KasiaR pisze:dopiero jak wprowadzili karaoke w kościele
rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
Ha, przypomniało mi się i od razu skojarzyło z tym wątkiem (leciało wczoraj w radiu) , że kiedyś w piosence Wydry słyszałam wyraźnie nasze życie pędzi jak bumerang... zamiast nasze życie będzie jak poemat Dorosła baba ze mnie wtedy przecież już była
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
Jak Kuba był mały to zawsze śpiewał w kolędzie chała na wysokości zamiast chwała na wysokości
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
Koleżanka to była kozelanka.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
On tak śpiewał mając niecałe 3 latka także niewinność 1000%qzia pisze:
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
U Nas Mikołaj wołał na traktor " Kakoń" - co weszło na stałe do naszego słownictwa.
Natomiast córcia brata na hulajnogę wołała "Hihihonda" - dość długo nie wiedzieli o co jej chodzi.
Natomiast córcia brata na hulajnogę wołała "Hihihonda" - dość długo nie wiedzieli o co jej chodzi.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
mój młody prawił
- alof (5 lat)= jajko gotowane
- tato jakiego metra jest grunt (6 lat)= jak daleko jest ciężarek od splawika
- czy masz jakiegoś plemnika (7 lat) = chcę brata
Pozdrawiam bardzo serdecznie
- alof (5 lat)= jajko gotowane
- tato jakiego metra jest grunt (6 lat)= jak daleko jest ciężarek od splawika
- czy masz jakiegoś plemnika (7 lat) = chcę brata
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
testauracja - restauracja
kobieto, jogurta jeszcze chciałam
Na wszystkie siniaki, zadrapania, guzy - komar mnie ugryzł...
bułka z kołem - kajzerka
bananas, chłopatka
drzewienne - drewniane
skarbonetka - skarbonka
Narysujesz mi domek, Iwo?
Nie, ja domki rysuję tylko w piątki a w środy wieloryby
weszłem na kafel
Iwo:jest taka sytuacja, że nie mogę dziś umyć zębów...
My: dlaczego?
Iwo:bo tak legenda głosi
Zbuntowałem się na Ciebie tato...
wiek: 2-3 lata...
kobieto, jogurta jeszcze chciałam
Na wszystkie siniaki, zadrapania, guzy - komar mnie ugryzł...
bułka z kołem - kajzerka
bananas, chłopatka
drzewienne - drewniane
skarbonetka - skarbonka
Narysujesz mi domek, Iwo?
Nie, ja domki rysuję tylko w piątki a w środy wieloryby
weszłem na kafel
Iwo:jest taka sytuacja, że nie mogę dziś umyć zębów...
My: dlaczego?
Iwo:bo tak legenda głosi
Zbuntowałem się na Ciebie tato...
wiek: 2-3 lata...
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)
no proszę - u nas też "chłopatka" - Igor i Iwo to chyba bratnie dusze