Strona 2 z 3

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 00:32
autor: 1e2w3a
Ja to własciwie nie wiem dokładnie o co chodzi z tym "podżarym" , czy jest określeniem całego umaszczenia czy dotyczy tylko podpapania, więc wolę go nie używać. A jeśli chodzi o te kolory czarny i brązowy to z punktu widzenia genetyki sprawa ma się tak. Kolor brązowy to recesywna wersja koloru czarnego. W locus B (odpowiedzialnego za syntezę pigmentu zwanego eumelaniną) musi wystapić układ dwóch recesywnych alleli b/b . W przypadku koloru czarnego - układ B/B lub B/b.Tak więc kolor czarny lub brązowy to synteza eumelaniny warunkowana odpowiednim kodem genetycznym.
U ogarów narzutka w postaci czapraka zawiera własnie eumelanine i powinna być czarna, Jest jeszcze drugi barwnik wpływający na umaszczenie psów, mianowicie feomelanina. Ten barwnik znajduje sie w obszarze podpalania u ogara. Może być żółty, mahoniowy, cynamonowy, czerwony, rudy rdzawy, ..., określeń jest tu wiele w zależności od rasy. Tak więc uzycie przymiotnika "brązowy" dla określenia podpalania u ogara znaczyło by ,że w jego umaszczeniu występuje tulko jeden barwnik - eumelanina, a tak nie jest. W którymś z nr czasopisma "Pies" przeczytałam kiedyś, że obecnie stosuje sie tylko trzy kolory podstawowe przy okreslaniu umaszczenia psów : czarny, czerwony i biały. Dlaczego tak ograniczono nazewnictwo kolorów, być może by ograniczyć ludzką pomysłowość i inwencję w tym kierunku, która wydawała sie nie mieć końca. i tak zarny to eumelanina , a brązowy to zmutowany kolor czarny. Kolor czerwony, rudy, mahoniowy, cynamonowy, żółty, itp. to feomelanina. A kolor biały to brak pigmentu.

Na koniec jeszcze skopiuję wycinek z mojej strony internetowej (z działu genetyka) o kolorach występujących w szacie ogara.


„Sierść koloru czarnego lub ciemnoszarego okrywa w kształcie czapraka cały kark, zachodząc nieco na tył głowy, cały grzbiet aż do ogona, boki tułowia i wierzch ogona; na głowie, szczególnie nad oczami, na kufie, uszach, przodzie szyi, na barkach, przedpiersiu, podbrzuszu, udach oraz nogach przednich i tylnych występuje podpalanie o odcieniu od ciemnożółtego do mahoniowego; uszy są zawsze ciemniej umaszczone. Dopuszczalne są: biała strzałka na głowie i grzbiecie nosa, biała plamka na piersi, białe dolne części kończyn lub same palce oraz koniec ogona.”

Powyżej przytoczyłam opis umaszczenia ogara zaczerpnięty ze wzorca rasy (wzorzec FCI nr 52 /27.05.2015 /PL ). Data publikacji to 03.11. 2014.

Te kolory występujące w opisach: czarny, szary, generowane jest przez pigment zwany eumelaniną, zaś żółty, mahoniowy, rdzawy – przez inny pigment – feomelaninę. Natomiast biały kolor to brak jakiegokolwiek pigmentu.

Ziarenka pigmentu eumelaniny są większe, o kształcie bardziej regularnym, ściślej do siebie przylegają, pochłaniają więcej światła niż odbijają/rozpraszają (pigment czarny w całości absorbuje światło) co nasze oczy odbierają jako kolor ciemny (czarny, brązowy, brunatny, szary). To one tworzą czaprak.
Ziarenka feomelaniny są mniejsze, ich kształt jest bardziej nieregularny, postrzępiony, są ułożone luźniej, rozpraszanie/odbicie przeważa nad absorpcją co sprawia, że postrzegamy to jako kolory jaśniejsze (czerwony, rudy, rdzawy, cynamonowy, mahoniowy, żółty, pomarańczowy, płowy, śniady,…..). To one tworzą tzw. podpalanie.

Białe znaczenia na częściach ciała jak we wzorcu to obszary do których nie dotarł żaden pigment.

Określeń dotyczących kolorów jest mnóstwo i żeby nad tym zapanować to obecnie w nazewnictwie kolorów sierści u psów używa się tylko trzech (tzw. domyślnych) kolorów : czarnego, czerwonego i białego.

