Brawo Marta i Major - mocno zaciskałam ręce tego dnia za Was !!!
Tego Pana z pod 8 z fotki "ogarze slupienie" znamy i fajnie że się wciągnął z psiaki tak mocno
Coś więcej o tych spanielach, ktoś może powiedzieć bo to nie jest pierwsze miejsce gdzie się pojawiają..
Startowały też?
Dziękuję za relację.
Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
gdybym wiedziała to też bym pozaciskała ale brawa bije do dzisiajkasiawro pisze:Brawo Marta i Major - mocno zaciskałam ręce tego dnia za Was !!!
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
A co stosujesz na opuchnięte dłonie?ketrin pisze:gdybym wiedziała to też bym pozaciskała ale brawa bije do dzisiaj
Marta&Major - drużyna marzeń! Gratulacje
Byleby w sercu ciągle maj!
- Marta A
- Posty: 1007
- Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Suwalszczyzna
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Piękne zdjęcia! Bardzo dziękujemy za towarzyszenie nam tego miłego dnia z aparatem, no i towarzyszenie tak w ogóle! Bez Ani i Łozy nie byłoby tak miło
Super relaksowy wyjazd, wróciłam obżarta nieprzyzwoicie (ach, te wieczorne biesiady ), zadowolona z psa, piękne zakończenie sezonu.
Dzięki wszystkim, którzy nam kibicowali! Staraliśmy się dzielnie bronić honoru ogarów, hihi...
Pewnie, że mogliśmy wypaść lepiej, tak jak pisała Ania, zagroda nie powaliła, ale co zrobić... Pocieszam się, że wiem, że stać go na więcej przy dziczkach z innym temperamentem
Posłuszeństwo wypadło dziwacznie, ale dostaliśmy faktycznie maxa, na dodatek nadprogramowo zrobił nam pan sędzia ostrzelanie
Ścieżka cudownie, może też trochę dlatego, że krótsza, może dlatego, że wierzę w umiejętności mojego psa. Musiałam jednak do tego dojrzeć. Aha, i pierwszy raz przed ścieżką zdecydowałam się na pozostawienie Majora luzem w momencie, kiedy idzie się sprawdzić zestrzał. Do tej pory zawsze musiałam przywiązać go do drzewa, bo wyrywał na ścieżkę. Widziałam, że nie jest "rozchodzony" jak zwykle i może się udać - no i się udało Dla mnie to super odmiana, pewnie nie na stałe, ale i tak pokazuje, że major uczy się panować nad emocjami (a zmęczenie po zagrodzie trochę w tym pomaga ).
Się rozpisałam...
Dzięki raz jeszcze za wszystkie miłe słowa!
Super relaksowy wyjazd, wróciłam obżarta nieprzyzwoicie (ach, te wieczorne biesiady ), zadowolona z psa, piękne zakończenie sezonu.
Dzięki wszystkim, którzy nam kibicowali! Staraliśmy się dzielnie bronić honoru ogarów, hihi...
Pewnie, że mogliśmy wypaść lepiej, tak jak pisała Ania, zagroda nie powaliła, ale co zrobić... Pocieszam się, że wiem, że stać go na więcej przy dziczkach z innym temperamentem
Posłuszeństwo wypadło dziwacznie, ale dostaliśmy faktycznie maxa, na dodatek nadprogramowo zrobił nam pan sędzia ostrzelanie
Ścieżka cudownie, może też trochę dlatego, że krótsza, może dlatego, że wierzę w umiejętności mojego psa. Musiałam jednak do tego dojrzeć. Aha, i pierwszy raz przed ścieżką zdecydowałam się na pozostawienie Majora luzem w momencie, kiedy idzie się sprawdzić zestrzał. Do tej pory zawsze musiałam przywiązać go do drzewa, bo wyrywał na ścieżkę. Widziałam, że nie jest "rozchodzony" jak zwykle i może się udać - no i się udało Dla mnie to super odmiana, pewnie nie na stałe, ale i tak pokazuje, że major uczy się panować nad emocjami (a zmęczenie po zagrodzie trochę w tym pomaga ).
Się rozpisałam...
Dzięki raz jeszcze za wszystkie miłe słowa!
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Cały wyjazd faktycznie fajny i towarzysko (fakt - sami znajomi ), i kulinarnie (szaleństwo!) i owocnie w wyniki (myślę, że jednak honor ogarzy obroniony ).
Konkurs trwał dość długo - rozdanie nagród zaczęło się przed 17. Na szczęście skończyło się zanim solidnie poleciało z nieba.
Spaniele polskie myśliwskie są hodowane ( ile tak można powiedzieć, bo raczej jest to próba stworzenia rasy) w Kadzidłowie przez A.Krzywińskiego. Z tego co wiem trwa to już kilka ładnych lat. Dawno, dawno temu widziałam jakiś program w tv, teraz pojawiły się na Hubertusie w Spale na pokazie w większej liczbie. Na żywo widziałam pierwszy raz. Różne opinie słyszałam o działalności p. Krzywińskiego, ale te zrobiły na mnie dobre wrażenie - dwa 4-5 miesięczne pieski i 3-letnia suka. Bardzo energiczne, kontaktowe, wesołe.W konkursie oczywiście nie brały udziału, bo nie jest to rasa uznana przez ZKwP, ale podobno mają spory potencjał użytkowy. No i tyle mi wiadomo na ich temat.
Konkurs trwał dość długo - rozdanie nagród zaczęło się przed 17. Na szczęście skończyło się zanim solidnie poleciało z nieba.
Spaniele polskie myśliwskie są hodowane ( ile tak można powiedzieć, bo raczej jest to próba stworzenia rasy) w Kadzidłowie przez A.Krzywińskiego. Z tego co wiem trwa to już kilka ładnych lat. Dawno, dawno temu widziałam jakiś program w tv, teraz pojawiły się na Hubertusie w Spale na pokazie w większej liczbie. Na żywo widziałam pierwszy raz. Różne opinie słyszałam o działalności p. Krzywińskiego, ale te zrobiły na mnie dobre wrażenie - dwa 4-5 miesięczne pieski i 3-letnia suka. Bardzo energiczne, kontaktowe, wesołe.W konkursie oczywiście nie brały udziału, bo nie jest to rasa uznana przez ZKwP, ale podobno mają spory potencjał użytkowy. No i tyle mi wiadomo na ich temat.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13065
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Czyli to wciąż tylko ta jedna osoba się nimi zajmuje.
Też opinie słyszałam różne na temat tej osoby i hodowli.
Pomyślałam, że może startowały na podstawie jakiegoś planu hodowlanego....?
Ta hodowla już trochę działa i zwiększa populację.
Też opinie słyszałam różne na temat tej osoby i hodowli.
Pomyślałam, że może startowały na podstawie jakiegoś planu hodowlanego....?
Ta hodowla już trochę działa i zwiększa populację.
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Też faktycznie obiło mi się o uszy. Tylko nie wiem czym te spanielki mają się odróżniać od angielskich cockerów - oczywiście tych prawidłowych nie tych " molosowatych ".
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Regionalne Konkursy Tropowców i Dzikarzy Wejsuny 10.10.2015r
Według mnie mają trochę inną budowę i sporo mniej futra. Ale to pewnie do czasu aż trafią na wystawy . Mnie się ta rasa bardzo podoba, ale często zastanawiam się na ile uda się zrobić z niej bardziej uznaną rasę przy takiej słabej promocji.