Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Elja ma teraz 8 miesięcy i już 4 szelki, a jeszcze nie są to nasze docelowe - jako szczenię rośnie dość szybko i wyrasta z kolejnych (na szczęście miałam jeszcze szelki po Wrzosie jak był szczeniakiem i Elja z nich na razie korzysta). Te docelowe kupimy pewnie za 4-6 miesięcy...

Dla naszego malucha kupiłem szelki Front Range. Leżą dobrze, dopasować można idealnie.
Tylko w te upały chyba trochę pieskowi będzie w nich za ciepło, więc wypróbujemy je na zewnątrz jak się trochę ochłodzi.

Co sądzicie o takich szelkach dla szczeniaka?

Podają, że rozmiar M ma wymiary 40-62 cm. Nie bardzo wiem, jakie wymiary może mieć 8 tygodniowy ogóreczek

MartaW pisze:Co sądzicie o takich szelkach dla szczeniaka?

Podają, że rozmiar M ma wymiary 40-62 cm. Nie bardzo wiem, jakie wymiary może mieć 8 tygodniowy ogóreczek

Zdecydowanie bardziej gustuję w szelkach typu guard niż step in, jak z Twojego zdjęcia.

A podany wymiar to mniej więcej psiak gabarytów beagle'a czy cocker spaniela.

Popieram Eni. Ja dla młodej miałam szelki Ferplast, spadkowe, po goldence koleżanki.
Takie szelki to dość droga inwestycja, dobrze odkupić używane bo szczeniak szybko wyrośnie. Albo zostawić dla drugiego ogarka
Bardziej wypasione jak już urośnie koło 8-9 miesiąca.

Promocja na klasyczne guardy, bez okuć, regulowane https://johndog.pl/kategoria-produktu/p ... q3EALw_wcB

Folap pisze:Dla naszego malucha kupiłem szelki Front Range. Leżą dobrze, dopasować można idealnie.
Tylko w te upały chyba trochę pieskowi będzie w nich za ciepło, więc wypróbujemy je na zewnątrz jak się trochę ochłodzi.

Polecam

No, nie jestem przekonana, czy dopasować można idealnie.
Na drugim zdjęciu nie są dobrze ubrane, bo za wysoko sięgają na karku - zabudowane mają być na mostku dopiero, nie na miękkich częściach szyi, ale też nie mogą blokować barków, za to koniec pasa biegnącego po mostku powinien być tak dłoń za przednimi łapkami, a tutaj psiak stoi, a pasek się prawie z pachą styka...

Czyli wg mnie są kupione raczej za małe (już na ten moment, nie wspomnę, że za tydzień, dwa to po szelkach), bo ten pas od spodu się nie reguluje ani nie rozciąga., co z tego, ze na brzuchu i w karku poszerzycie, jak "pampers" będzie blokował łapki?

Ogar ma spore przedpiersie, ono "zjada" pasy idące pod psiakiem - trzeba sobie zmierzyć, ile pies ma od krawędzi mostka do punktu za zakresem ruchu łokcia przednich łap (u dorosłego psa to mniej więcej ludzka dłoń od pachy) i prosić sprzedawców o podawanie wymiaru także tego paska, bo część szelek nie da się dopasować na ogara (jak będą sięgać odpowiednio daleko, to otwór na głowę i na brzuch będą zbyt duże).

Ja idealnych szelek jeszcze nie znalazłam, a ogara mam ponad 4 lata...

Mi też się wydaje, że albo te szelki są za małe albo trzeba jeszcze popracować nad ich dopasowaniem.

To M jak wynika z metki, nie wiem czy nie lepiej było od razu większe - L nabyć, Czupryna ma XL.
Dobre będą tylko paski popuścić z przodu, ale szybko z nich wyrośnie.