Kolor czarny zarezerwowany jest dla wszystkich kolorów które tworzy pigment eumelanina. Kolorem czerwonym określa się wszystkie kolory które może dać pigment feomelanina. Kolor biały to brak pigmentu.

Oczywiście te kolory podstawowe mogą być w różnych odcieniach, w różnym stopniu wysycenia i intensywności, rozjaśnienia. Ale te różnice nie powodują zmiany nazwy koloru domyślnego. I tak domyślnym kolorem czarnym jest zarówno czarny jak i brązowy, brunatny, szary. Warunkiem jest eumelanina. Domyślnym kolorem czerwonym może być czerwony ale też rudy, rdzawy, mahoniowy, śniady, żółty, pomarańczowy, płowy, kremowy,…..Warunkiem jest tu feomelanina.

Tak więc u ogara kolor czapraka to kolor czarny, kolor podpalania to czerwony, kolor bez pigmentowych znaczeń to biały. Oczywiście w opisach można bardziej „uszczegółowić” te kolory.

Nowo narodzone szczeniaki ogarów nie mają jednak umaszczenia czaprakowego. Ich umaszczenie różni się od umaszczenia rodziców – jest to umaszczenie zwane czarnym podpalanym – zdecydowania przewaga pigmentu ciemniejszego nad jaśniejszym. Jak szczeniak rośnie, przybywa mu tygodni i miesięcy – to zaczyna ubywać tego czarnego pigmentu (eumelaniny) a przybywa czerwonego podpalania (feomelaniny). W końcu ustalają się jakieś proporcje między tymi pigmentami i powstaje tzw. umaszczenie czaprakowe – charakterystyczny rozkład strefowy czarnej eumelaniny i czerwonej feomelaniny. Czarna narzutka obejmuje grzbiet, boki, wierzch ogona, kark, a pozostałe części pokrywa czerwona feomelanina. U różnych ogarów trochę inaczej to się rozkłada bo każdy ogar ma swój niepowtarzalny czaprak.

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 08:48
autor: qzia
Dzięki. Kochane jesteście. Tego szukałam. :szacun_1: :szacun_1:

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 09:49
autor: Ania W
Marzena i Czarek pisze: Wystarczyło zadzwonić , pouczyć. Edytujemy post . zmień jedno slowo. . Dajcie szansę młodym hodowcą.
Tylko to nie chodzi o to, żeby wydzwaniać do ludzi i "pouczać". Jest ogłoszenie - padło pytanie. To hodowca decyduje o treści ogłoszenia i myślę, że jeżeli je publikuje powinien być przygotowany, że ktoś o coś spyta. Nie pierwsze ogłoszenie wywołujące dyskusję odnośnie treści (patrz qzia i Ajsza polująca ;) ) i zapewne nie ostatnie...Takie prawo forum w przeciwieństwie do portali ogłoszeniowych. Nikt nie negował skojarzenia, intencji hodowcy czy też spraw formalnych.

A tu... niby takie nudne to ogarze umaszczenie, a ile może wzbudzić emocji.
O co chodzi z tym podżarym? Nie wiem…i jak widać nikt do końca nie wie. ;)
Każdy rozumie inaczej, każdy inaczej wyczytał lub inaczej go uczono… Trochę zrobiło się jak z poezją – interpretacja co poeta miał na myśli ;) Mój wniosek - skoro nie bardzo możemy jednoznacznie powiedzieć co to znaczy po prostu lepiej nie używać ...tak na przyszłość.

Na mój „chłopski rozum” to jest tak. Samo słowo zaczerpnięte ze staropolskiego dobrze wkomponowuje się w wielowiekową historię ogara i jego wizerunek jako psa królów. Intryguje, przyciąga uwagę i jeszcze podkreśla wyjątkowość…no i zaczęło żyć własnym życiem. Być może lepiej brzmi „staropolsko podżary” niż „czaprakowy intensywnie wybarwiony”.
Wydaje się, że od strony „słownej” najbliżej dwóm określeniom : pod – żary = pod – palany.
Ale nie znalazłam jednoznacznego określenia i zilustrowania co to tak naprawdę oznacza. I tak dochodzimy do sytuacji, kiedy dla jednych będzie podżara Poziomka a dla innych Róża….a trzecia osoba powie, że wyglądają jak dwaj przedstawiciele zupełnie różnych ras.
Tymczasem myślę, że najrozsądniej po prostu sięgnąć do wzorca :
Stary wzorzec:
Kolor (maść) sierści:
Głowa i uszy z wyjątkiem nalotów z obu stron czaszki podpalane, uszy nieznacznie ciemniejsze od reszty. Nogi, podbrzusze i uda również podpalane. Korpus czarny lub ciemnoszary, prawie czarny, w staropolskim języku myśliwskim zwany podżartym. Podpalenie zasadniczo żółte, ma różne natężenie tej barwy aż do rdzawo – cynamonowej, najbardziej cenionej u ogara polskiego. Włos biały dopuszczalny w kształcie strzałki przez głowę aż do nosa, na piersiach, końcach łap i na końcu ogona. W czapraku czarnym, zachodzącym aż na głowę, wyraźne punkty nad oczami o kolorze podpalenia, czerń zachodząca aż na kufę dyskwalifikuje ogara polskiego.


