Gloria :)

[Inka Blue]

Moja teściowa jest arystokratyczna, choć bardzo kochana Kocha ład i porządek. Doskonale gotuje, szydełkuje, haftuje, szyje robi wspaniałe konfitury, nalewki i jest dla mnie jak mama której mi bardzo bardzo brak Zmiana mieszkania? Ohhh bardzo chętnie, ale w tym domu mój mąż pracuje, ma swój gabinet i nie chce słyszeć o przeprowadzce - ale już nie mówmy na ten temat.

[qzia]

Ja myślę, że jak teściowa zobaczy jak bardzo Ci zależy, jak bardzo dbasz i się starasz to doceni. A gabinet można mieć wszędzie. Wiem coś o tym.

[Inka Blue]

ja najchętniej zaszyłabym się gdzieś na mazurskiej wsi.. moje marzenie to dom z bala z werandą i oczywiście zwierzaki psy, konie Marzę - wręcz czuję głód, bo ruch mamy za oknem jak na Marszłakowskiej - tiry, sznury samochodów i spalin a za oknem w kuchni KLUB NOCNY :p Kiedyś weszłam do kuchni sprawdzić jak piecze się moje ciasto, a tam kobietka na golasa w dół wiesza firanki... Wieszają ubrania w szlafroczkach... żal mi tylko widoku młodych mężczyzn odwiedzających to miejsce, przystojni naprawdę niczego im nie brak. Bo są też tacy, którzy przyjeżdżają i ledwo trzymają się na nogach. Kiedyś podłożyli jakąś ,,bombę" do samochodu jednej z pań. Były też sceny bardzo drastyczne jak widok rodziców, którzy właśnie w takim domu znaleźli swoje dziecko, Boże broń! Od tych wszystkich wrażeń, widoków, bójek i hałasów tęskno mi za naturalnym spokojem ....

[Marta A]

Uuu, ale "atrakcje" ....

Ja po 20 latach życia w mieście wróciłam na wieś. Zaczęłam tęsknić do ciszy, widoku gwiaździstego nieba nocą, życia w harmonii ze zmieniającą się przyrodą. Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się to nierealne, a dziś? Oto jestem

Być może wszystko, o czym marzysz jest przed Tobą:) Psa już masz

[Aszemi]

ja najchętniej zaszyłabym się gdzieś na mazurskiej wsi.. moje marzenie to dom z bala z werandą i oczywiście zwierzaki psy, konie Marzę - wręcz czuję głód,

Marzenia się spełniają jeśli tylko w nie uwierzymy!

[Wigro]

No chyba że cudem...o tym nie pomyślałam

Nie będą potrzebne cuda. Gloria to sama załatwi, zobaczysz.

Wigro Ty chyba teściowej nie masz i ślepo wierzysz w te ... cuda

Ten gupi comp znowu szaleje, ale piszę znowu bo:
Niestety już nie mam.
Nie lubiła zwierzaków, tak mówiła ale to była ściema.
Wigro poznał się na tym od razu.
Po drugiej wizycie schodzili do parteru, ONA otwierała lodówkę a przede wszystkim serce a ogary się na tym znają. On ją lizał w co ją bolało- wiedział, a ona go głaskała jak chciała.
A powitanie typu "Wigruś mielony czy rybka " było normą i nie miałem nic do gadania.
pozdrawiam bardzo serdeznie

[SARABANDA]

Szczeniak nie jest najlepszy do przełamywania lodów jak ktoś nie jest fanem zwierząt w domu, chyba że jest bardzo spokojny. Ale już starszy ogar się sprawdza . Mój brat z żoną nigdy nie mieli zwierząt i deklarują że nie chcą. Długo ich nie odwiedzałam bo mieli obawy jak się psy będą zachowywały i czy nie będą niszczyć w mieszkaniu. Niedawno zrobili generalny remont z wymianą mebli. Obiecałam że psy będą grzeczne , że nie pozwolę wchodzić na kanapę. Kanapa okazało się biała, przykryta białym kocykiem. Dziewczyny oczywiście postanowiły tak od razu się nie poddawać i co jakiś czas próbowały wejść. Mówiłam "nie" i spokój. Po kilku nieudanych próbach bratowa zaproponowała że może jednak psy by weszły na kanapę. Upewniłam się czy jest pewna, bo one przecież nie muszą, zapytałam brata i dziewczyny do końca wizyty wylegiwały się na nowej białej kanapie. Zdjęcia są i to liczne bo cała rodzina fociła jak pieski sobie ślicznie leżą.
Teściowa jest szansa że się przełamie, próbuj tylko na początku nie nadużywać jej cierpliwości.

_________________

Małgosia&S&C

[Iza i Sławek]

Ja od swojej teściowej usłyszałem kiedyś "A może weżmiemy szczeniaka od Bożeny i Romana? "
...i kilkanaście dni potem zostałem Ogarofilem
i jeszcze jedno: Jeżeli Gloria będzie chciała, aby (Sz.P) Teściowa Ja polubiła, to Teściowa jest bez szans
S.

[Inka Blue]

Nasza Gloria już w domu WRESZCIE - DZIĘKI PANI ASIU

[qzia]

Strasznie wymęczona chyba podróżą ale widać, że otwarte ramiona trafiła. Witaj maleńka.