Mix ogara w....schronisku w Radomiu
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Super! oby się na dobre zakolegowali
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Patrzę, czytam i widzę absolutną pełnię szczęścia - Pretor dostał dom i rodzinę, Endo psi'jaciela a Wy fajnego psiaka
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Ja zawsze mówiłam, że ogary to bardzo towarzyskie psiaki i nie można mieć jednego w domu. Smutny się robi i marnieje. Musi być co najmniej dwójka kłapouchów.
Super chłopaki. Obaj bardzo widać potrzebowali przyjaźni. Nie ma to jak prawdziwa męska przyjaźń.
Kasia
Super chłopaki. Obaj bardzo widać potrzebowali przyjaźni. Nie ma to jak prawdziwa męska przyjaźń.
Kasia
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
No Endo! Ciężka przyjaźń cię przygniotła W zapasach bez szans, ale biegi na wytrzymałość mogą się okazać twoją domeną
Super fotki. Widać, że się chłopaki polubili, ale trzymajcie rękę na pulsie. U nas pies i suka, a zęby czasem idą w ruch... No i przy karmieniu trzeba uważać. Najlepiej osobno.
Powodzenia kochani! Dużo radości
Super fotki. Widać, że się chłopaki polubili, ale trzymajcie rękę na pulsie. U nas pies i suka, a zęby czasem idą w ruch... No i przy karmieniu trzeba uważać. Najlepiej osobno.
Powodzenia kochani! Dużo radości
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
qzia pisze:Ja zawsze mówiłam, że ogary to bardzo towarzyskie psiaki i nie można mieć jednego w domu. Smutny się robi i marnieje. Musi być co najmniej dwójka kłapouchów.
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Dzisiaj stoczyliśmy pierwszą walkę, był remis Endo ma skaleczone ucho, a Pretor szyję
Na szczęście zadrapania są minimalne. A poszło oczywiście o żarcie, "wielkie" żarcie: przymarznięty do chodnika jeden chrupek karmy i to na sam koniec superowego spaceru. No, ale teraz przynajmniej wiemy,że mamy dwa zdrowe i normalne psy Poza tym zabawa na całego!
Na szczęście zadrapania są minimalne. A poszło oczywiście o żarcie, "wielkie" żarcie: przymarznięty do chodnika jeden chrupek karmy i to na sam koniec superowego spaceru. No, ale teraz przynajmniej wiemy,że mamy dwa zdrowe i normalne psy Poza tym zabawa na całego!
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Nie wiem czy to ma sens, ale przez jakiś czas, gdy Robin był juz w miarę dorosły, to nie dostawały misek tylko karmiłam oba z ręki równocześnie. Brałam miskę w garść, psy na ogól siadały obok siebie i raz dostawał jeden do paszczy a raz drugi, na przemian. Teraz jedzą obok siebie - Esia na ogół kończy pierwsza, wrzuca wsteczny bieg i wycofuje się z kuchni. Robin kończy swoje i wylizuje miskę po Esi. Podobnie jest z asystą przy naszym obiedzie - oba siadają przy stole i co jakiś czas coś im skapnie. Jak któreś cos przypadkiem znajdzie to nie ma wojny tylko pyskówka - choć Esia jest strasznym łakomczuchem
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Przeczytałam , myśle o Was,trzymam kciuki cały czas...jestem na sekundę, więc nie napiszę więcej ale choć wspieram myślą a wogóle to pozdrawiam najcieplej z Ciechocinka
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
To już wiem dlaczego moja taka "zmarniała"qzia pisze:Ja zawsze mówiłam, że ogary to bardzo towarzyskie psiaki i nie można mieć jednego w domu. Smutny się robi i marnieje.
Wymiana poglądów się zdarza...teraz przynajmniej wiecie co może być punktem zapalnym
Re: Mix ogara w....schronisku w Radomiu
Pokażemy, jak ma sie Pretor w nowym domu
- Załączniki
-
- IMG_7416.JPG (66.25 KiB) Przejrzano 2512 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek 06 lut 2012, 19:26 przez endo, łącznie zmieniany 3 razy.