Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

no co do stroju to jakies tam wstepne pojecie i pomysl mam ale szalu w stylu polskiej szlachty tez nie bedzie
Monika super ze bedziecie Graf tez wpadnie ? pewnie stesknil sie za Kwadra

Będę z synkiem i ogarem
Graf raczej nie wpadnie...
Cieszę się na spotkanie Kontusza nie będę miała, stawiam raczej na dwudziestolecie międzywojenne

dobra przyszla i pora na fotki oto i my jako reprezentacja ogrowa

cd

jeszcze kilka

Piękne foty, Kwadra Miło było spotkać się. Żałuję tylko, że nie przyjechało więcej ogarów i gończych. Gończaki były trzy - Dorota i Tomek stawili się z Truflą i Karmelem. Był jeszcze młody piesek z Beskidzkiego Matecznika, niestety, podobnie jak Kwadra nie pomnę imienia. Poza tym było mnóóóóóóóóóóstwo chartów
Nie wiem, jak wyglądały poprzednie edycje świerklanieckiego Hubertusa, ale ta dzisiejsza, w której miałam możliwość uczestnictwa trochę mnie zasmuciła. Park wokół Domu Kawalera jest bardzo urokliwym miejscem i aż prosi się, aby organizowane tam imprezy o zacięciu kynologiczno - łowiecko-jeździeckim miały większy rozmach. Brakowało informacji, brakowało ludzi, nagłośnienie było fatalne. Przydałoby się może trochę stoisk z gadżetami dla psiarzy, koniarzy i myśliwych, może jakiś bar na świeżym powietrzu. I więcej reklamy w mediach!
A teraz pozytywy Panie z bytomskiego oddziału ZKwP starały się jak mogły i pięknie nas przyjęły. Wielu właścicieli chartów założyło stylowe kostiumy. Także nasi gończarze - Dorota i Tomek fantastycznie wyglądali w sarmackich strojach. Tomek zdobył nawet puchar - był jedynym mężczyzną w kontuszu, który stanął do konkursu na najładniejsze przebranie.
Zmarzłam strasznie. Za to moje dziecko było zachwycone wyścigami chartów, drużyną rycerską i kucykiem, który ciągnął bryczkę z pucharami.
I na koniec mój mały apel.
Kochani ogarowcy ze Śląska! Bierzcie udział w takich imprezach, pokazujcie swoje ogary. W ten sposób najlepiej wypromujemy rasę. Naprawdę warto! Pozdrawiam

Wspaniała impreza, piękny fotki, brawa dla uczestników m.in. dla Moniki od wnuka Malwy Gryfa i Magdy od Gapci córki Malwy i Kwadry

Dzieki za zdjecia
Fajnie, ze bylyscie z ogarami

Ja w koncu nie moglam sie dzis ruszyc z domu, ale gdybym mogla to chyba i tak pogoda by mnie wystarszyla A nawet stroj sobie obmyslilam
Moze nastepnym razem sie uda

Super fotki Ach te oczy Kwadry ,no i Gryfcio jaki fajny

Prawda jaka jesień może być ciekawa

irie pisze:Ja w koncu nie moglam sie dzis ruszyc z domu, A nawet stroj sobie obmyslilam

irie a my tak na Ciebie liczylismy

fajna impreza uwielbiam takie spotkania, duże brawa dla Was
i wlasnie dziś przypomniało mi sie że w ten weekend też byl Hubertus Spalski myślałam że za tydzień