Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Takie słodziaki były zaraz po urodzeniu Uncja karmiła młode a one przybierały na wadze. Teraz tak spokojnie to się pisze, patrząc w przeszłość to emocje towarzyszyły nam na każdym kroku. Codzienne oglądanie każdego krecika, miliony pytań do naszej wetki a także do bardziej doświadczonych hodowców, bo przecież to nasz pierwszy miot Myślę, że tutaj od razu podziękujemy tym którzy wspierali nas radami: Małgosiu, Aniu, Asiu i Pani Haniu serdecznie dziękujemy. Wracając do naszego miotu to postanowiliśmy( nie jednomyślnie ), że miot będzie na literkę M. W ten sposób chłopcy zyskali imiona: Mrok i Major a dziewczynki: Migotka, Miętówka, Malinka, My.Fredoom zwana przez nas Fridą, Mgiełka i Muszka.
Mrok kolejny facet- Major
Mrok kolejny facet- Major
- Załączniki
-
- major.jpg (46.59 KiB) Przejrzano 747 razy
-
- major1.jpg (44.34 KiB) Przejrzano 747 razy
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
a teraz dziewczyny:
Migotka Miętówka Malinka My.Freedom Mgiełka Muszka Wszystkie szczeniaczki są zdrowe, bez żadnych problemów przeszły przegląd miotu i tatuowanie. Migotka - Gdańsk, Mrok - Lublin, Miętówka- Katowice i Malinka- Będzin- są już w swoich nowych domkach. Major i Frida zostają u nas do 3 stycznia, nowi właściciele zabiorą je do Rudy Śląskiej . Dla Mgiełki i Muszki jeszcze szukamy kochających i troskliwych ludzi.
Mimo iż wiedzieliśmy, ze nasze pieski trafiają w dobre ręce to naprawdę ciężko nam było się z nimi rozstawać. Taka kolej rzeczy, po każdym odjeździe jest coraz bardziej pusto. Co nie oznacza, że nasza czwórka nie daje nam teraz popalić. Maluszki - ważą już około 12-13 kg , są rozbrykane i słodkie zwłaszcza kiedy śpią .
a to nasza banda w komplecie i nasza obecna czwórka
Migotka Miętówka Malinka My.Freedom Mgiełka Muszka Wszystkie szczeniaczki są zdrowe, bez żadnych problemów przeszły przegląd miotu i tatuowanie. Migotka - Gdańsk, Mrok - Lublin, Miętówka- Katowice i Malinka- Będzin- są już w swoich nowych domkach. Major i Frida zostają u nas do 3 stycznia, nowi właściciele zabiorą je do Rudy Śląskiej . Dla Mgiełki i Muszki jeszcze szukamy kochających i troskliwych ludzi.
Mimo iż wiedzieliśmy, ze nasze pieski trafiają w dobre ręce to naprawdę ciężko nam było się z nimi rozstawać. Taka kolej rzeczy, po każdym odjeździe jest coraz bardziej pusto. Co nie oznacza, że nasza czwórka nie daje nam teraz popalić. Maluszki - ważą już około 12-13 kg , są rozbrykane i słodkie zwłaszcza kiedy śpią .
a to nasza banda w komplecie i nasza obecna czwórka
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
No i na koniec naszego sprawozdania chcieliśmy Wszystkim Forumowiczom życzyć spełnienia marzeń w Nowym Roku 2019
- Załączniki
-
- 49049857_2260129564310695_4568870137993625600_n (1).jpg (216.99 KiB) Przejrzano 745 razy
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Dziękujemy ślicznie za życzenia i również życzymy wszelkiej Pomyślności!
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
https://www.zsosnowejpolany.pl/
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Ojciec z wypiętą klatą ( zapewne czeka na odznaczenia ) i styrana matka
Najlepszego!
Najlepszego!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13065
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Typowa polska rodzina
Oby rosły tak fajnie i tak zdrowo jak do tej pory .
- Angelika
- Posty: 612
- Rejestracja: czwartek 04 maja 2017, 21:41
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Zawiercia
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Szczęśliwego Nowego Roku i dalszych sukcesów wystawowych i nie tylko dla pięknych Uncjofuntów
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Dziękujemy za życzenia Noworoczne i wzajemnie życzymy w Nowym Roku duuużo szczęścia, zdrowia i powodzenia w realizacji wszelkich planów dla całej ludzko-psio-kociej Rodziny
Dziękujemy Wam za przemiłą gościnę, poświęcony czas i długie rozmowy
Trzymamy kciuki za Mgiełkę i Muszkę żeby znalazły wspaniałe domy, Mgiełce życzę dużej kanapy i kochającej rodzinki, Muszce możliwości realizacji pasji tropienia.
Do zobaczenia na wystawach.
