Na zaproszenie PZŁ Elbląg wzięliśmy udział w pikniku zorganizowanym dla myśliwych i ich rodzin. Tematem przewodnim były tropowce. W linku znajduje się relacja i zdjęcia z tej imprezy http://www.pzlelblag.pl/#617" onclick="window.open(this.href);return false; ( trzeba troszkę zjechać w dół do zakładki z opisem)
Bardzo liczyłam na spotkanie ze Śpiewką ale tak wyszło, że byliśmy jedynymi "przedstawicielami" rasy
Dodam tylko, że byłam zadziwiona jak licznie stawili się myśliwi w towarzystwie żon i dzieci. Niektóre jeszcze całkiem malutkie A najbardziej rozczulił mnie chłopczyk (na oko dwuletni) - podszedł całkiem raźno do mnie i psa, i bardzo wymownie pokazał, że psu trzeba wytrzeć buzię
Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Bardzo elegancka reprezentacja ogarów choć mała liczebnie.
Szkoda, że Sfora Nemroda nie przywiozła swoich ogarów (a widzę, że była) - byłaby już ładna reprezentacja.
Szkoda, że Sfora Nemroda nie przywiozła swoich ogarów (a widzę, że była) - byłaby już ładna reprezentacja.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13065
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Świetny pomysł na fajną edukacyjną imprezę!!!
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Reprezentacja nieliczna, ale jakże godna...
Z drugiej strony, szkoda, że ogary nie pokazały siły... że są, że pracują, że są dobre... Bo są! Tym większe uznanie dla obecnych
Z drugiej strony, szkoda, że ogary nie pokazały siły... że są, że pracują, że są dobre... Bo są! Tym większe uznanie dla obecnych
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Ola i Dunaj pisze:A najbardziej rozczulił mnie chłopczyk (na oko dwuletni) - podszedł całkiem raźno do mnie i psa, i bardzo wymownie pokazał, że psu trzeba wytrzeć buzię
- sforanemroda
- Posty: 199
- Rejestracja: niedziela 29 lis 2009, 17:28
- Gadu-Gadu: 5365833
- Kontakt:
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
niestety Sfora Nemroda nie może na kazda impreze wozic wszystkich psów ,mąz był na komuni wnuczki a ja z synem tutaj dlatego ,ze obiecałam.poproszono mnie aby pokazać petity i irlandy bo to rasy mało znane,a przedstawicielke z ogarem juz mielismy.Niestety termin imprezy zbiegł sie równiez z walnymi zebraniami w kołach ,wyborczymi więc i mniej osób i psów nas zaszczyciło niz planowalismy.zapraszam jednak na imprezy do nas bedzie nas wiecej!
Re: Piknik - Pies w Tradycji i Kulturze Łowieckiej
Ależ ja nie o wszystkich - tylko o ogarach, w ramach promocji polskiej rasysforanemroda pisze:niestety Sfora Nemroda nie może na kazda impreze wozic wszystkich psów
Dajcie znać wcześniej następnym razem to może z regionu da się ściągnąć kilka ogarów - mało ich tam nie jest.sforanemroda pisze:zapraszam jednak na imprezy do nas bedzie nas wiecej!