Blog Sary (Zachcianki) z Gończaków

[monik]

Cytat jest z 20 stycznia 2011 z tematu "Gończak Białoruski":

...Spokojnie, nie wejdę już "buciorami" w hodowlę ogarów, wypisałam się już ze związku. Byłam w związku prawie 20lat i mam serdecznie dosyć tej atmosfery panującej między hodowcami i nie tylko.
Kiedyś zapewne będę jeszcze mieć ogara, bo ogary bardzo lubię, nie kupię z normalnej hodowli, to kupię z bez papierowej, te szczenięta też muszą znaleźć domy..
A jak nie ogara, to może właśnie gończaka.
(...)
Pozdrawiam,
Monika.

Wiem, że tylko krowa nie zmienia poglądów ... ale ciekawi mnie skąd ta nagła zmiana u Ciebie monik ?
Specjalnie wytłuściłam istotne chyba dla nas tu wszystkich kwestie

Oh, BasiaM się mści, bo najpierw mnie usunęła z FB, a dzisiaj ponownie wysłała zaproszenie, żeby móc zobaczyć Zachciankę, a ja nie przyjęłam jej zaproszenia.

Proszę bardzo, na przykładzie takiej BasiM można zobaczyć, ile jesteście warci.
Basiu, a dlaczego nie wytłuściłaś dalszej części mojego wpisu, gdzie piszę, że ogara będę jeszcze mieć? I dla Twojej wiadomości ze związku się wypisałam, lecz za namową wspaniałych ludzi, wróciłam. Stwierdziłam, że rzeczywiście nie będę robić przyjemności takim pustym ludziom jak Wy forumowicze (może nie wszyscy, ale tych miłych jest naprawdę mała garstka).

[Ania W]

Monik zaraz się chyba zagalopujesz...
To piszę ja - niemiły moderator

[monik]

Monik zaraz się chyba zagalopujesz...
To piszę ja - niemiły moderator

Myślę, że to Wy się zagalopowaliście i to nieźle..

[Ania W]

Po pierwsze to Ty piszesz ogólnikami i "ciskasz" się wytykając forumowiczom "ich wartość", "pustkę" itp...
Masz coś do kogoś personalnie - miej też odwagę to napisać.

Mnie osobiście wyjątkowo mało obchodzi czy ty jesteś w związku czy nie...i myślę, że nie tylko mnie.

[BasiaM]

Oh, BasiaM się mści, bo najpierw mnie usunęła z FB, a dzisiaj ponownie wysłała zaproszenie, żeby móc zobaczyć Zachciankę, a ja nie przyjęłam jej zaproszenia.

w życiu się tak nie uśmiałam

... I dla Twojej wiadomości ze związku się wypisałam, lecz za namową wspaniałych ludzi, wróciłam.

Mam nadzieję Moniko, że Ci sami wspaniali ludzie pomogą Ci odnaleźć duchową równowagę i pokażą właściwą ścieżkę, po której będziesz sobie szczęśliwie stąpać do końca swego życia otaczając się ogarami tudzież innymi burkami. Amen.

[SARABANDA]

Monik a właściwie jaki jest twój cel wypowiadania się na tym forum i czego oczekujesz od nas?
Bo nie rozumiem. Ja się nie pcham do towarzystwa o którym jestem złego zdania.
Wiemy już bo się pochwaliłaś że suka jest u Ciebie jezeli o to Ci chodzi.
Z wpisów wynika że część "niemiłych" forumowiczów w tym także ja uważa że suka mogła lepiej trafić.
I na tym koniec. Po co się ciskasz.

______________

Małgosia&S&C

[monik]

Monik a właściwie jaki jest twój cel wypowiadania się na tym forum i czego oczekujesz od nas?
Bo nie rozumiem. Ja się nie pcham do towarzystwa o którym jestem złego zdania.
Wiemy już bo się pochwaliłaś że suka jest u Ciebie jezeli o to Ci chodzi.
Z wpisów wynika że część "niemiłych" forumowiczów w tym także ja uważa że suka mogła lepiej trafić.
I na tym koniec. Po co się ciskasz.

______________

Małgosia&S&C

Sami się ciskacie, całą tą niemiłą rozmowę/pisaninę rozpoczął Wasz "wspaniały" admin, tudzież nieznany nikomu rafkow..
Ja dałam tylko link do albumu, ponieważ niektórzy chcieli ją zobaczyć, a że niektórych nie ma na FB, a jak są to nie są tam moimi znajomymi i też nie zobaczyliby tych fotek.
Mała moja grzeczność, która wywołała burzę..
Wystarczyło tylko nie ciskać dynamitu do ogniska i byłby spokój.
Trudno mi było przemilczeć te Wasze oskarżenia dotyczące mojej osoby.
A nie w moim to stylu, aby zapraszać Was do sądu, ale jeśli ktoś tego bardzo nadużyje, to się tam spotkamy, za obrażanie i pomówienie.

[EiMI]

Szanowna Pani Moniko,
nie znamy się i nie miałyśmy dotąd możliwości wymiany poglądów. Nie czuję się zatem bezpośrednio dotknięta żadnymi Pani uwagami na temat forumowiczów i atmosfery na TYM forum, a i Pani nie może zarzucić mi, że jestem uprzedzona do Jej Osoby.
Nie jestem hodowcą i nie mam nic wspólnego z forsowaniem jakichkolwiek partykularnych interesów, a wiec w swoim własnym przekonaniu jestem bezstronnym obserwatorem. Obserwatorem - dodam nieśmiało - zdegustowanym.

Co do treści Pani wypowiedzi na temat posiadanych obecnie i w przeszłości psów, planów hodowlanych i warunków mieszkaniowych oraz argumentów mających przekonać nas do słuszności Pani życiowych wyborów nie będę się wypowiadać...

Niemniej jednak reasumując wszystko, co do tej pory zostało przez Panią napisane (w różnych wątkach i czasach) domyślam się, że nie jest Pani ukontentowana bytnością na TYM forum, a jego użytkowników uważa Pani za niegodnych.
Można tę niezręczną sytuację rozwiązać na dwa sposoby. Pierwszy jest bardzo prosty i bezbolesny, drugi zaś może okazać się dość przykry i upokarzający - oba zaś wynikają wprost z Regulaminu forum i chyba nie trzeba ich tu opisywać.

PS. Nie jesteśmy znajomymi na FB, a mimo to bez problemu obejrzałam tam zdjęcia Zachcianki. Myślę, że są one widoczne dla wszystkich zainteresowanych.

[Administrator]

Sami się ciskacie, całą tą niemiłą rozmowę/pisaninę rozpoczął Wasz "wspaniały" admin, tudzież nieznany nikomu rafkow.

Decydując się na rejestrację tutaj i pisząc posty "Ich" admin jest również Twoim adminem.
I jednak wolę być jednocześnie adminem jak i nieznanym nikomu rafkowem niż osóbką owianą taką sławą jak Ty.

Stwierdziłam, że rzeczywiście nie będę robić przyjemności takim pustym ludziom jak Wy forumowicze (może nie wszyscy, ale tych miłych jest naprawdę mała garstka)

Jestem za i przychylam się do Twojego oświadczenia. Z pustego i Salomon nie naleje więc jak widać Twój trud tutaj daremny.

Piszący z konta adekwatnego do sytuacji, Twój były Admin - rafkow