MWPR, Łódź, 10-11 maja 2014 r. – CACIB
Moderator: BACHMATsforanemroda
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Pani sędzia wielokrotnie w dyskusji ze mną powoływała się na wzorzec. Ale ja i tak twardo twierdziłam, że będę hodować chude ogary. Kuba nie dyskutował tylko wzruszył ramionami i powiedział, że to przecież tylko WW, Zw. Klubu i Polski. Aż z ciekawości zaglądnęłam do wzorca.
Na koniec powiem, że niesmaczne to było to co Pani sędzia mówiła niektórym wystawcom. Ale to pewnie z powodu empatii dla ich psów.
Na koniec powiem, że niesmaczne to było to co Pani sędzia mówiła niektórym wystawcom. Ale to pewnie z powodu empatii dla ich psów.
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Psom to chyba wszystko jedno w takich sytuacjach...ważniejsza byłaby empatia wobec wystawcyqzia pisze: Ale to pewnie z powodu empatii dla ich psów.
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Pamiętam, że z powodu komentarzy sędziny na ringu gończych co do jednej z suczek GP ode mnie mało sprawy sądowej nie miałam
Na swojej pierwszej wystawie w klasie młodzieży sunia dostała ustny komentarz , że takiej maszkary zupełnie nie powinna na ring wyprowadzać ( mówiła do wrażliwej nastolatki) że musiał ja ktos oszukać bo to nie GP tylko pinczer same wady itp....i dostała chyba dobrą albo dostateczną...
Nie wyobrażacie sobie reakcji ojca....oczywiście do mnie
Na swojej pierwszej wystawie w klasie młodzieży sunia dostała ustny komentarz , że takiej maszkary zupełnie nie powinna na ring wyprowadzać ( mówiła do wrażliwej nastolatki) że musiał ja ktos oszukać bo to nie GP tylko pinczer same wady itp....i dostała chyba dobrą albo dostateczną...
Nie wyobrażacie sobie reakcji ojca....oczywiście do mnie
- Załączniki
-
- 15.11 028.jpg (57 KiB) Przejrzano 1184 razy
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Ech...
Ja mówię - Alleluja i do przodu! Nie przejmować się i robić swoje
Gratulacje dla Wszystkich!
Ja mówię - Alleluja i do przodu! Nie przejmować się i robić swoje
Gratulacje dla Wszystkich!
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Ja tam się wcale nie przejmuje. Kocham Zbysia i kluskę Aronię i wolę ich żeberka niż tłuste boczki. I nikt mnie nie przekona, że pies gończy, który ma na polowaniu cały dzień biegać powinien być wielki, ciężki i tłusty.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/34 ... a-material" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam zdjęcia 38 i 32. Moje małe gwiazdki.
Polecam zdjęcia 38 i 32. Moje małe gwiazdki.
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
To moje Ragusisko w takim razie jest śliczne skoro tylko nieco to albo nieco tamto Ja jakoś nie doczytałam przed wystawą, że tej pani się ludzie obawiają bo pewnie byśmy nie pojechali. Dla mnie była bardzo miła, Ragusa wymiziała po ocenie. Pan asystent sprawdzający zęby też sympatyczny, świetnie sobie radził -sam grzebał w ogarzym pysku Po Drzonkowie to akurat do organizacji tej wystawy i podejścia sędziego nie mam zastrzeżeń.
Zdjęcia mam tylko telefoniczne ale wieczorkiem coś może wkleimy.
Zdjęcia mam tylko telefoniczne ale wieczorkiem coś może wkleimy.
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
Nasza fotorelacja - klasa otwarta.
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
To raczej nie o obawę chodzi Jakby się ktoś tak bardzo bał to pewnie by w ogóle nie pojechał do tej osoby - jakiś wybór jednak jest Ja mam taki podział : są sędziowie, do których jeździ się z przyjemnością zawsze, nawet jeżeli nasz pies nie wraca obsypany tytułami, tacy do których szkoda mi czasu i pieniędzy na jazdę (spacer z psem w lesie jest lepszym sposobem na spożytkowanie wolnego)i tacy, po których nie do końca wiadomo czego się spodziewać w danym momencie.iwonka1 pisze: Ja jakoś nie doczytałam przed wystawą, że tej pani się ludzie obawiają bo pewnie byśmy nie pojechali.
Najważniejsze, żeby grupa wsparcia poza ringiem zawsze była gotowa na przeprowadzenie terapii grupowej, gdy wystawca nowicjusz usłyszy, że w sumie to ma psa "do uśpienia"...albo pinczera zamiast gończego
Re: Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Łódź 10.05.2014
No właśnie taka kulturę i empatię miałam na myśliweszynoska pisze: Na swojej pierwszej wystawie w klasie młodzieży sunia dostała ustny komentarz , że takiej maszkary zupełnie nie powinna na ring wyprowadzać ( mówiła do wrażliwej nastolatki) że musiał ja ktos oszukać bo to nie GP tylko pinczer same wady itp....i dostała chyba dobrą albo dostateczną...
To raczej nie jest kwestia obaw bo czego tu się bać tylko sensu jazdy do pewnych sędziów jak nie ma z tego przyjemności (i nie chodzi o przyjemność=wygrywanie).iwonka1 pisze: Ja jakoś nie doczytałam przed wystawą, że tej pani się ludzie obawiają bo pewnie byśmy nie pojechali.