Mówisz i masz Mimo obaw to ogarki szybko się dogadało i było trochę szaleństwakwadra pisze:A my sie jakos spotkać nie możemy ale cieszę sie że Grot taki zadowolony, z Wirkiem mógłby taki nie byc
Psy trzeba było zapiąć na smycz bo inni właściciele piesków bardzo protestowali i grozili Strażą Miejską