Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
A mnie się wyświetla banda rudego
Szpinaku ani śladu
Szpinaku ani śladu
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Już poprawiłam link
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Haniu, na śniadanie świnka węgierska? A gdzie szpinak?
Poprawka, już widzę kaszę, smakowita
Poprawka, już widzę kaszę, smakowita
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Czy to jest coś równie egzotycznego jak kamień winny i ksylitol ?Wilga pisze:Haniu, na śniadanie świnka węgierska?
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Dla mnie egzotyczne pomiędzy ksylitolem i kamieniem winnym - świnka wiem jak wygląda, ale nie widziałam na własne oczy, ksylitol widziałam, kamień nie wiem jak wygląda
A świnki swoją drogą śliczne - szczególnie czarne podpalane
A świnki swoją drogą śliczne - szczególnie czarne podpalane
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
To ja też poproszę te świnki, chociaż za dużo z kaszą wspólnego nie mają.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Dziękuję , Haniu. Ewka , nie chciałam świnkom sprawić przykrości.
Fajne, takie "owieczkowate"
Fajne, takie "owieczkowate"
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Wszystko co najlepsze z kaszy :)
Ugotowałam kaszę jaglaną, tzn. upiekłam w garnku rzymskim. Wreszcie wyszła miękka, może nie idealnie sypka, ale nie jednolita bryjka, więc można uznać, że "prawie na sypko" . Wyszła ilość rzeczywiście na kilka dni . Pierwsza porcja wymieszana z miodem i z bakaliami - bardzo smaczna. Tylko Wilga ma inne zdanie, bo polizała kaszę z miodem i odwróciła się z obrzydzeniem. Już nie pamiętam, kiedy mój pies pogardził jedzeniem. Może to nie jest takie zdrowe jak mówią?.....