Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Witam wszystkich.
Spróbujemy jakoś się tu rozgościć. Na początek spróbuję dzisiaj wkleić kilka wczesnych zdjęć naszego ogarka.

To jest bardzo wczesny Fiordzik jeszcze ze stycznia.


Tutaj również.

A tu zimowe spacerki po Puławskiej Kniei


Oczywiście nie może też zabraknąć śpiącego ogarka.


A tu nasze trzy ukochane "pyszczki" Sami sobie zrobili to zdjęcie więc muszę koniecznie je zamieścić.
No może na dzisiaj starczy .

Witamy serdecznie nowego kawalera wraz z pańciostwem Fiordzik jest uroczy
Ale te dwa ludzkie pyszczki, równie słodkie

Wczoraj na spacerze w lesie mieliśmy niecodzienne spotkanie. Jakieś trzydzieści metrów od nas wyskoczyła nagle z lasu locha i to naprawdę baardzo duża i pognała dalej w bok lasu. Było to dziwne bo pierwszy raz po pierwsze widzieliśmy dzika z tak bliska a po drugie mogła uciec w drugą stronę i byśmy jej nie widzieli. Oczywiście stanęliśmy jak wryci łącznie z psem który nawet nie drgną tylko się patrzył co to za wielkie stworzenie. W krzakach gdzie siedziała locha coś zaczęło szurać. Zauważyliśmy z daleka kilka maleńkich warchlaczków więc nie podchodziliśmy bliżej.
Tyle się słyszy o lochach broniących młodych,że się zastanawialiśmy dlaczego ta uciekła. Może chciała odciągnąć naszą uwagę od maleństw? Była tak widoczna jak tylko się dało. No i całe szczęście bo byliśmy z dziećmi

A tutaj zdjęcia z tego lasu



To w końcu ja z Fiordem.

A tu spacerki weekendowe.


A tu Jacek na spacerze z psem. Potem wracają do domu i udają zmęczonych.
Ekstra wyszedł mi fotomontarz!!???

No i mit o pięknych norweskich fiordach obalony bo zdecydowanie Wasz POLSKI Fiord dużo piękniejszy

ania N pisze:.....No i całe szczęście bo byliśmy z dziećmi

Ano dobrze że sobie poszła a nie atakowała

Śliczny I jak ładnie nosi ogon - prościutki i długaśny:)

Wszyscy chwalą psy........a Ty też nieżle wyglądasz .

Witajcie serdecznie !!
I poproszę was o zdjęcie Fiorda, jedzącego z ręki

Ja tu siedzę i oglądam zdjęcia wszystkich ogarków. Niby podobne a każdy troszkę inny. Jestem coraz bardziej zakochana w tej rasie.
Piękne są i już.

Jak tak sobie popatrzysz na nie miesiącami... to zaczniesz rozpoznawać

i ten ogonek faktycznie "na wagę złota", bo coraz więcej ogarów ma zakręcone...