Niemczańskie Wzgórza

[rafkow]

Administratorze !! Ktoś tu się na mnie uwziął !!

[kasiawro]

chciałam powiedzieć, że Biba i ja i Ania to wstawalyśmy najwcześniej, a reszta to różnie bywało, czasami nawet swego psa piszczącego za suczkami nie słyszała...

[rafkow]

chciałam powiedzieć, że Biba i ja i Ania to wstawalyśmy najwcześniej

Czyli to jednak Paulina spała jak suseł

a reszta to różnie bywało, czasami nawet swego psa piszczącego za suczkami nie słyszała...

Najważniejsze, że nie zapomniałem o oddychaniu
Ja jak za nim piszczę na spacerze, to też ma mnie często w nosie

[Ania W]

Czyli jednak powoli zbliżamy się do prawdy
Jeszcze tylko Paulina zabierze głos w dyskusji i wszystko stanie się jasne.

[rafkow]

Czyli to jednak Paulina spała jak suseł

Czyli jednak powoli zbliżamy się do prawdy

Tak tak, a Paulina się nie wypowiada, bo pewnie smacznie śpi

[Ania W]

Tak tak, a Paulina się nie wypowiada, bo pewnie smacznie śpi

Nawet jeżeli TERAZ śpi (o co jej nie podejrzewam, bo pewnie ciężko pracuje!) to oznacza, że wtedy NIE spała
No nic: poczekamy - zobaczymy

[rafkow]

Nawet jeżeli TERAZ śpi (o co jej nie podejrzewam, bo pewnie ciężko pracuje!) to oznacza, że wtedy spała

Ktoś tu chyba mataczy !!

[Ania W]

No może troszkę
W każdym razie prawie freudowska pomyłka ...
Paulinko spałaś czy nie Bo ty wiesz najlepiej

Trzeba wstawić jeszcze jakieś fotki bo dyskusja rozwinęła się w niezbyt spacerowym kierunku

[rafkow]

No to lecimy ze zdjęciami

Proces oswajania Kalinki z dziczą skórą:


Mak, zanim usnął, starał się choć przez chwilę, czuwać z otwartymi oczami:


Kalinka w pełnym rynsztunku, gotowa do tropienia:


"Możemy już zacząć ??"


Patrz Mak !! Tak się tropi !!


No i te widoczki !!








Pasja chyba coś zwęszyła:


Naturalne tropy, to jest to co Ogary lubią najbardziej !!




A tak wyglądał Mak, po trzech dnia pełnych wrażeń




A teraz patrzę przez okno w pracy i łzy się cisną do oczu

[Paulina]

Ho, ho, przespałam takie posty
No ze spaniem było tak, dziewczyny wstawały wczesniej ode mnie, a Rafał no cóż...różnie to bywało
Ale spiochem jestem, przyznaję się bez bicia.