To tutaj też wrzucę coś sprawdzonego niedawno.
1 . Pieczarki nadziewane.
Znowu na szybko choć tym razem na gorąco.
10-12 większych pieczarek
1 czerwona cebulka
kilka orzechów włoskich
ser - w przepisie sugerowano lazur ja wzięłam gorgonzolę z Lidla (niecała poszła)
Cebulę w drobniutko w kosteczkę podsmażamy, mieszamy z posiekanymi orzechami i serem (mieszałam jeszcze póki ciepłe żeby ser się lekko rozpuścił i dobrze połączył). Pieprz, sól do smaku.
Pieczarki troszkę posoliłam i lekko podpiekłam w naczyniu żaroodpornym. Jak puściły wodę wyjęłam, wylałam ją z kapeluszy do naczynia i nałożyłam nadzienie.
Do piekarnika jeszcze na ok 20-25 min.
2. Tarta z porami i łososiem.
Nie jestem fanką pora, ale jakoś w opisie spasowało mi to połączenie.
Ciasto:
200g mąki
100g masła
szczypta soli
ok 50 ml wody
jajko - nie było w przepisie , dodałam samowolnie
Nie wiem czy to reguła ale mi wyszło dość lepkie ciasto. Nawet po wyjęciu z zamrażalnika trochę lepkie było. Wyłożyłam nim foremkę do tarty, podziurkowałam widelcem, przycisnęłam, żeby nie wyrosło i na 15 min do piekarnika 180C, Potem zdjęłam "przyciśnięcie" i jeszcze ok 10 minut podpiekłam.
Farsz:
Białe części pora - wzięłam dwa duże pory...nie było tego dużo po podduszeniu, chyba można nieco więcej ale to zależy kto co lubi.
2-3 ząbki czosnku - naprawdę nie czuć czosnku w trakcie jedzenia.
masło
łosoś ( ja miałam w kostkach - 4 kostki)
200ml śmietany ( było napisane gęstej, ja wzięłam 30%)
2 jajka.
koperek
sól, pieprz
Łososia posolić, popieprzyć i skropić cytryną.
Pokrojone pory podduszamy na maśle. Pod koniec dodajemy czosnek i jeszcze chwilkę podduszamy.
Nakładamy na upieczone ciasto. Na to niezbyt duże kawałki łososia, posypujemy koperkiem i zalewamy rozmieszanymi ze śmietaną jajkami.
Po włożeniu do gorącego piekarnika myślę, że 30 minut to max.