Strona 2 z 5

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 09:57
autor: diamantina
Ania W pisze:
diamantina pisze: choć z trzeciej strony można zapanować nad psem, żeby pies słuchał nas, a nie szukał suki :mrgreen:
To ja poproszę o instrukcję bo mi się nigdy w życiu nie udało i nie bardzo sobie wyobrażam co mogłabym zrobić , żeby być bardziej atrakcyjna dla psa niż suka w cieczce ;)
Po prostu musi Ciebie słuchać, a nie jakaś samowolka, Ty jesteś jego przewodnikiem, a nie odwrotnie :lol:
Będę mieć ogara psa, to zobaczymy, czy i z nim mi się tak uda ;)
Jedna koleżanka ma też psa tak wyszkolonego, że kryje na hasło :)
No i zauważ, że są jednak i psy policyjne, patrolowo-tropiące, które też nie mogą reagować na ślad suki w cieczce, no i nie reagują ;)

Dobra, kończę, bo to temat wystawy, a nie szkolenie ;)

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 10:35
autor: Ania W
W tym przypadku przewodnikiem mojego psa jest jego nos i libido ( a tu różnice osobnicze są chyba dość znaczne ;)) i gdy czuł sukę w cieczce (ewentualnie tuż przed lub po)nie reagował na nic – obłęd w oczach. Myślę, że zwłaszcza wśród psów pracujących węchem i na dodatek dość niezależnych jest to raczej normalne i mimo wszystko nie ma co wymagać, że właściciel zapanuje nad tak silnym popędem jakim jest popęd płciowy ...tak, jak nie zapanuje się nad suką, żeby nie odstawiała ogona. Swoją drogą ja jeszcze te 37 kg mogłam utrzymać, ale nie zazdroszczę właścicielom „kochliwych” mastifów ;-)
Są doświadczone psy, które reagują na sukę tylko w jej okresie płodnym i są takie, które reagują przez dłuższy czas i są takie którym jest wszystko jedno ;) ...

Nawiązując więc do wystaw myślę, że optymalne jest ocenianie suk w cieczce poza konkurencją , a przynajmniej nie wysiadywanie właścicieli z nimi przy ringach...

Ale węszynosce życzę żeby jednak cieczka poczekała do "powystawy" ;)

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 11:16
autor: weszynoska
Jeśli Emka dostanie cieczkę to nie pojedziemy

Mam reproduktora sznaucerka miniaturowego...wychowanego wśród suczek....puszczony luźno..jesli któraś ma cieczkę, po prostu goni wącha szuka popiskuje....

jednak trzymany na smyczy reaguje na to co JA mam mu do powiedzenia....i wystarczy moje..."spokój!!!" i pies się mnie słucha a nie hormonów....

ogromnie doswiadczony to on nie jest...było po nim 4 mioty...ale ogólnie, to pies reaguje jak widzi obiekt zainteresowania...psy bez pamięci kryjące wszystko co sie rusza.....powinny być hmmmm sorki...doprowadzone do porządku (czytaj--lepiej wychowane ;) )

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 11:38
autor: GabiArt
Bo pies Ani ma mniejszą domieszkę zimnych Angoli (foxhoundów), a trafił jej się egzemplarz południowca (może uaktywnił się u Barda jakiś starożytny, dziki gen asyryjski)? :gleba:

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 11:44
autor: Ania W
Podkreślam jeszcze raz- to w duzym stopniu zależy od libido i nie chodzi o to, że pies kryje "wszystko co się rusza" (ten ma inny problem) tylko, że w określony sposób reaguje na sukę w cieczce...Mój krył dwa razy - pierwszy raz jak miał 7 lat, a i w wieku 11 nie miał problemów, a zawsze był kochliwy i często wyczuwał nawet jak suka będzie miała cieczkę . Nawiązując do wystaw – właśnie dlatego miałam przechlapaną światówkę, bo skutecznie zapewnił mi bezsenną noc -obok w pokoju byla suka, ktora dostala cieczki zaraz po powrocie ;)
Z resztą proponuję wytłumaczyć na konkursie, właścicielowi psa, że jego pies nie powinien lecieć za suką tylko za dzikiem lub po ścieżce, a jak tego nie robi tzn. że nie jest dobrze ułożony ;)
I żeby nie było – rozumiem problemy właścicieli suk, którzy zaplanują wystawę a wypada im cieczka, ale świetnie wiem jak to jest po drugiej stronie, kiedy to pies biegnie cały czas z nosem przy ziemi, nie daje się ustawić, ciągnie poza ring...no i czas oczekiwania z zziajanym, zmordowanym psem (mimo, że i tak zawsze odchodziłam jeżeli tylko mogłam)
Ale ok faktycznie nie miejsce tu na dywagacje o tym jak powinno wychowywać się psa, żeby sobie odpuścił dążenie do potrzymania gatunku...Mnie się trafił ambitny w tej kwestii egzemplarz, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że następna będzie suka ;)

GabiArt , no wiesz? Stary to on jest ale zeby zaraz starozytny???? ;)

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 13:23
autor: Aszemi
Ania W pisze:co utwierdziło mnie w przekonaniu, że następna będzie suka ;)
Wiem że to też nie miejsce na to pytanie ale czy masz już coś konkretnego na myśli :mysl_1:

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 21:15
autor: ania N
Czy płacicie za ogary? Nie jesteśmy pwni czy powinniśmy czy nie?

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: wtorek 02 cze 2009, 21:40
autor: diamantina
ania N pisze:Czy płacicie za ogary? Nie jesteśmy pwni czy powinniśmy czy nie?
Jeśli chodzi o wystawy, to wszystkie polskie rasy są zwolnione z opłat na wystawach :)
A jeśli o podatki, no to różnie chyba z tym bywa :lol:

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: środa 03 cze 2009, 07:52
autor: Ania W
Aszemi pisze: Wiem że to też nie miejsce na to pytanie ale czy masz już coś konkretnego na myśli :mysl_1:
Nieustająco...ogara ;)
Albo buldożka francuskiego :jezyk_3: Jak to powiedziałam kiedyś na spacerze to chcieli mnie wykluczyć z imprezy...mnie - organizatora! :obraza_1:

Na zgłoszeniu psa na wystawę powinno być napisane że rasy polskie bezpłatnie - nie wiem jak teraz jest z ponami , kiedyś było że właśnie z wyłączeniem ponów...

Re: KWPR Lublin 14.06.2009

: środa 03 cze 2009, 08:12
autor: Aszemi
Ania W pisze:Nieustająco...ogara ;)
Tyle to się domyślam myślałam że może już wiesz z jakiej hodowli i po jakich rodzicach ;)
A za buldożka też bym wykluczyła :jezyk:

A płatną mamy tylko jedną wystawę KLUBOWĄ :piwko: