Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

U nas dalej nuda panie ....

Wiejskie, leśne poranki ... Tak się złożyło, że nasz koteł chodzi z nami na spacery na łąkę, do lasu ... trzyma się psów jak rodziców a potem grzecznie wraca z nimi na śniadanie i do tego bardziej słucha mnie niż psy Po spacerze kawka obowiązkowa ... do filiżanki zawsze jest kolejka ... a po kawce ... Matka ! gdzie dziś jedziemy ?! Dziewczyny łapią brąz Jeszcze spacerek poranny ... UCHATY CODA

Kot pijący kawę - rewelacja!
Rzeczywiście ogar w jesiennych pejzażach wygląda świetnie!

Fajne macie te wiejskie tereny. Kocizna chyba myśli, że jest ogarem

Kot wyrósł!!

Kocisko nam wyrosło, psy dokazują ... czas powoli płynie ... a te dwie małpiszony ciągle razem co wcale nie oznacza, że kot nie lubi Uchatka wręcz przeciwnie ... to z nim śpi, wtulona zazwyczaj w jego ogon

To zdjęcie ogara wśród tych zrudziałych paproci jest przepiękne. Też chciałam pisać, że u Was też tak pieknie jak u nas.

"Pozwoliłam się gapić ? Matka ! śpimy tu !"

Pozycja na hamburgera

Uchatkowo pozdrawia
Zwierzyniec ma się dobrze, zdrowy i dokazuje ile może ... czasem już mam ich dość

Lata lecą a one wciąż razem Znajdź ogara PS. taki piękny las mamy za płotem Kierowniczka zamieszania. Rządzi na wsi pełną gębą

Wczoraj Uchatek skończył 11 lat
Jest zdrowy, radosny, robi codziennie kilka, kilkanaście kilometrów po lesie, śpi ile wlezie i ogólnie żyje na wiecznych wakacjach
Uchatku Sto Lat

STO LAT UCHATKU!!!!!