leszek »

Myślę, że rozdrapywanie teraz sprawy ceny, jakości usług itd, kiedy już wszystkie decyzje zapadły jest trochę ......niesmaczne. Wiele razy też mnie życie nauczyło, że to co po znajomości jest tańsze wychodzi nieraz drożej. :zdziw_4:
Suka czuje się dobrze, pokazaliśmy dużą deterrminacje i chęć pomocy, to najważniejsze. :piwko:
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
bea100

Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!

Post autor: bea100 »

agag pisze:...doktor Janicki to świetny specjalista, jeden z najlepszych chirurgów ortopedów w kraju! Jego praca MUSI kosztować!
...
Dzialalność wet jest działalnością usługową, ceny są umowne i kształtują się różnie w różnych częściach kraju, w stolicy są jakie są, należą do najwyższych. A do tego jakość kosztuje dodatkowo.
Zgadzam się z Agag.
Dla mnie to dobra wiadomość, że Shila trafiła do najlepszego specjalisty. Już żeśmy kiedyś np. "przerabiali" sytuację z Salwą. Nic gorszego jak sytuacja, że by pies nie był kaleką należy u specjalisty potem "poprawiać", a często się już nie da lub nie do końca się da. Doświadczenie życiowe mi mówi, że należy od razu szukać jak najlepszego specjalisty ( wiąże się to niestety z większymi kosztami) i do takiego iść z psem. Oszczędza się psu cierpienia i sobie też. A poprawianie to dopiero kosztuje. Pomijam już podróże (czasem niemożliwe) itd. Dodam, że ja sama tak samo bym wybrała jak Agata-budynek. Choćbym miała się zapożyczyć czy wykopać kasę spod ziemi czy jak się nie da- prosić wokoło o pomoc... Naprawdę Puz, piszę bo tak uważam, oczywiście nic nie ujmując wetowi o jakim napisałaś :P
Puziku, wiem, że chciałaś jak najlepiej ale tu nie ma już zresztą o czym pisać.

Agata- napisz nam jak się czuje Shila?
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!

Post autor: Aszemi »

agata-budynek pisze:Aszemi, Shila na szczęście opatrunek foliowy nosiła tylko 3 dni - w czsie oczekiwania na zabieg, teraz jest trochę lepiej, bo opatrunek ma wysoko
Właśnie o to mi chodziło że to fajnie :silacz:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
ODPOWIEDZ