Strona 26 z 30

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: poniedziałek 22 lip 2019, 16:12
autor: kasiawro
To ja poproszę Aglegikę lub Eni o namiary na te" kupoodporne" bo praktycznie co dwa, trzy dni pierzemy obroże - taki urok tego ogara. Nie potrzebuję dla uciekinierów, ale potrzebne mi są takie co łatwo złapać, chwycić.
Kajaki fajne są, nie myślałam nigdy o psie na kajaku, ale może warto próbować. Kapok się dostaje dla psa ;)?

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: wtorek 23 lip 2019, 00:11
autor: Eni
kasiawro pisze: poniedziałek 22 lip 2019, 16:12 Kapok się dostaje dla psa ;)?
Niestety nie. Ponieważ Stella się nie czuje pewnie w wodzie (przynajmniej jak dno jej ucieka), to postanowiłam ją wesprzeć kapoczek i jej taki kupić, żeby jednak pływała (wg zaleceń pank fizjoterapeutki). Faktycznie kapok pomaga, choć nie wiem, czy nie bardziej na psią psychikę działa, bo nieznacznie zmienia psu wyporność (ale zmienia, widać, że Stella woli, jak przód ma bardziej nad wodą).

Co do szelek, to, Kasiu, najłatwiej się z producentką skontaktować przez Facebooka.
https://www.facebook.com/wolfclan.sleddog/

Standardowe szelki SHORT mają tylko jedną klamrę i pasek na brzuchu nie jest zszyty na stałe z szelkami - co nie jest najlepszym wyjściem przy zdejmowaniu z psa wytwarzanego w kupie. Dlatego przy zamówieniu, poza wymiarami psa wg instrukcji z obrazka i kolorami taśm z wzornika polecam poprosić o dodatkową klamrę (jeśli chcecie to też dodatkowe okucie przy karku, dla lepszej kontroli nad psem jeśli będzie bez obroży) i zeszycie paska między klamrami z szelkami (inaczej całość się lubi obracać na psie). Wspomniałabym też, że pasek na grzbiecie chcecie specjalnie wydłużony, by służył za rączkę - ona to nazywała krojem do szelek z rączką (doszywania rączki nie polecam, bo się może na gałęziach zahaczyć).

Ogólnie Pani dość trudna w kontakcie, z tych wiedzących najlepiej... Ale szyje dobrze albo poprawia, jak wg własnej modły zrobi.

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: wtorek 23 lip 2019, 09:49
autor: kasiawro
Dziękuję za taki pełny opis i pomocne rady !!!

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 08:47
autor: gosia_en
To ja jeszcze dopytam czy te szelki, które nosi Stella, różowo zielone, to jest model short z przeróbkami tak jak wyżej Eni napisałaś, czy jakiś inny model (inna nazwa)? Jestem w trakcie zamawiania i mam sporo wątpliwości, a chciałabym wybrać dobrze. Potrzebne mi szelki spacerowe do szybkiego maszerowania ale ze smyczą w ręce. Dobrze byłoby wpiąć je również do pasa bezpieczeństwa w samochodzie, czy Wasze mają taką opcję?. Szukam, szukam i im więcej oglądam, tym mniej mam pewności, a podoba mi się ułożenie szelek Stelli na jej klatce piersiowej.

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 12:47
autor: Eni
gosia_en pisze: środa 07 sie 2019, 08:47 To ja jeszcze dopytam czy te szelki, które nosi Stella, różowo zielone, to jest model short z przeróbkami tak jak wyżej Eni napisałaś, czy jakiś inny model (inna nazwa)? Jestem w trakcie zamawiania i mam sporo wątpliwości, a chciałabym wybrać dobrze. Potrzebne mi szelki spacerowe do szybkiego maszerowania ale ze smyczą w ręce. Dobrze byłoby wpiąć je również do pasa bezpieczeństwa w samochodzie, czy Wasze mają taką opcję?. Szukam, szukam i im więcej oglądam, tym mniej mam pewności, a podoba mi się ułożenie szelek Stelli na jej klatce piersiowej.
Szelki różowo-zielone to szelki Wolfclan short w wersji dla uciekinierów z dodatkową klamrą na brzuchu.
Ja dopinam Stellę do pasa bezpieczeństwa w aucie, mam taką końcówkę do wpięcia w pas z karabińczykiem. Ale to nie jest część szelek i żadnych dyndających dodatków do szelek nie polecam, kupcie osobny "pas bezpieczeństwa dla psa" i zostawcie sobie w samochodzie. Natomiast okucia w szelkach jak najbardziej umożliwiają przypięcie psa do takiego pasa, choć ja polecam domówić dodatkowe okucie bliżej karku, wtedy w tłumie czy na stromym zejściu można nad psem lepiej panować bez obroży.

Zachęcam do spróbowania chodzenia z pasem biodrowym - naprawdę, jest wygodniej (ja zaczynałam od chodzenia po lesie w czasie grzybobrania z dwoma psami, bo i ręki brakło na smycz - ale w górach czy na dogtrekkingach sprawdza się jeszcze lepiej. Koleżanka pożyczyła na tej trasie mój pas i zaraz po powrocie nabyła swój mówiąc, jak mogła tyle lat tego nie wykorzystywać ;) )

Szelki jak najbardziej nadają się do marszu po różnorodnym terenie, np. po Karkonoszach :) na tej pięknej trasie:
Jagniatków,
Czarna Przełęcz,
Martinova bouda,
Laska boudá, rosc.,
Pančavsky vodospád,
Źródła Łaby,
Česka budká,
Mokra Przełęcz,
Mokre Rozdroże,
Rozdroże pod Wielkim Szyszakiem,
Rozdroże pod Smielcem,
Jagniątków.

Trasa 25,5 km w 8 godz. 50 min.

Utrudnienia dla psa: drewniane kładki i przejście przez rumowisko pod Łabskim Szczytem.
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=50. ... 15.6169470

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 21:37
autor: gosia_en
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zazdroszczę chodzenia z psem po górach. U nas to na razie niemożliwe ze względu na odległość i chorobę lokomocyjną Friki, ale pracujemy nad oswajaniem lęku i widzę światełko w tunelu. Dziękuję za polecenie tras, byliśmy w okolicy dwa lata temu i na pewno wrócimy. Wierzę, że z Friką :)

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 22:10
autor: kasiawro
My też zbieramy się aby zamówić te szelki, będą siostrzyczki miały takie same :). Eni dla mnie to specjalista od szelek :silacz: ;).

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 22:14
autor: Eni
kasiawro pisze: środa 07 sie 2019, 22:10 My też zbieramy się aby zamówić te szelki, będą siostrzyczki miały takie same :). Eni dla mnie to specjalista od szelek :silacz: ;).
Jeśli specjalistą się zostaje na podstawie największej ilości nietrafionych wcześniej wyborów, to coś w tym jest :gleba:

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: środa 07 sie 2019, 22:16
autor: kasiawro
To my się uczy w takim razie na cudzych błędach ;).

Re: Stella (Bajka) Hunting Passion i spółka

: sobota 24 sie 2019, 16:21
autor: gosia_en
To zamówiłam i przyszły. Jakbyś mogła Eni spojrzeć na bloga Friki Sfora Nemroda i ocenić czy są ok, czy zamocowałam wszystko właściwie, czy też powinnam coś zmienić, to będę wdzięczna.
Inne rady i uwagi mile widziane :)