Czyli odnoszono to raczej do czapraka, a nie do koloru podpalań.
We wzorcu po zmianie w ogóle nie pada to pojęcie. Ogar ma jedno umaszczenie – czaprakowe. Może mieć różne odcienie czerni na czapraku czy różne natężenie rudości na pozostałych częściach ciała, ale nadal jest czaprakowy niezależnie od tego jak rozległy jest ten czaprak.

e1w2a3 pisała o tym pokazując fajne przykłady :
umaszczenie sable („spieczone”)
http://www.doggenetics.co.uk/photos/ago" onclick="window.open(this.href);return false; ... nscher.jpg

umaszczenie czaprakowe („lekkie”)
http://www.doggenetics.co.uk/photos/agoutifoxhound1.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

„Ciężki” czaprak
http://www.doggenetics.co.uk/photos/agoutilake.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

„Klasyczny” czaprak
http://www.doggenetics.co.uk/photos/agoutilake2.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 10:41
autor: BACHMATsforanemroda
Pierwszy link nie działa, a jestem bardzo ciekawa tego zdjęcia.

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 10:54
autor: Ania W
w wątku o genach są wszystkie :)

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 11:53
autor: 1e2w3a
To proszę sprawdzić czy teraz dział.
http://www.doggenetics.co.uk/photos/ago ... nscher.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Sable to umaszczenie charakteryzujące się częściowym zahamowaniem produkcji feomelaniny na rzecz eumelaniny. Włosy żółte/rude/czerwone mają czarne/brązowe naloty na swoich końcówkach.
O tym ile jest tego „eumelaninowego” nalotu, jak się rozkłada we włosie i na jakich częściach ciała się pojawia – to zależy od występującego układu alleli w locus A.
Może się tak zdarzyć, że nastąpi takie rozmieszczenie włosów z ciemniejszym nalotem, że będzie ono przypominać „delikatny”, „lekki” czaprak.

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 12:31
autor: hania
1e2w3a pisze: Może się tak zdarzyć, że nastąpi takie rozmieszczenie włosów z ciemniejszym nalotem, że będzie ono przypominać „delikatny”, „lekki” czaprak.
Na przykład:
http://www.manupis.pl/files/01_0.jpg

A widziałam ciemniejsze.

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 14:33
autor: Wilga
W starym wzorcu jest: w staropolskim języku myśliwskim zwany podżartym. W naszej dyskusji przewija się podżary. I jak widać słowo to się zmienia z biegiem czasu i współcześnie nie bardzo wiadomo o co chodzi, więc może lepiej trzymać się wzorca jaki by nie był i tego co zapisane w rodowodzie.

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 20:36
autor: ania N
A jeśli to dawna nazwa czapraka to nie popełniła błędu. :!:

Tak tak oczywiście lepiej się trzymać wpisu w rodowodzie, chociaż fakt że kilkutygodniowy ogarek jest z reguły podpalany a ma wpisywane czaprakowy jest w wielu przypadkach założeniem bardzo optymistycznym. ;)

Re: Umaszczenie ogara

: środa 17 sty 2018, 21:58
autor: Eni
Wydziwianie z umaszczeniem to obecnie domena pseudohodowli - tam każdy szczeniak, choćby nie wiem, jak niepodobny do rasy swoją wyjątkowa nazwę na kolor znajdzie. Związek ma konkretne nazwy umaszczenia dopuszczalnego w rasie i nie wiem, na co takie sypanie staropolskim słowem, które tak naprawdę językowo oznacza "podpalany" (a taka suka nie jest, bo czaprakowa) a w kynologii odnosi się także do przesiania lub podpalania, a nie całego umaszczeni, więc wprowadza w błąd.