Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Awatar użytkownika
REDAIK
Posty: 1090
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 23:16

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: REDAIK »

A my przetrenowaliśmy sobie jazdę rowerem z dwoma psami dwójką dzieci. Każdy z ludziów miał własny rowerek. Ja jechałam prowadząc Redę, która całkiem się dostosowała do tempa oprócz tego, że czasem zachodziła mi drogę i mimo braku kondycji próbował prowadzić nasz pochód (co poskutkowało nieobecnością psa po spacerze w domu, po prostu babka odpłynęła w krainę snów). Rafał jechał prowadząc Leśnego, który taki spacerek zniósł całkiem dobrze. Gorzej z Rafałem, ponieważ Leś postanowił raz podnieść nóżkę i zaznaczyć teren kiedy Rafał jechał całkiem szybko. No i mój mąż bardzo gwałtownie się zatrzymał i doznał bliskiego spotkania z glebą. :mrgreen:
Co nie znaczy, że w przyszłości nie ponowimy próby takich spacerków, ale raczej latem.
A za Ciebie wszołeczek trzymam kciuki. Mam wrażenie, że Twój wybór nie był pochopny, a i coraz lepiej dogadujesz się z Nerem. Widać na zdjęciach w kego oczach, że chłopak znalazł prawdziwy dom. Tak trzymać.
http://www.ogarzygon.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: Ania W »

Jako że dzisiaj grzebałam troszkę w fotkach to taki mały prezencik ;)
Wygląda znajomo ?;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

tu też widać ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

:placzek: No i muszę zmienić znowu tapetkę :tia:
Ania W :szacun_1: (jezyczek na tle słomy i dwa ostatnie... nie mogę się napatrzeć :marzyc_2: )

Dzisiaj jak byliśmy z Nerem na spacerku :psiako: , to w drodze powrotnej spotkałam koleżankę, która była ze znajomymi na ..... koniach :gleba: .

Jestem dumna z Nera, bo zaszczekał tylko 2 razy, jak już ruszyli :silacz: .
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: hania »

Wracając do roweru - ja regularnie roweruję z Gawra a od wiosny będę chciała i Irgę nauczyć bo teraz mam dużo fajniejsze tereny. Dumka też biegała przy rowerze. Wypróbowałam różne opcje sprzętowe i przypięcia smyczy i najlepiej sprawdziło mi się - pies w szelkach, żeby mógł ciągnąć + linka z amortyzatorem przypięta pod kierownicą.
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: Wigro »

Jestem dumna z Nera, bo zaszczekał tylko 2 razy, jak już ruszyli :silacz: .[/quote]

Tak tak tak,to norma, normalny ogar ( sorki przezywają mnie tu rasista) nie szczeka na konie tylko za nimi biega.
Masz normalnego ogara. :happy3:
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 73
Rejestracja: sobota 12 gru 2009, 20:47

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: Karolina »

jeszcze raz witam Wszystkich użytkowników forum :-)
i zapraszam do obejrzenia kilku dzisiejszych zdjęć Nera :)

http://picasaweb.google.pl/Derendarz.K/ ... skieGranie#" onclick="window.open(this.href);return false;

Obrazek
charty polskie...
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13065
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: kasiawro »

Zdjęcia cudne i Nero pięknie pozuje istny model. Postępy w socjalizacji widać, brak sznurka :brawo_1: i obok kolega "Pan Chart" również piękny.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

kasiawro pisze: brak sznurka
Niestety, ale to był zamknięty teren ;)
kasiawro pisze: i obok kolega "Pan Chart" również piękny.
Piękny, piękny, ale czy taki kolega :mysl_1: Raczej się nie lubią (i mają problem, bo są raczej skazani na wspólne spacery :jezyk: )
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
musia
Posty: 731
Rejestracja: sobota 14 lut 2009, 08:32
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: musia »

Jest coś co mi się w Nero nie podoba - ogon. Dokładnie jego końcówka.

Ale ja wogóle mam hopplla na punkcie ogonów. Sama chciałabym by mój gp miał szablasto wygięty.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: irie »

Wigro pisze:4. Po czwarte primo ogar przybiega na swoje imię tylko wtedy jak mu się opłaca, chyba że jest wyszkolony bezwarunkowo co jest możliwe ale wymaga troszkę wysiłku.Ogar w sie wieku "omiata pole" no tak z kilometr i głuchnie jak zobaczy suczkę , zająca, czy sarnę.
Czuje sie troche uspokojona. Bo juz sie balam, ze ze mna cos jest nie tak, ze nie potrafie psa dowolac do siebie. :]


Wszoleczek - nie od razu Krakow zbudowano, pewnie. Ale Ty wytrwala jestes, dopniesz swego. ;) No chyba, ze Nero sie nie da. :psiako:
Obrazek
ODPOWIEDZ