ogarze problemy

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ogarze problemy

Post autor: Aszemi »

Ania W pisze:ale za to takich, z których łatwiej zebrać sierść czy usunąć gluty ;)
najlepsze to ortalionowe :D
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ogarze problemy

Post autor: BasiaM »

Nasa pisze:a jak ktoś już przyjdzie, przeważnie rodzinka, to przed nią ucieka :(
Przy wejściu każdemu dać ręcznik :cwaniak: U nas tak jest, że ręcznik leży zawsze pod stołem. Wszyscy znajomi się przyzwyczaili.
Już wiedzą, że jak leci glut to trzeba ogara wytrzeć :silacz:

U nas wygląda tak, że pies się nie ślini. Chyba, że na stole leżą super-hiper-smaczne ciastka to wtedy coś tam mu kapnie.
Natomiast suczka :zly2: Chodzący, kudłaty, wiecznie głodny glut :D Jak od razu nie wytrzesz z mebli to na drugi dzień ciężko schodzi :zly2:
Ale dajemy radę, w gruncie rzeczy te gluty są takie urocze :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: ogarze problemy

Post autor: weszynoska »

Natomiast suczka Chodzący, kudłaty, wiecznie głodny glut
:wow_3: :mysl_1: :foch_1:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ogarze problemy

Post autor: BasiaM »

weszynoska pisze:
Natomiast suczka Chodzący, kudłaty, wiecznie głodny glut
:wow_3: :mysl_1: :foch_1:
Tak, tak :zdziw_5: Coda ma nawet taką piłeczkę ... wygryzła w nie dziurę i przychodzi z ta piłeczką pod lodówkę i trzeba tam jej nasypać czegoś dobrego.
Jak zje to znów przychodzi i siedzi w kałuży glutów i czeka .... i tak potrafi cały dzień :D
Poza tym to oczywiście najkochańsza dziewczyna na świecie :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ogarze problemy

Post autor: Ania W »

Czyli Coda nauczyła się glucenia ;)
Węszynoska może odetchnąć - to nie jest genetyczne :D
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ogarze problemy

Post autor: BasiaM »

Ania W pisze:Czyli Coda nauczyła się glucenia ;)
Węszynoska może odetchnąć - to nie jest genetyczne :D
Coda gluciła się od urodzenia :jezyk_3: od czasu jak wynalazła sobie piłeczkę i zorientowała się, że w kuchni dają dobre żarcie - gluci się jeszcze bardziej.( w sumie moja wina :tia: )
Już nie raz wpadałam na ścianę bo na podłodze kałuża była :evil:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ogarze problemy

Post autor: Ania W »

No bo ona gluci się jak ten przykładowy piesek Pawłowa - piłeczka ( bodziec) >glut ( reakcja)
Z Łozy strasznie kapie jak jej przygotowuję jedzenie na blacie i na tym też zdarzyło mi się przejechać mimo, że zawsze siedzi w tym samym miejscu ;). Wystarczy, że postawię miskę na blacie a ona odkręca kranik :)
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: ogarze problemy

Post autor: Ewka »

Tak naprawdę, to nie bardzo rozumiem dlaczego glucenie ogarów znalazło się w dziale ogarze problemy... A co to za problem? To jest immanentna cecha... Masz ogara - masz gluty (mniejsze lub większe). No nie da się oddzielić ogarów od glutów. I w ogóle o czym my tu towarzysze.... Oczywistość oczywista. Ogary się glucą, ludzie się pocą - wolę ogarze gluty. :jezyk_3:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: ogarze problemy

Post autor: EiMI »

BasiaM pisze:
Nasa pisze:a jak ktoś już przyjdzie, przeważnie rodzinka, to przed nią ucieka :(
Przy wejściu każdemu dać ręcznik :cwaniak: U nas tak jest, że ręcznik leży zawsze pod stołem. Wszyscy znajomi się przyzwyczaili.
Już wiedzą, że jak leci glut to trzeba ogara wytrzeć :silacz:

U nas wygląda tak, że pies się nie ślini. Chyba, że na stole leżą super-hiper-smaczne ciastka to wtedy coś tam mu kapnie.
Natomiast suczka :zly2: Chodzący, kudłaty, wiecznie głodny glut :D Jak od razu nie wytrzesz z mebli to na drugi dzień ciężko schodzi :zly2:
Ale dajemy radę, w gruncie rzeczy te gluty są takie urocze :mrgreen:
:gleba: Jak u nas :gleba:
Tylko, że my mamy dwa śliniaki, z których jeden - ten cięższy :D - pcha się jeszcze swoim ulubionym gościom na kolanka :gleba: :gleba: :gleba: No i koniecznie musi dać buzi ;) choćby nawet zagluconej...

U nas to jest tak, że albo ktoś lubi nas wszystkich, albo niech się wypcha i nie przychodzi ;) I tak na przykład mój brat, który boi się psów w ciągu ostatnich 5 lat był u nas może ze 3 razy... Inna rzecz, że on może się bać... był jedyną osobą, którą z dobre 10 lat temu pogonił Ogi (patrz awatarek ;) ) ... - pies tak spokojny i niewzruszenie leniwy, że goście wchodząc do domu musieli go (jak w kreskówkach) śpiącego drzwiami odsuwać na bok... a jemu nawet powieka nie drgnęła :gleba: :gleba: :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: ogarze problemy

Post autor: BasiaM »

Koniec końców ... gluty to nie ogarzy problem :mrgreen:
Goście, którzy nie tolerują naszych ogluconych przyjaciół to problem :jezyk_3:
Jedna nasza znajoma twierdzi, że nie lubi psów, nie chce ich dotykać, co chwilę myje ręce, a jak gluta zobaczy to "pada trupem" :tia:
Jak przychodzi głośno mówię do psów "bierz dziada" :D a one ... potrafią wtedy zalizać człowieka na śmierć.
Potem to już tej naszej ciotce wszystko jedno i siedzi oblepiona psami i jakoś jej już nie przeszkadzają ani gluty ani sierść :gleba:
A psy przynajmniej są wymiziane za wszystkie czasy :D
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