Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
Hania to by mogła dopiero prowadzić ekohodowlę...
cavogar, gońjam (czyt. gońdżem)...AniaRe udostępniłaby jeszcze berneńczyka i byłby cavbern lub berngar...
No ale mnie też troszkę przytkało jak to zobaczyłam i w sumie zastanawiałam się gdzie wrzucić tego linka bo ciekawostka to to niby jest...tylko czytając takie ciekawostki człowiek czuje się strasznie bezradny bo wie że znajdą się tacy co podchwycą
cavogar, gońjam (czyt. gońdżem)...AniaRe udostępniłaby jeszcze berneńczyka i byłby cavbern lub berngar...
No ale mnie też troszkę przytkało jak to zobaczyłam i w sumie zastanawiałam się gdzie wrzucić tego linka bo ciekawostka to to niby jest...tylko czytając takie ciekawostki człowiek czuje się strasznie bezradny bo wie że znajdą się tacy co podchwycą
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
,,Twoja suka popełniła mezalians z psem sąsiadów...? Żaden mezalians, ekologia..."Ania W pisze: znajdą się tacy co podchwycą
Aaaaa, jeszcze zauważyłam ,,zakaz wstępu pseudohodowcom"
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
A propos ekokynologii...
Dzisiaj Świt biegał w parku z mieszańcem labradora czarnego z wyżłem weimarskim... Ładny czarny pies z prześwitami ciemno brązowymi, oczywiście lżejszej budowy niż labek. 1,5 roczny. Właściciel psiaka już podobno ma zamówienia na szczeniaki Z tego co mówił, wyciągnęłam wnioski, że towarzystwo jest zżyte - spotykają się często, biegają razem i chcą rozmnażać. Porozmawialiśmy o przepełnionych schroniskach i pozytywnym działaniu kastracji na psa; nie wiem czy to coś pomoże, chociaż facet wygląda na dość rozsądnego (jest zootechnikiem...), ale zapatrzony w psa i wychwalający jego psychikę pod niebiosa.
Koleś rzucił jeszcze coś takiego, że... w ramach ZKwP utworzono (lub tworzy się) jakąś grupę ludzi, które mam to w jakichś sposób kontrolować. Z ZKwP nie mam już nic wspólnego, jednak wydaje mi się nieprawdopodobne. Ktoś z was coś na ten temat wie?
Dzisiaj Świt biegał w parku z mieszańcem labradora czarnego z wyżłem weimarskim... Ładny czarny pies z prześwitami ciemno brązowymi, oczywiście lżejszej budowy niż labek. 1,5 roczny. Właściciel psiaka już podobno ma zamówienia na szczeniaki Z tego co mówił, wyciągnęłam wnioski, że towarzystwo jest zżyte - spotykają się często, biegają razem i chcą rozmnażać. Porozmawialiśmy o przepełnionych schroniskach i pozytywnym działaniu kastracji na psa; nie wiem czy to coś pomoże, chociaż facet wygląda na dość rozsądnego (jest zootechnikiem...), ale zapatrzony w psa i wychwalający jego psychikę pod niebiosa.
Koleś rzucił jeszcze coś takiego, że... w ramach ZKwP utworzono (lub tworzy się) jakąś grupę ludzi, które mam to w jakichś sposób kontrolować. Z ZKwP nie mam już nic wspólnego, jednak wydaje mi się nieprawdopodobne. Ktoś z was coś na ten temat wie?
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
Ogłoszenia:
Nadesłał(a): Zuzia
Data zamieszczenia: 04.08.2008r
Treść wiadomości: Chciałabym kupić puggla. Proszę o kontakt
Nadesłał(a): Papi
Data zamieszczenia: 22.05.2008r
Treść wiadomości: Kupię "Sznaucerke" po malutkich rodzicach z przyciętym ogonkiem lub interesuje mnie mieszanka "Mini Yorka" z "Mini Sznaucerem" tzw. "Yorksznaucerka"
Nadesłał(a): Zuzia
Data zamieszczenia: 04.08.2008r
Treść wiadomości: Chciałabym kupić puggla. Proszę o kontakt
Nadesłał(a): Papi
Data zamieszczenia: 22.05.2008r
Treść wiadomości: Kupię "Sznaucerke" po malutkich rodzicach z przyciętym ogonkiem lub interesuje mnie mieszanka "Mini Yorka" z "Mini Sznaucerem" tzw. "Yorksznaucerka"
-
- Posty: 399
- Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
A'propos zupełnie czegoś innego:
Od wczoraj na ścianie mojego bloku wisi jerzyk (taki ptak podobny do jaskółki).
Tzn. tak: w ścianie bloku jest mała dziurka, ale wg mnie za mała, żeby on się tam zmieścił, to taka dziura w styropianie. I wczoraj ok godz. 18 zauważyłam tego ptaszka, jak sobie zawisł, bo z siedzeniem to niewiele raczej ma wspólnego, on raczej wisiał na swoich łapkach "trzymając" się brzegu dziury na pionowej ścianie bloku. Potem spojrzałam ok godz.20, a on dalej tam siedzi, potem coś koło 22, a ptaszek nadal tam był. No i mi było bardzo go żal, bo burza szalała, lało jak z cebra, a on tam biedulek siedział całą noc bo jeszcze kilka razy sprawdzałam, ostatni raz o godz. 3:30 w nocy, a on tam cały czas wisiał i ta moja bezradność i niemoc, że nie można mu było w żaden sposób pomóc ani dać jakiegoś schronienia
A teraz patrzę i on znowu tam wisi
Albo biedak pomylił dziury, może gdzieś w tym bloku jest inna i większa i jego, albo chce zrobić gniazdko i znalazł tą, a się nie mieści? Normalnie nie wiem ale jest mi go bardzo żal
Od wczoraj na ścianie mojego bloku wisi jerzyk (taki ptak podobny do jaskółki).
Tzn. tak: w ścianie bloku jest mała dziurka, ale wg mnie za mała, żeby on się tam zmieścił, to taka dziura w styropianie. I wczoraj ok godz. 18 zauważyłam tego ptaszka, jak sobie zawisł, bo z siedzeniem to niewiele raczej ma wspólnego, on raczej wisiał na swoich łapkach "trzymając" się brzegu dziury na pionowej ścianie bloku. Potem spojrzałam ok godz.20, a on dalej tam siedzi, potem coś koło 22, a ptaszek nadal tam był. No i mi było bardzo go żal, bo burza szalała, lało jak z cebra, a on tam biedulek siedział całą noc bo jeszcze kilka razy sprawdzałam, ostatni raz o godz. 3:30 w nocy, a on tam cały czas wisiał i ta moja bezradność i niemoc, że nie można mu było w żaden sposób pomóc ani dać jakiegoś schronienia
A teraz patrzę i on znowu tam wisi
Albo biedak pomylił dziury, może gdzieś w tym bloku jest inna i większa i jego, albo chce zrobić gniazdko i znalazł tą, a się nie mieści? Normalnie nie wiem ale jest mi go bardzo żal
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
A mnie na tej stronie rozbawila taka informacja!!!!
- Załączniki
-
- zwpg.jpg (42.38 KiB) Przejrzano 1319 razy
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
diamantina
Jerzyka trzeba wziąść do ręki....i podrzucic do góry.....sam nie poleci
Jerzyka trzeba wziąść do ręki....i podrzucic do góry.....sam nie poleci
-
- Posty: 399
- Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
Węszynoskoweszynoska pisze:diamantina
Jerzyka trzeba wziąść do ręki....i podrzucic do góry.....sam nie poleci
ja nie potrafię latać.. jerzyk jest (był) oddalony ode mnie o dobre 10 metrów, on "wisi" na pionowej ścianie bloku na wysokości 6 piętra, gdzie z żadnej strony nie można do niego dojść, a poza tym w nocy i tak jerzyk nie pofrunie.. Ciekawa jestem, czy dzisiaj też przyleci, ba, czy w ogóle przeżył tą noc, bo było bardzo zimno, silny wiatr i lało
Proszę fotki:
Niestety jerzyka za dobrze nie widać, było już ciemno, a ja nie mam profesjonalnego sprzętu :-/
-
- Posty: 399
- Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
Wczoraj go nie było, a dzisiaj znowu wisi :]
Re: Ciekawostki... z kraju i ze świata:)
czyli żyje