Surowe mięsko ?

Sevenowa
Posty: 95
Rejestracja: wtorek 14 lip 2009, 13:18
Gadu-Gadu: 1738715
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Surowe mięsko ?

Post autor: Sevenowa »

Prosze Was o wypowiedz na temat karmienia doroslych juz psow.Podawac surowe mieso?Wjakiej ilosci...ogolnie jak i z czym.
Prosze o pomoc i podpowiedzi :-)
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: weszynoska »

ja 3 tygodniowym szczeniętom jako pierwszy pokar podaje kulki wielkości wiśni ....raz dziennie...

potem przez całe zycie psy jedzą surowe ( nie mięso!) tylko porcje kulinarne, skrzydełka, kości wołowe...itp...

w ilości takiej , żeby nie były za grube...

jedzą tez suchą karmę, gotowane kurczaki z ryżem , makaronem...itp.

ogólnie to ja nie robię problemu z jedzenia, nie wyliczam dawek, nie sprawdzam kaloryczności i nigdy nie ważę....
daję tyle, żeby psy nie były głodne, daję systematycznie, dwa razy dziennie, o jednej porze ( mniej więcej)

czasami nie daję :o
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Sevenowa
Posty: 95
Rejestracja: wtorek 14 lip 2009, 13:18
Gadu-Gadu: 1738715
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: Sevenowa »

czasami nie daję :o

:-D

Dziekuje za odpowiedz
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: dorob62 »

weszynoska
daję tyle, żeby psy nie były głodne
sorki ale to znaczy ILE???
Bo jak patzre na Nemroda on wiecznie głodny!!!!!
daje mu mniej niz zalecana dawka bo malo sie rusza w sumie.... i wazy ok.. jak dawalismy tyle ile trzeba przytyl... wiec znowu zmniejszylismy.....
Więc skad wiesz ze psy nie sa głodne?????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: Aszemi »

dorob62 pisze:weszynoska
Cytuj:
daję tyle, żeby psy nie były głodne
sorki ale to znaczy ILE???
Na oko instynktownie jak tyje to mniej jak schudnie za bardzo to więcej ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: weszynoska »

dorob62
ja swoich psów nie ważę....

Nemrod jest wiecznie głodny...najprawdopodobniej dlatego, że prowadzi nudne zycie mieszczucha :jezyk_3:

moje suki wiedzą, że micha jest rano o 7 i wieczorem o 19....pi razy drzwi :happy3:

poza tymi porami....gonią, pracują, nudzą się, leżą bykiem na tarasie, przed kolacją idą w las...zalezy ile mam pracy...ale zawsze dwa trzy razy w tygodniu, wracają padnięte, zjadają co w misce...i spią nie mysląc o głupotach

czasami zakładamy ścieżki...czasami po prostu aport do znudzenia....

moim psom wolno wiele..i one dokładnie znają granice mojej tolerancji

my ze zwierzętami dogadujemy się na innych zasadach...trochę innych ;)
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: miszakai »

Cygaro ostatnio bojkotuje samą suchą...Wystarczy woda, kilka kropli tranu, wtedy tak...Ostatnio nie miałam już nic do dodania :) i dosłownie 3 krople zwykłego oleju wpadły do miski bo ten się skończył i Cygaro zjadł michę :D
Jedzenie naturalne w każdej postaci baardzo chętnie i w każdej ilości. Jak ma więcej ruchu np. 3 dni na działce (na powietrzu 24h) to często dodaję gotowane, dużo ponad normę i nie zauważyłam tycia. On w ogóle na razie raczej szczudłowaty jeszcze jest...
No i co do surowizny to przestał źle tolerować...Dorósł; ostatnio cielęcego gnata z mięchem pożarł i nic :zdziw_5: Daję 2 razy dziennie. Jak nie chce albo marudzi z dawką ranną to nie dostaje czasem wieczornej :o . Następnego dnia wcina aż miło.
Obrazek
Awatar użytkownika
wladekbud
Posty: 608
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: wladekbud »

miszakai pisze:Cygaro ostatnio bojkotuje samą suchą...Wystarczy woda, kilka kropli tranu, wtedy tak...Ostatnio nie miałam już nic do dodania :) i dosłownie 3 krople zwykłego oleju wpadły do miski bo ten się skończył i Cygaro zjadł michę :D
U nas też się tak zaczynało. A że państwo ulegli i "miętcy" :zly2:
To teraz Burza tylko naturalne rzeczy zajada, a na suchą patrzy z odrazą. (ewentualnie sucha zakamuflowana w misce z ryżem i kurczakiem, ale max w proporcjach 70% - gotrowane, 30% - suche, bo inaczej wypluwać zaczyna). :gleba:
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: Asiun »

wladekbud pisze: (ewentualnie sucha zakamuflowana w misce z ryżem i kurczakiem, ale max w proporcjach 70% - gotrowane, 30% - suche, bo inaczej wypluwać zaczyna). :gleba:

A to świntuch :D

Moje jedzą suchą bez problemu raz dziennie wieczorem (czasami nie daję - jak Orik ma rano szkolenie :jezyk: ) Ale w ciągu dnia pan im różne przysmaki podrzuca - głównie szyje indycze albo jakieś kości wołowe czy cielęce z resztkami mięcha.
Luna trochę za gruba jest ale zauważyłam, że dużo nie je - suche to jej Orik wyjada więc to pewnie związane z tym, że sterylizowana. Orik za to na szczęście gruby nie jest ale raz go już "odchudzałam" jak pan przegiął z przysmakami :D
Obrazek
monik

Re: Surowe mięsko ?

Post autor: monik »

Te nasze psy to raczej nie są głodne, tylko bardziej łakome, a zwłaszcza jak w kuchni jesteśmy :gleba:
ODPOWIEDZ