Strona 4 z 7

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 20:21
autor: ogończyk
ZbyszekC pisze:W moich ukochanych :marzyc: malamutach nie ma, zgodnie z regulaminem Związku obowiazkowych badań.
Żadna szanująca się hodowla nie wstawi ogłoszenia o miocie bez podania aktualnych wyników badań na dysplazję i dziedziczne choroby oczu rodziców.
Może mają problem? Jakie dziedziczne choroby oczu?

Zresztą, abstrahując, mam przyjemność znać małżeństwo maszerów startujących w renomowanych międzynarodowych wyścigach psich zaprzęgów blisko Północnego Kręgu i oni dość często źle się wyrażają o większości krajowych hodowli psów pólnocnych.

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 20:29
autor: ZbyszekC
A czy znasz tak wiele przypadków żebyśmy chwalili krajową konkurencję. :psiako:
Ja pisałem o szanujacych się hodowlach.

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 23:13
autor: bea100
ogończyk pisze:
ZbyszekC pisze:...Żadna szanująca się hodowla nie wstawi ogłoszenia o miocie bez podania aktualnych wyników badań na dysplazję i dziedziczne choroby oczu rodziców.
Może mają problem? Jakie dziedziczne choroby oczu?
...
Owszem, mają.
Wcale się nie dziwię, że badają psy w szanujących się hodowlach...choć mimo badań rodziców i wstecz- bywa dramatycznie.
Wystarczy sięgnąc w net
cytuję (skrótowo):
"Alaskan Malamute żyje przeciętnie 10-12 lat. Choruje na skręt żołądka, epilepsję, ślepotę zmierzchową i polineuropatię. Innymi poważnymi problemami zdrowotnymi, z którymi może borykać się ta rasa, są: dysplazja stawów biodrowych (CHD), zaćma, a do drobniejszych dolegliwości należą: chondrodysplazja i niedoczynność tarczycy. W celu rozpoznania tych dolegliwości pies może zostać poddany przez weterynarza badaniom oczu, bioder i tarczycy, a także testom na chondrodysplazję."
Moja znajoma ma dwa- też kocha tą rasę, ma dwa malamuty psa i sukę- nie podam hodowli (dwóch różnych i znanych i badających psy) bo nie zwykłam tego robić i teraz też nie zamierzam mimo, że to inna rasa- zwłaszcza, że oba psy piękne i mądre ale cóż jak chore na dysplazję - pies trochę lepszy (B) ale ślepnie a pomimo 3 operacji jej suka ledwo łazi niestety a kolejnej wymaganej operacji nie będzie bo serce słabe...nieszczęście jedno wielkie i szkoda mi i jej i tych wspaniałych zwierząt a tak cierpiących...przepraszam za OT. Może zostawmy malamuty i wróćmy do naszych ogarków lepiej...
Obserwuję swoje mioty godzina po godzinie od urodzenia- widzę jak lubią spać "na żabę" z łapami wyciągniętymi jak strunki do tyłu...a wg mnie tak się nie położy i nie zaśnie spokojnie szczenię ras dysplastycznych.
Do badań na dysplazję psa się usypia- nie jest to neutralne i bywa ryzykowne. Robi się je (by było najpewniej) po 18 mc życia. I to jeszcze jest paru dobrych wetów i nie robi się tego byle gdzie, by badanie było miarodajne. Miałam rasy dysplastyczne- z wymaganiami badań- wiem o czym mówię. Nie zamierzam usypiać swoich ogarów...po prostu nie widzę ku temu ( na razie) najmniejszego powodu...

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 23:17
autor: ogończyk
ZbyszekC pisze:A czy znasz tak wiele przypadków żebyśmy chwalili krajową konkurencję. :psiako:
Ja pisałem o szanujacych się hodowlach.
A mnie to koło d*** latają koślawe, miejskie niby-pociągowe, niby-twarde psy!

Edit: Wygwiazdkował administrator
Ogończyku, na spacerze z aparatem wykonaj z zaskoczenia obrót o 180 stopni, pstryk i wklej ich zdjęcia na bloga a nie tylko te ogary i ogary ;)

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 23:32
autor: SARABANDA
Haniu , nie opanowałam cytowania, więc będzie bez. Zastosowałam skrót myślowy żeby odgraniczyć choroby skracające w dużym stopniu życie psa , nieuleczalne , od chorób które leczone nie skracają życia psa. Wiadomo że wszystkie choroby mają wpływ na komfort życia, i chyba nie ma wśród nas nikogo kto życzyłby choroby swojemu psiakowi a sobie chorego psa. A niepowodzenia zabiegów operacyjnych zdarzają się statystycznie we wszystkich dziedzinach nie tylko w chirurgii plastycznej.
A już samokrytycznie napiszę że nie widziałam zbyt wielu psów z entropią i nie miałam styczności z jej ciężką postacią.

____________________

Małgosia&Sarabanda&Czuprynka

Re: Dysplazja

: poniedziałek 23 sty 2012, 23:39
autor: kasiawro
Kochani o entropii w innym wątku proszę
Ponownie się przypominam :)

Re: Dysplazja

: wtorek 24 sty 2012, 00:20
autor: ogończyk
Kasia. Wygwiazdkowałaś mnie niesłusznie (Naturalnie oprócz przysłowiowej "d***" , za co dziękuję).
Natomiast nic, oprócz mojej wariacji na punkcie zdrowia Ogarów nie przekonuje mnie, żeby badać Je pod względem "dysplazji")
Pzdr.


Edit: admin Rafał
Do d*** robota admina z taką recydywą :zly1:

Re: Dysplazja

: wtorek 24 sty 2012, 00:29
autor: Administrator
Ogończyku, to ja admin - Rafał wygwiazdkowałem Twoje przysłowiowe słowo ;)
Ale nic poza tym słowem nie gwiazdkowałem :niewka:

Re: Dysplazja

: wtorek 24 sty 2012, 01:07
autor: ogończyk
Pytanie brzmi: Warto nasze Ogary hodowlane badać w tym kierunku, czy nie?
(Ja, jak zadeklarowałem, swoją sukę zbadam!)
Pzdr.

Pzdr

Re: Dysplazja

: wtorek 24 sty 2012, 08:00
autor: weszynoska
Chciałam przypomnieć, że istnieje coś takiego jak profilaktyka......


bo fakt , że pies ma stawy A , B czy C...to jeszcze nie świadczy o jego ciężkiej chorobie , to jest tylko pomocne w kojarzeniu par...
w większości ras przyjęte jest że osobniki A można kojarzyć z A B i C...a już osobniki C tylko z A....