"NIEZWYKLE SUBTELNY OGAR"
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
A ja wczoraj zapomniałam napisać, że mój subtelny Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności, normalnie jeden wielki kleik był Może chciał się subtelnie napić, bo potem subtelnie, ale dużo sikał na spacerach
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
Uchaty zrobił tak z 2-litrową colą dopiero co przyniesioną ze sklepu.Najpierw gonił ją po podłodze a potem jak wsadził zęby to był huk,że hohomonik pisze:Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności
Podskoczył Uchaty i butelka.Cola była wszędzie
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
No to widać rodzinne Ciekawe, co im Bea dawała do picia w te letnie upały?BasiaM pisze:Uchaty zrobił tak z 2-litrową colą dopiero co przyniesioną ze sklepu.Najpierw gonił ją po podłodze a potem jak wsadził zęby to był huk,że hohomonik pisze:Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności
Podskoczył Uchaty i butelka.Cola była wszędzie
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
Jak to co ? colęCiekawe, co im Bea dawała do picia w te letnie upały?
a do śniadania kawę z mlekiem.Wiem bo Uchaty dzisiaj wypił mi pół kubka i mówi,że tak go nauczyli w stolicy
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
Hihihi fajnie miałyście Salwa jednak była bardziej subtelna- kupowałam mleko w kartonie i zawsze zgrzewka stała na podłodze więc brała sobie jeden kartonik niosła na dywan i tam go rozpracowywała ale możecie wierzyć lub nie plam po mleku nigdzie nie było a po kartonie tylko zostawały strzępy sprytna sunia no nie
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
To tak jak Burza. Musi wleźć w krzaczory, a najchętniej do przydrożnego rowu, tak żeby pan miał mniejsze szanse na sprzątnięcie tego co zgubiłaKasiaR pisze:Ułanek od pewnego czasu jest bardzo subtelny przy załatwianiu, szuka tak wysokiej trawy jakby tam co najmniej skarby zostawiał śmiesznie wygląda w wysokiej trawie taki skupiony, patrzy czy za nim czekam
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
Nasz Ułanek jeszcze "bardzo subtelnie" pije wodę z michy, jak odchodzi to zachlapie całą drogę po której zmierza do celu, a jeszcze jak pijąc coś nie może ujść jego uwadze to i ścianę ochlapie jak się rozgląda , może macie jakiś patent na niechlapanie?
od pewnego czasu ślina mu wisi przy faflach, szczególnie jak czeka na jedzenie lub na spacerach, z taka wiszącą śliną i błagalnymi ślepiami po prostu wymiękam
od pewnego czasu ślina mu wisi przy faflach, szczególnie jak czeka na jedzenie lub na spacerach, z taka wiszącą śliną i błagalnymi ślepiami po prostu wymiękam
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
...no chyba wodę w proszkuKasiaR pisze:może macie jakiś patent na niechlapanie?
KasiuR czy to chlapanie nie jest urocze ? a jeszcze jak przyjdzie Ułanek prosto do Ciebie i mokrą mordką da Ci buziaka ?
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
BasiuM to chlapanie na pewno mobilizuje mnie do utrzymania podłogi w czystości , co do uroku zachlapanej i pociapcianej łapami podłogi to kwestia gustu mokry nosek uwielbiam
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
Ilość rozchlapanej wody maleje znacznie po podniesieniu miski na wysokość piersi psa.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.