Dziękujemy Wam za przemiłą gościnę, poświęcony czas i długie rozmowy
Trzymamy kciuki za Mgiełkę i Muszkę żeby znalazły wspaniałe domy, Mgiełce życzę dużej kanapy i kochającej rodzinki, Muszce możliwości realizacji pasji tropienia.
Do zobaczenia na wystawach.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach
Widzę,że znowu mamy zaległości.
Więc co tam u nas. Prawie wszystkie dzieci rozjechały się do nowych domków. Major i Frida odjechali z tygodniowym opóźnieniem. Mgiełka znalazła kochających ludzi w Mysłowicach i razem z Majorem i Fridą jednego dnia opuściły nasz dom. To już pięć ogarków na śląsku. Tak pusto jeszcze nie było.
Tylko Muszka została z nami i czeka jeszcze na swoich ludzi. Choć coraz częściej zastanawiamy się co by było gdyby......
Jest naszym oczkiem w głowie i chcemy dla niej jak najlepiej, ale z upływem czasu jest nam coraz trudniej. Mimo wszystko mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pokocha ją tak jak my. To byłoby na pewno lepsze rozwiązanie ze względu na Funta. Na razie nie ma problemu ale gdy Muszka dorośnie?
W domu zostały usunięte prawie wszystkie zasieki, oprócz tych chroniących sprzęt muzyczny( jesteśmy zbyt z nim związani). Muszka chodzi z nami na spacery, uczy chodzić się na smyczy i zasad panujących w domu. Socjalizujemy ją z innymi psami, naszymi kotami no i dziećmi.
Muszka, Funt i Uncja mają wielką frajdę przekopując śnieżne zaspy, których z dnia na dzień jest coraz więcej. Cały praktycznie styczeń pada i białego puchu jet ogrom. Funt uwielbia małą z wzajemnością, troszkę zmienił nam się w szczeniaczka . Uncja znowu, ją ustawia, więc nic dziwnego, że do matki Muszka ma ogromny respekt.
W tą niedzielę wybieramy się na wystawę do Nowego Dworu Mazowieckiego z Uncją i Funtem. Odczekaliśmy wymagane sześć miesięcy i mamy nadzieję, że Funt otrzyma CWC i ukończy dorosły championat. Trzymajcie kciuki.
A oto kilka styczniowych fotek naszego towarzystwa.
Więc co tam u nas. Prawie wszystkie dzieci rozjechały się do nowych domków. Major i Frida odjechali z tygodniowym opóźnieniem. Mgiełka znalazła kochających ludzi w Mysłowicach i razem z Majorem i Fridą jednego dnia opuściły nasz dom. To już pięć ogarków na śląsku. Tak pusto jeszcze nie było.
Tylko Muszka została z nami i czeka jeszcze na swoich ludzi. Choć coraz częściej zastanawiamy się co by było gdyby......
Jest naszym oczkiem w głowie i chcemy dla niej jak najlepiej, ale z upływem czasu jest nam coraz trudniej. Mimo wszystko mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pokocha ją tak jak my. To byłoby na pewno lepsze rozwiązanie ze względu na Funta. Na razie nie ma problemu ale gdy Muszka dorośnie?
W domu zostały usunięte prawie wszystkie zasieki, oprócz tych chroniących sprzęt muzyczny( jesteśmy zbyt z nim związani). Muszka chodzi z nami na spacery, uczy chodzić się na smyczy i zasad panujących w domu. Socjalizujemy ją z innymi psami, naszymi kotami no i dziećmi.
Muszka, Funt i Uncja mają wielką frajdę przekopując śnieżne zaspy, których z dnia na dzień jest coraz więcej. Cały praktycznie styczeń pada i białego puchu jet ogrom. Funt uwielbia małą z wzajemnością, troszkę zmienił nam się w szczeniaczka . Uncja znowu, ją ustawia, więc nic dziwnego, że do matki Muszka ma ogromny respekt.
W tą niedzielę wybieramy się na wystawę do Nowego Dworu Mazowieckiego z Uncją i Funtem. Odczekaliśmy wymagane sześć miesięcy i mamy nadzieję, że Funt otrzyma CWC i ukończy dorosły championat. Trzymajcie kciuki.
A oto kilka styczniowych fotek naszego towarzystwa.
- Załączniki
-
- DSCF7939.jpg (47.83 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- IMG_20190104_132244.jpg (74.99 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- IMG_20190128_143942.jpg (247.82 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- IMG_20190130_150523.jpg (47.44 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- received_319814258869705.jpg (20.55 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- mjk.jpg (57.3 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- mmm.jpg (47.81 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- mucha.jpg (48.92 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- ff.jpg (71.92 KiB) Przejrzano 592 razy
-
- MUCHOZOL.jpg (81.43 KiB) Przejrzano 592 razy