Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: Józef »

Zapraszam, dodajcie Wasze wrażenia z pierwszego polowania.

Kusy zaliczył je dzisiaj. Wrócił zmęczony, szczęśliwy i.... z ranami. Spoko , to nie dzik :) Uff.... Ogary walczyły najwyraźniej o dominację i.... starszy osobnik zostawił Kusemu trzy cięcia, w tym jedno głębokie dosyć. To dla mnie nowość - nie tylko dzik może zranić na polowaniu. Psy muszą poukładać sobie kto rządzi, jak w naturze (o tym nikt nie pisał, może dlatego że ciężko o 3 Ogary na jednym polowaniu).

Wspaniali myśliwi z okolic Orzesza. Jak się spodziewałem wielu z nich Ogara widziało .... pierwszy raz (taka wypromowana rasa jest). Myśliwych 13-stu. Z pracy Ogarów byli zadowoleni, specjalnie dla nich szykują "szwedzkie polowanie" niebawem - Ogary dla tego koła "pokazały nowe możliwości".

Pracowały 3 Ogary. 1 doświadczony, 2 "zielone" i posokowiec bawarski (miał okazję dzięki Ogarom pokazać klasę i pokazał).

Nogi mi weszły... wiecie gdzie :) 6 miotów w zimnie i w deszczu. Ale wróciliśmy zachwyceni (w nagonce 3 kobiety, "z żelaza" :) )

W telegraficznym skrócie:

1. Pierwszy miot bez historii. Obok Kusego przechodziły sarny a on nie wiedział o co chodzi. Trzymał się nas, co już było dla nas super. Tydzień wcześniej po wizycie w "dziczej zagrodzie" zaczął dopiero przychodzić na gwizdek, baliśmy się co będzie.
2. Miot drugi bez historii.
3. Miot trzeci - dramatyczny. W tym miocie trafione przez myśliwych 2 sarny. Kusy łapie o co chodzi, dochodzi 2 sarny (ale raczej nie te co trafione), rozdziela je i jedną goni. Pięknie głosi, wspaniała muzyka. Ginie gdzieś 1 Ogar, zaczynamy się martwić.
4. Czwarty miot bez historii. Martwimy się o "brakującego" Ogara.
5. Piąty miot. Psy już zmęczone. Idą w bagnistą gęstwinę, dziki są wszędzie dookoła, nie dają się wygonić, kluczą. Kusy już nie ma siły, doświadczony Ogar podejmuje walkę (nic nie widzimy, dziki krążą wokół nas, słychać tylko chrząkanie). Naganiamy. Dwa dziki idą na drogę. Jeden trafiony ale uszedł. Do akcji wkracza posokowiec bawarski, odnajduje dzika, myśliwy trafia. Ogary mają okazję "obszczekać dzika" - Kusy zachowuje się zupełnie jak w "dziczej zagrodzie" przed tygodniem. Nadchodzi dobra wiadomość - znajduje się "brakujący" Ogar. Uff. Już szykowaliśmy się na długie poszukiwania, nie zostawimy psa....
6. Szósty miot bez historii. Miot bardzo długi, dla nas stres , Kusego nie ma nigdzie obok nas, poczuł się pewnie, zapuszcza się w las, tropi, ale jest zmęczony. Dochodzimy do linii miotu - uff, Kusy jest na miejscu, dołączył do pozostałych psów.

Udane polowanie dla myśliwych, dramaturgia. Podziękowania od myśliwych, pozytywna ocena pracy psów i zaproszenie na kolejne polowania.

A na koniec.... Wspaniała zupa z dziczyzny i doskonałe duszone mięsa, oraz.... samogonka i żołądkówka na rozgrzewkę :)

Pożegnanie (piękna gra na rogach) dzika i dwóch saren co odeszły do krainy wiecznych łowów.

Umówiliśmy się na kolejne polowanie i mamy nadzieję że grupa 3 Ogarów polujących wspólnie na Śląsku jeszcze urośnie.
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
nika
Posty: 104
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 11:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Tychy

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: nika »

[quote="Józef"] Ale wróciliśmy zachwyceni (w nagonce 3 kobiety, "z żelaza" :) )

to prawda wróciliśmy zachwyceni - a kobiety nie z żelaza tylko z błota głównie :gleba:
ale było warto - każdy powinien spróbować zanim zacznie krytykować i wypowiadać się na NIE...
tak uważam bo kiedyś sama byłam na nie
Ogar - pies z duszą ... http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: dorob62 »

nika
każdy powinien spróbować zanim zacznie krytykować i wypowiadać się na NIE...
Nie muszę próbować czegoś, by móc się wypowiadać na NIE!!!
Narkotyki, przypadkowy sex, bungee, rollercoaster, nurkowanie, skoki ze spadochronem, alpinizm, jaskinie, wojna, jedzenie żywych robaków i innych obrzydliwości, milczeniem pomijam sprawy karalne..... (kolejność przypadkowa)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: Józef »

