Witam ,
Czytałam , że wielu z was zimą "zaprasza" psy na noc do domu .Zamierzam pozostawić psa zimą na zewnątrz (oczywiście z dobrze ocieploną budą ).Czy fakt ,że pozostanie w takich warunkach może mieć duży wpływ na jakość sierści zimowej (to znaczy czy jest wyraźnie grubsza ,czy bardziej matowa ) i czy może to mieć wpływ na ocenę podczas wystaw ? Proszę też o spostrzeżenia osób, których psy pozostają cały rok poza domem i jak to znoszą (psy oczywiście ?
Buda zimą a jakość sierści
- Małgorzata
- Posty: 128
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 09:13
- Gadu-Gadu: 1028837
- Lokalizacja: 64-320 Buk
Buda zimą a jakość sierści
Małgorzata z WIERNY-m
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Buda zimą a jakość sierści
Ja brałam psa do domu tylko w te najgorsze noce, gdy temp spadała nawet do -20. Jedyne co zauważyłam, to to, że pies intensywniej pachniał... psem Oczywiście fakt, że pies spędza cały czas na dworze musi być poprzedzony zmianą diety na porządniejszą (więcej dawałam psu i proporcjonalnie o wiele więcej mięsa). Co do sierści, to u nas była trochę inna w dotyku. Tylko tyle
Szczerze, gdyby Nero dobrze znosił zamknięcie w samotności, to zostawałby np w garażu, ale wiem, że potem by mu z tyłka wióry leciały
Szczerze, gdyby Nero dobrze znosił zamknięcie w samotności, to zostawałby np w garażu, ale wiem, że potem by mu z tyłka wióry leciały
Natalia i Nero
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Buda zimą a jakość sierści
Zdecydowanie futro zimowe u psów mieszkających na dworze ( kojec, buda) jest gęstsze i bardziej obfite niż u kanapowców
No i o wiele więcej linienia wiosną
A to jakie w dotyku to zależy od stanu budy nie powinno być w środku śliskiej płyty, paneli itp...dechy surowe są najlepsze. no i często wymieniana słomka wtedy pies nie smierdzi mokrą sierścią nie jest brudny, normalnie się błyszczy i można go jak pisze Danuta od Lokisa
otrzepać o budę i na wystawę jechać
No i o wiele więcej linienia wiosną
A to jakie w dotyku to zależy od stanu budy nie powinno być w środku śliskiej płyty, paneli itp...dechy surowe są najlepsze. no i często wymieniana słomka wtedy pies nie smierdzi mokrą sierścią nie jest brudny, normalnie się błyszczy i można go jak pisze Danuta od Lokisa
otrzepać o budę i na wystawę jechać
Re: Buda zimą a jakość sierści
Tylko ze słomą jest czasami problem. Leśny wywala z budy wszystko jak leci, czy jest to słoma, czy jakiś kocyk. A najlepiej robi mu się porządki zimą.
Re: Buda zimą a jakość sierści
Pod warunkiem, że ich genetyka pozwala na gęste i obfite futro. Np. Gawra nigdy nie będzie miała takiego futra jak Irga, niezależnie na jaki mróz ja wystawię.weszynoska pisze:Zdecydowanie futro zimowe u psów mieszkających na dworze ( kojec, buda) jest gęstsze i bardziej obfite niż u kanapowców