Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
pięknie wygląda. Gratulacje też dla Was, ma chłopak
dobrą opiekę
dobrą opiekę
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13065
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Myślę, że jego piękny wiek wciąż trwa i nic się nie kończy. Zdrówia dużo chłopaku życzymy Tobie w szczególności i reszcie też!!!
Fota Borówy na trawie, jakby ktoś mi pokazał, Fatra moja . Wciąż dla mnie to jest zachwacające jak te geny się układają.
Fota Borówy na trawie, jakby ktoś mi pokazał, Fatra moja . Wciąż dla mnie to jest zachwacające jak te geny się układają.
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Jaki w niej widać spokój Trudno uwierzyć we wcześniejsze opisy
Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Niestety niezłe z niej ziółko
A tak prezentuje się lalunia coraz ładniejsza
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Jak ten czas leci Borówka to już prawie dorosła dziewczyna.
Pięknie się prezentuje, a czy już mniej łobuzuje?
U nas niestety ciągle stan krytyczny
Pięknie się prezentuje, a czy już mniej łobuzuje?
U nas niestety ciągle stan krytyczny
Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Ostatnio ją pochwaliłam to zjadła mi szorty jeansowe ale tak … jakby się wyciszyła nie zjada kabli, legowisk, nie kopie dołków w ogrodzie ani tez nie atakuje naszej garderoby
W ciągu dnia leniuchuje a po wieczornym spacerze od razu idzie spać. Ja tez wcale się nie dziwię, że ona taki szatan bo ma energii ogrom i pół dnia praktycznie sama bo Uchaty nauczony, że jak nas nie ma to śpi.
Mam nadzieję, że najgorszy czas już jest za nami a u Was za chwilkę tez będzie Ok
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Lato w pełni a towarzystwo korzysta z uroków życia na wsi.
Borówek aż trudno uwierzyć, że była diabłem wcielonym
Jest tak grzeczna, że została już pod opieką sąsiadek a my mogliśmy w końcu korzystać z wakacji
Dostała miano najgrzeczniejszego psa
Uchaty cieszy się zdrowiem, spacerujemy sobie po kilka km po lesie, Kitku szaleje na wsi tak więc póki co zaprawiamy ogórki na zimę i cieszymy się latem
Borówek aż trudno uwierzyć, że była diabłem wcielonym
Jest tak grzeczna, że została już pod opieką sąsiadek a my mogliśmy w końcu korzystać z wakacji
Dostała miano najgrzeczniejszego psa
Uchaty cieszy się zdrowiem, spacerujemy sobie po kilka km po lesie, Kitku szaleje na wsi tak więc póki co zaprawiamy ogórki na zimę i cieszymy się latem
- Załączniki
-
- IMG_5052.jpeg (228.08 KiB) Przejrzano 1322 razy
-
- IMG_4658.jpeg (263.33 KiB) Przejrzano 1322 razy
-
- IMG_4543.jpeg (214.11 KiB) Przejrzano 1321 razy
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Czyli sielanka
Opanowanie temperamentu Borówki trochę trwało ale to i dla mnie dobra wiadomość, bo może i z Zadrą też pójdzie.
Teraz wdzięczy się i rozpala Poraja, a ten chociaż kastrat, to szaleje za nią. W starym piecu...
Świetnie, że Uchatek w formie, a i kocię ma się dobrze. Miło to słyszeć, bo ostatnio nie zawsze docierają dobre wiadomości.
Trzymajcie się
Opanowanie temperamentu Borówki trochę trwało ale to i dla mnie dobra wiadomość, bo może i z Zadrą też pójdzie.
Teraz wdzięczy się i rozpala Poraja, a ten chociaż kastrat, to szaleje za nią. W starym piecu...
Świetnie, że Uchatek w formie, a i kocię ma się dobrze. Miło to słyszeć, bo ostatnio nie zawsze docierają dobre wiadomości.
Trzymajcie się
Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei