Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Małgosiu foty są cudne, ona wygląda jak maskotka na rękach.
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Serdecznie dziękuję agag za podarowanie szczepionek dla maluchów
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Nie ma za co Aniu, cieszę się, że choć tak mogłam pomóc!
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
A wiecie co? Ja na samym początku, z tych pierwszych fotek maluchów, myślałam że Pchełka tam miała jakiś biały serek na nosie
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Nie ty jednamonik pisze:A wiecie co? Ja na samym początku, z tych pierwszych fotek maluchów, myślałam że Pchełka tam miała jakiś biały serek na nosie
To może się przypomnimy.
Dzisiaj Hania ( ) pojechała z Pestką do chirurga. Wstępnie operacje są umówione na następny poniedziałek. Z Pchełką sprawa prostsza, bo jest większa, Pestka musi trochę urosnąć.Tylko jak to "podtuczyć" bezpiecznie takiego malucha z taką dużą przepukliną
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam ale z tego co mówiła Hania to u Pestki jest to problem obustronny
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Miałam problem z przepulkinką pachwinową u jednego szczeniaczka GP, nawet wysyłałam zdjęcie do Hani...bo cóz ja biedna się nie znam
Przepuklinka była brzydka, obustronna, a szczeniak w wieku 6 tygodni, no na pewno większy nie te maleństwa, ale jednak...kilka dni po pierwszym szczepieniu robilismy zabieg
mały zniósł narkozę super, odebrałam wybudzonego i chętnego na zabawy, ale wet ocierał pot z czoła
niestety zaczęło się za szybko goić, musieliśmy rozcinać szwy bo zbierało się osocze, kuracja antybiotykowa pomogła i za 10 dni prawie śladu nie było.
Przepuklinka była brzydka, obustronna, a szczeniak w wieku 6 tygodni, no na pewno większy nie te maleństwa, ale jednak...kilka dni po pierwszym szczepieniu robilismy zabieg
mały zniósł narkozę super, odebrałam wybudzonego i chętnego na zabawy, ale wet ocierał pot z czoła
niestety zaczęło się za szybko goić, musieliśmy rozcinać szwy bo zbierało się osocze, kuracja antybiotykowa pomogła i za 10 dni prawie śladu nie było.
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
No tak...tylko nie wiem ile waży 6 tygodniowy gp ale Pestka waży pewnie nieco ponad 70 dkg...
Pchełka teraz pewnie trochę ponad 1.30kg . Myślę, że mają jakieś 7-8 tygodni.
Pestka jest wielkości niedużej świnki morskiej...
No ale ja pocieszam się że na szczurach też się robi operacje. Jak trzeba będzie to poczekamy jeszcze tydzień. Wiem, że dziewczyny mają do tej wetki zaufanie a ja mam zaufanie do dziewczyn
Pchełka teraz pewnie trochę ponad 1.30kg . Myślę, że mają jakieś 7-8 tygodni.
Pestka jest wielkości niedużej świnki morskiej...
No ale ja pocieszam się że na szczurach też się robi operacje. Jak trzeba będzie to poczekamy jeszcze tydzień. Wiem, że dziewczyny mają do tej wetki zaufanie a ja mam zaufanie do dziewczyn
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
No to rosnij Pestka, rosnij
A Pipi? Faktycznie samo minelo? Ta mala tez mi sie bardzo spodobala..
A Pipi? Faktycznie samo minelo? Ta mala tez mi sie bardzo spodobala..
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
No właśnie nie wiem jak to się stało.
Podobno miały wszystkie taką samą a jak je dostałam "do ręki" to dwie ewidentnie , jednak jakby coś tam ale w sumie przepukliną tego nazwać raczej nie można było a czwarta "czyściutka".
Nie wiem jak to się stało
Pipi w każdym razie jest w porządku i po szczepieniu zaczniemy ogłaszać
Podobno miały wszystkie taką samą a jak je dostałam "do ręki" to dwie ewidentnie , jednak jakby coś tam ale w sumie przepukliną tego nazwać raczej nie można było a czwarta "czyściutka".
Nie wiem jak to się stało
Pipi w każdym razie jest w porządku i po szczepieniu zaczniemy ogłaszać
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Malutkie psie dziewczynki bezpieczne czekają na swoje domy!
Dobrze że okazało się, iż dwie dziewczynki będą mogły obyć się bez operacji. Mam nadzieje że i Pestka i Pchełka szybciutko dojdą do siebie po całym zabiegu i że znajda kochające nowe domki
- Załączniki
-
- 15022010252.jpg (276.83 KiB) Przejrzano 729 razy
-
- 15022010254.jpg (266.11 KiB) Przejrzano 727 razy