Myślę że warto zachować spokój. Hodowla Ogarów (pies myśliwski, gończy) bez polowań jest bez sensu. Tak samo jak bez sensu jest odmawianie Ogarom prawa do wykorzystywania ich wyjątkowych cech w innych celach, np. "społecznych".
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
rafkow
Posty: 797
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 10:35
Gadu-Gadu: 34201
Lokalizacja: My som stela
Kontakt:

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: rafkow »

Gratuluję i dziękuję za relację !!
Czy mogę prosić o uzupełnienie Waszej relacji fotorelacją ?? ;)
Mnie akurat coraz bardziej zaczyna ciekawić tematyka polowań i czynnej użytkowości Ogarów.
Tyle że jak na razie, to bym strzelał z migawki aparatu ;)
Pozdrawiamy !!!
Maczkowy blog
Józef
Posty: 555
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 10:58
Gadu-Gadu: 3660621
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: Józef »

rafkow pisze:na razie, to bym strzelał z migawki aparatu ;)
Też tylko tak strzelam :zgoda: Fotki robiła Aneek, są w drodze. Jak będą to wrzucę niezwłocznie
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: dorob62 »

Nie chcę być źle zrozumiana... niech sobie polują, ci co lubią i/lub mają taką potrzebę:)
Zadowolonym gratuluję:) I ludziom i psom.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
nika
Posty: 104
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 11:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Tychy

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: nika »

dorob62 pisze:nika
każdy powinien spróbować zanim zacznie krytykować i wypowiadać się na NIE...
Nie muszę próbować czegoś, by móc się wypowiadać na NIE!!!
Narkotyki, przypadkowy sex, bungee, rollercoaster, nurkowanie, skoki ze spadochronem, alpinizm, jaskinie, wojna, jedzenie żywych robaków i innych obrzydliwości, milczeniem pomijam sprawy karalne..... (kolejność przypadkowa)
Dorota ja też byłam na nie i to BARDZO NA NIE ... tyle powiem
no i nie da się JAKBY porównać narkotyków i wojny z polowaniem z naszymi pięknymi polskimi psami MYŚLIWSKIMI ogarami (tu bardzo podkreślam słowo MYŚlIWSKIMI..) :P
Rzeczy moralnie naganne to trochę inna bajka i ja też nie muszę ich próbować żeby wiedzieć że jestem na NIE , natomiast w przypadku wszystkich pozostałych typu alpinizm, rollercoster i nagonka z psem
można mieć tylko silne przekonanie, przeczucie że nam się to nie spodoba, ale bez spróbowania nie możemy tego twierdzić na 100%...a można się baaaardzo zdziwić swoimi reakcjami
no i chciałam sprostować, że nie zamierzam nigdy trzymać strzelby
a chodzenie z psem w nagonce kiedy cały staje się jednym wielkim drgającym od wyczuwanych różnych zapachów nosem i jednym wielkim słuchającym odgłosów uchem to niepowtarzalny widok i emocje
wygląda zgoła inaczej niż jak na ulubionej kanapce (Kusek akurat uwielbia mój materacyk na którym śpię) :D

Ale tak poza wszystkim : kto chce niech próbuje a kto nie niech nie próbuje - ważne jest to żeby nie krytykować czegoś czego tak naprawdę nie znamy z własnego doświadczenia

Rafkow polecam spróbować - te psy są do tego stworzone nawet jeśli wcale na to nie wygląda w domowych pieleszach
Ogar - pies z duszą ... http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aneek
Posty: 45
Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 21:12
Gadu-Gadu: 5433316
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: Aneek »

Wklejam relację fotograficzną.....


w oczekiwaniu....
Obrazek
Obrazek

polowanie z ogarami czas zacząć...
Obrazek

na tropie...
Obrazek

i w biegu...
Obrazek

w polu, bo ogar potrzebuje przestrzeni...
Obrazek

... i grzecznie na linii...
Obrazek

a na koniec:
zapoznanie się z pokotem:
Obrazek

i oczywiście maślane oczy do kociołka z jedzonkiem :)
Obrazek

Brawo dla debiutantów! Będzie z nich "użytek" :mrgreen:

Józek i Nika, w imieniu psa, przepraszam za straty moralne i na zdrowiu :zly1:
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

Post autor: dorob62 »

kto chce niech próbuje a kto nie niech nie próbuje
i tego bym się trzymała:)
A zdjęcia super. Gratulacje.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
ODPOWIEDZ