Dorota, Robertek i Nemrod czyli my dorob62

[dorob62]

Dokładnie tak:)

[Józef]

Dorota kupiła sobie psa. Nazwała go Ogar[/color]"...... HHIHIHIHIIH:):)

Witaj Dorota! Oj... tędy droga , tędy. My tu ostatnio dużo piszemy o konieczności promocji rasy, jakby dziennikarka była rozgarnięta mogła cholerka pomóc, a tak co? Ale już znasz zagrożenia Piesek świetny.

[dorob62]

No ja go OGARA promuję jak się da.... Łażę z nim wszędzie gdzie mogę.. opowiadam o nim w radio i TV jak tylko ktoś chce słuchać:) Szykuję się do dużego wywiadu o nim i sesji foto:) Ale to w styczniu lub lutym:) Widzisz jak mi do autoryzacji wysłała to było... ogar Polski o imieniu Nemrod.. a wyszło.. co wyszło:)

[Józef]

opowiadam o nim w radio i TV

Tyś naszą nadzieją Tak poważnie - jedno to wyjść z "węzła gordyjskiego" zbyt małej populacji dla rozwoju hodowli - ale jak wyjdziemy, to rasa musi być wypromowana i poszukiwana. Więc - każdy wedle aktualnych możliwości - gdzie może to musi. Więc dawaj im Ogary wszędzie Dorotka. Nie ma takiej drugiej rasy. Król jest tylko jeden.

[Józef]

wykasowany dubel postu

[dorob62]

Wiem wiem i dlatego jest w naszej rodzinie:)

[carmen]

jak tłumaczylam koledze że interesuje się ogarami to później wracając do rasy mówił ogier... ale to już chyba norma

czekamy na zdjęcia...

[Ania W]

Moje dzieciaki jak mówiłam, że mam ogara też przechodziły przez etap " ogiera" ...oraz "ogra"

[Aszemi]

Chyba wszyscy podobnie mają... my na wybiegu jak już ktoś się nagada na temat swojego psa i z grzeczności zapyta "a co to za rasa " To po odpowiedzi mają genialne miny Następne pytanie "Jak się wabi?" A potem wołają Saba

[maciejasia]

GRATULACJE!!!!